michu napisał:Forell, zaznaczam, że pytam spokojnie, skoro piszesz: "...,popłacz jak to "bydło"wylawia pstrągi i potem we wrzesniu w dobrym humorze odłóż wedke do stycznia. "- co sugerujesz?
Wiele razy Kolego w szczególach o tym pisalem nt temat.
W najwiekszym skrocie powtorze:
-ochrona ,ochrona i jeszcze raz ochrona.Jaka ona z jest załozenia-kazdy wie.Jedyna wiec w takim przypadku naprawde skuteczną ochroną jest stala obecność wedkarzy nad wodą.ZAPOMNIJMY O TAJNYCH RZEKACH I WYRZUCANIU Z FORUM INFORMACJI O MALYCH RZECZKACH!!!!
Takie dzialania w podsumowaniu wiecej czynia szkody niz pozytku. .Każdy rozsadnie i pragmatycznie myslacy wedkarz musi zrozumiec ,ze nie uchowa swojego tajnego odcinka w ten sposob ,ze bedzie milczal o nim .WCZESNIEJ CZY POźNIEJ ELEKTRYK NIECHYBNIE WYCZYŚCI WSZYSTKO CO W NIM PLYWA!!!!!
A tym bardziej jak brzegami tej wody bedzie chodzilo raptem paru wtajemniczonych..
Wiele lat lowiąc pstragi-doszedlem do wniosku ,ze nawet najwieksza presja wedkarska(nawet nie do końca etycznych Kolegów)-jest mniejszym złem dla rzeki zdala od ludzkich siedzib niż utajnianie faktu plywania w niej pstragów dla grona wedkarskiego .
Teraz kiedy pstragi zaczynaja tarło ,kazda wolna chwile poswiecam aby byc nad woda.
Namawiam do tego wszystkich znajomych -nie tylko wedkarzy.O tej porze roku sama rzeki gorskie ,ich otoczenie jest naprawde piekne.Kto ma np. psa -niech weźmie go i sobie pospaceruje nad woda.Kto lubi fotografie -tak samo.Jesienne widoki sa przepiekne.
Ważne aby po prostu ludzie nad rzeka byli.Niekoniecznie wędkarze.
Zaden elektryk nie włozy fazy do wody kiedy w zasiegu wzroku bedzie widzial kogoś..
Irytują mnie bardzo takie działania jak petycje o Nokill..Zawsze uwazalem,że nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu.
Trzeba naprawde nie miec wyobraźni i nieprzewidywac na kilka ruchow do przodu jak sie to skończy.
Mentalnosć ludzka ciezko zmienic-mozna przeciesz łatwo przewidziec:jak wedkarz nie bedzie mogl ryby zabrac do domu ,to wiekszośc w ogole przestanie i znaczki wykupowac i nad taka woda sie pokazywac.Pewnie wszyscy ortodoksyjni Nokillowcy temu tylko przyklasna.
Ale prawda jest taka ,jak wyzej napisalem:jak nad woda nie bedzie wedkarzy albo bedzie chodzil jeden na tydzień-blyskawicznie znikna tez pstragi.
Taki bedzie skutek namacalny Nokill ,kiedy woda zdala od ludzi pozostanie sama sobie..