TEMAT: Limit połowowy na łososie mniejszy o 59 procent

Witam napotkałem ciekawy artykuł
www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111027/USTKA/352601946

Tylko pochwalić wiedzę i zdolności matematyczne pana prezesa organizacji rybackiej .Po pierwsze opłaty nie wynoszą 40 złotych tylko 200 po drugie zdaje się nie wiedzieć o okresie ochronnym bo po , 2 sztuki dziennie wędkarz nie złapie 600 sztuk łososia rocznie:woohoo: jak to wyliczył pan prezes uwzględniając okresy ochronne .Ja proponuję temu panu wykupić kartę i złapać 1 łososia będzie miał zajęcie na parę ładnych lat i czas przemyśleć co powiedział zanim złapię tego pierwszego o ile to się mu uda , życzę sukcesów .Teoretycznie pan prezes powinien wiedzieć co mówi .

Chciałbym łowić 600szt. rocznie:laugh:

ja tez....

Pewnie po osiągnięciu limitu dla danego kutra łososie zaczną się mylić z nielimitowanymi trociami:)

waldic2 napisał:
prezes odnosi się do opłat i okresów ochronnych na wodach morskich.

Zezwolenie na amatorski połów ryb kosztuje póki co 49zł (wody morskie), a co do reszty to wczoraj w Panoramie Gdańskiej była mowa o łamaniu przez rybaków zakazu połowu w 4-milowym pasie wód przybrzeżnych oraz u jść rzek. PZW Słupsk domaga się takiego samego okresu ochronnego na Bałtyku jak na rzekach.

Mnie wystarczy jeden łosoś i dwie trocie rocznie. Resztę będę wypuszczał.

kostekmar napisał:Czyżby PZW Słupsk chciało wyeliminować możliwość połowu tych ryb w morzu w okresie kiedy one są tam możliwe do złowienia? Wygląda to tak jakby chcieli uniemożliwić wędkowanie na poniekąd konkurencyjnym łowisku. Dla wyjaśnienia dodam, że trocie które są łowione w morzu przez wędkarzy są to ryby nie przystępujące w danym roku do tarła, więc okres ochronny ustanowiony chyba właśnie aby ochraniać ryby podczas wędrówki tarłowej nie powinien ich obowiązywać.

a może właśnie PZW chce żeby można było łowić w rzekach od 15 listopada? w sumie wyrównanie okresów ochonnych można interpretować w drugą strone