Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 11:31 #74216

Tadeusz napisał:
(...)Czy dlatego że w moim regionie nie było tradycji w połowie na sztuczną muchę jestem kimś gorszym i słoma mi z butów wystaje?
Wybacz kolego ale Twój pomysł to bzdura do kwadratu to czy wędkarz niezależnie od metody jaką preferuję łowi dla mięsa czy dla przyjemności zależy od jego wychowania w rodzinie i środowisku w jakim wyrasta.(...)


Nie, Tobie słoma z butów nie wystaje. Ale czy nie zacisnąłbyś zębów po to, żeby inni, gorzej wychowani otrzymali jakieś podstawy zachowań nad wodą.

Po niektórych zdjęciach na Fors, wielu by się przydał solidny kurs C&R w praktyce.

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 11:44 #74217

  • fifi
  • fifi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Eksploracja grzebanie w ziemi lewel1
  • Posty: 613
  • Podziękowań: 17
Krzysztof... czy ja jako ze nie Należę do Tzw. elity społeczeństwa powinienem odłozyć muchówkę??? bo nie jestem godzien??? :blush:
Jeśli znajdziesz błąd w Moim poście/temacie to musisz wiedzieć ,że został on popełniony celowo...
ŁÓWCIE
BERETUJCIE
ŻRYJCIE

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 11:45 #74218

fifi napisał:
(...)nasze państwo wymusza na społeczeństwie miliony bezsensownych licencji szkoleń i podobnych. i ty Brutusie przeciwko Mnie???(...).


Tobiasz,
Są dwie metody zaprowadzenia porządku: (1) metoda prewencji i (2) metoda represji. Metoda prewencji zakłada liczne koncesje, kursy, szkolenia, licencje, fotoradary, przymusowe ubezpieczenia itd. Metoda represji zakłada natomiast bardzo wysokie kary po złamaniu pewnych reguł. Obie metody można stosować łącznie lub osobno.

UE bardziej hołduje zasadzie prewencji. Natomiast USA jako twór raczej republikański, hołduje bardziej zasadzie represji. Stąd w UE więcej biurokracji i prewencji, a w USA większe kary za wykroczenia.

Bez emocji mogę powiedzieć, że w UE większe szanse będą miały inicjatywy prewencyjne. I mówię to bez żadnej złośliwości. Taka jest bowiem spuścizna kulturowa Europy i Ameryki Płn. Nic na to nie poradzę.

Poza tym z tego co wiem, staż kandydacki w PZŁ znakomicie się sprawdza i nikt poważny w PZŁ nie myśli o jego zniesieniu. Najważniejszy jest jednak instruktor, który albo będzie nudziarzem, albo autorytetem dla kursanta.

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 11:53 #74219

fifi napisał:
Krzysztof... czy ja jako ze nie Należę do Tzw. elity społeczeństwa powinienem odłozyć muchówkę??? bo nie jestem godzien??? :blush:


Nie martw się, ja też nie należę do elity :)

Nie musisz być doktor profesor habilitowany i zarabiać 30 tys. złotych netto na wysokim stanowisku... ważne, żeby się zachować odpowiednio nad wodą i ważne, żeby odpowiednio traktować ryby. Z tego co Cię widziałem i rozmawiałem, bije od Ciebie sympatią i od innych wiem, że jesteś w porządku facet.

Ja tylko powiedziałem, że elita by nam się w środowisku przydała. Mi by się przydał jakiś adwokat i samorządowiec z muchówką, a najlepiej wpływowy polityk albo jakaś postać medialna, która by w TV się za nami wstawiła. Pewnych rzeczy nie ogarniam, więc moje moce przerobowe są niewielkie i przydałoby się wsparcie finansowe i intelektualne dla naszych wód, dla mnie, dla Ciebie i innych kolegów.

To jest w naszym interesie wkręcić VIP-ów w nasze środowisko. Ale to też już jest offtop.


Edit: Tobiasz, dopowiem jeszcze tyle: my mamy wielką pasję i chęci, "oni" mają pieniądze, wpływy i możliwości. Łącząc ze sobą te światy, można skorzystać obustronnie. Pasjonat zarobi kasę, a wpływowy człowiek zostawi pieniądze, pomoże obronić rzekę przed regulacją, zabudową hydrotechniczną itd. Wiesz jak jest w Polsce, trzeba mieć plecy... B) Wiem, że jestem teraz cyniczny i zimnokrwisty, ale takie jest życie. Pośmiać się możemy nad wodą przy ognisku, zapraszam na wspólne łowy :)
Ostatnio zmieniany: 2011/09/27 11:59 przez Krzysztof Dmyszewicz.

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 12:07 #74221

Janek napisał:
(... )Czy wobec tego powinienem się czuć gorszy posiadając muchówkę, znoszone dżinsy, pijąc piwo za 3,50zł i nie należąc nigdy w życiu do żadnego klubu wędkarskiego? Znam natomiast kilku raczej dobrze sytuowanych lekarzy, którzy po wyprawie na dorsze...(ale o tym już było na innych forach) nie wiem czy tacy ludzie są potrzebni wędkarstwu.


Janek,
Doskonale Ciebie rozumiem. Sam chodzę w sztruksach za 27,99 zł z hipermarketu i chodzę pić piwo z kolegami z osiedla za 3,5 zł w małej knajpie gdzie chodzą tylko sami swoi. No i sobie tak żyję jak zwykły człowiek. Na ryby jeżdżę pociągami. Słyszałem też o bardzo bogatych kłusownikach. Nie ma prostego wzoru na życie.

Jednakże nie można z tego wyciągnąć wniosku, że wśród ludzi zamożnych są same buraki. Ja ostatnio poznałem wspaniałego architekta. Chciałem go wciągnąć w muszkarstwo, ale mi się nie udało. Facet bije mnie na głowę wiedzą, kulturą, inteligencją, no po prostu wszystkim. I dlatego mi się spodobał jako kandydat na muszkarza, byłby naszym mocnym filarem - zna dobrze prawo budowlane itd.

Ogólnie, filtr by się nam przydał. Chyba, że uda nam się zaostrzyć kary, wtedy żadnego filtru potrzebować nie będziemy.

Nie miałem objawienia w nocy... po prostu głośno myślę i chcę by to było tak traktowane. Po to napisałem o tym na forum, żeby poznać Wasze zdanie, Twoje zdanie i żeby wspólnie sobie o tym podyskutować.
Ostatnio zmieniany: 2011/09/27 12:08 przez Krzysztof Dmyszewicz.

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 12:30 #74222

  • harp
  • harp Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 93
  • Podziękowań: 27
Dla mnie metoda muchowa jest jedną z wielu. Choć wydaje mi się najmniej etyczną. Czy człowiek inteligentny o wysokiej kulturze zdający sobie sprawę ile zwierzat ginie po to byśmy mieli parę piórek czy włosków do wykonania kolejnej imitacji jakiegoś organizmu będzie chciał łowić ryby tą metodą? Pomijam wypuszczanie, całowanie, fotografowanie, macanie i upuszczanie złowionych ryb.

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 12:39 #74223

A dla mnie muszkarstwo jest wspaniałe, bo rodzi więź człowieka z rzekami, najlepiej dzikimi. Dlatego wędkarze muchowi, ale również "górscy" są najlepszymi adwokatami w obronie dzikich rzek. Dbając egoistycznie o swoje rewiry łowieckie, niejako przy okazji stoją na straży przed ich zniszczeniem. Stąd cena jaką muszą zapłacić zabijane koguty genetyczne, jest ceną za utrzymanie rzeszy strażników dzikich dolin rzecznych.

Jeśli muszkarstwo nie będzie się rozwijać, rozwinie się w naszych łowiskach energetyka wodna, sporty wodne, a w Bałtyku rybactwo.

Rozwój naszego hobby to pośrednio ekonomiczny ekran ochronny dla rzek. Tylko, żeby się ta machina zaczęła kręcić trzeba opracować strategię rozwoju łowiska, a tą najlepiej omówić z kolegami na osobności.

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 12:46 #74224

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
harp napisał:
Dla mnie metoda muchowa jest jedną z wielu. Choć wydaje mi się najmniej etyczną. Czy człowiek inteligentny o wysokiej kulturze zdający sobie sprawę ile zwierzat ginie po to byśmy mieli parę piórek czy włosków do wykonania kolejnej imitacji jakiegoś organizmu będzie chciał łowić ryby tą metodą? Pomijam wypuszczanie, całowanie, fotografowanie, macanie i upuszczanie złowionych ryb.
Teraz dopiero dostrzegam drugą stronę medalu. Mam w związku z tym pytanie do muszkarzy: jakie jest pochodzenie materiałów z których wykonywane są ich muszki? Czy pióra i sierść to jedynie korzystanie z produktów ubocznych którejś z gałęzi "przemysłu" niezwiązanej z wędkarstwem czy może istnieją specjalne hodowle zwierząt do celów muszkarskich?
Ostatnio zmieniany: 2011/09/27 12:48 przez Igo.

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 12:48 #74225

  • harp
  • harp Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 93
  • Podziękowań: 27
No dobra. A jak zdefiniować wędkarstwo muchowe? Czy jak nie przymocuję kołowrotka do wędki tylko linkę będę podawał z kieszeni to nadal będę łowił metodą muchową.
To tak jak z metodą żyłkową i sposobami na obejście przepisów w stosowaniu jej. Jak ustalić granice? Ja nie zaliczam metod żyłkowych do muchowych.

Odp:Przestańmy dopuszczać do muszkarstwa ludzi z ulicy 2011/09/27 13:02 #74226

Igo napisał:
(...) Czy pióra i sierść to jedynie korzystanie z produktów ubocznych którejś z gałęzi "przemysłu" niezwiązanej z wędkarstwem czy może istnieją specjalne hodowle zwierząt do celów muszkarskich?


Tak, istnieją hodowle specjalnych ras kogutów. Czy mięso jest potem wyrzucane czy sprzedawane do konsumpcji, tego nie wiem, to zależy od etyki przedsiębiorcy. Jak bym mięso też sprzedawał, bo nie lubię marnotrawstwa zasobów.



@harp
A jak zdefiniować wędkarstwo muchowe?

Zapytaj proszę o to innych w innym wątku. To temat rzeka, nie chcę mi się o tym gadać. Mi osobiście żyłka nie przeszkadza. Wolę łowić na suchą nawet jak obok kolega łowi na żyłkę rybę za rybą. Każdy coś lubi, po co ze sobą walczyć o takie błahostki? Nie lepiej być razem dla dobra naszych łowisk? Po co dzielić środowisko zawodnicze i rekreacyjnych muszkarzy? Jest nas tak mało i jeszcze się dzielić? Nie wyobrażam sobie tego, bym na takie bzdety poświęcał swój czas.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.079 seconds