Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning)

Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/27 23:19 #84561

  • Eizenhauer
  • Eizenhauer Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 67
  • Podziękowań: 15
Panowie, niżej przedstawiam kilka spostrzeżeń i wątpliwości. Proszę, przedstawcie swoje zdanie na te tematy.

Największe, najcwańsze pstrągi jakie miałem okazje mieć na spinningu straciłem kilka sekund po zacięciu... Nie zerwały mi nigdy żyłki, nigdy nie pozwoliłem im uciec w zaczepy itp. Kończyło się szybko i podobnie - zacięcie, czuję na kiju ładną rybę (czasami również widziałem z bliska), parę młynków, akrobacji i luz. Problem jest szczególnie poważny kiedy np. na Sanie stosuję bezzadziorowe kotwiczki.
Próbowałem mocniej zacinać lub poprawiać zacięcie - nie skutkowało należycie. Stosowanie diabelnie ostrych ownerów poprawiło wyniki ale problem nadal był znaczny.
Jeżeli chodzi o prowadzenie to próbowałem jerkowania - dało to efekt odwrotny od zamierzonego jeśli chodzi o pewność zacięcia. Szybkie prowadzenie też nie dało satysfakcjonujących efektów.

Dwa spostrzeżenia w konfrontacji moich problemów spinningowych z doświadczeniami muchowymi:

1. na muchę (szczególnie suchą) spadów zaliczyłem w życiu dosłownie kilka, nie mówię tu o łowieniu na ciężkie nimfy - w wypadku tych wabików spadów było więcej. Dodam że posługuję się wyłącznie muchami wykonanymi na bezzadziorach.
WNIOSEK: ciężar przynęty (zarówno mucha jak i spinning) odgrywa ważną rolę - im przynęta cięższa tym łatwiej pstrągowi pozbyć się jej z pyska. Najdobitniejszym przykładem są chociażby gumy na główkach jigowych (sytuacja kiedy wleczemy np. żabkę po dnie i pstrąg pewnie pożera wabia jest wyjątkiem. Chodzi w tym miejscu np. o łowienie z opadu gdzie przynęta po zacięciu tkwi najczęściej płytko w paszczy kropka).
Czy stosowanie jak najlżejszych wabików (tam gdzie to możliwe) podanych np. na zestawi z trokiem bocznym, albo śrucinami powyżej przynęty będzie dobrym rozwiązaniem ?

2. Miekki kij lepiej trzyma rybę niż twardszy, z kolei może wydawać się że twardszym łatwiej przy zacięciu wbić kotwice w pysk ryby. W tym roku kupiłem i zamierzam pod tym kontem testować mięciutką, paraboliczną wklęjankę.

3. Ostatnio spotkałem się z sugestią, że bardzo powolne prowadzenie może być receptą na mój problem - pstrągi zdecydowane na atak połykać mają przynętę pewniej. Nie jestem do końca przekonany do tej teorii - zobaczymy w praktyce.

Jeszcze raz proszę i zachęcam do opisywania swoich spostrzeżeń i doświadczeń. Mam nadzieje, że padną tu argumenty które pomogą mnie i wielu innym wędkarzom ograniczyć spady spinningowych kropkowańców. Pozdrawiam !

P.S.: przypomniało mi się więc:
4. Mocno pracujące przynęty są zazwyczaj atakowane z większym impetem i agresją - rzadko łowię na np.: małe pękate woblery ostro mieszające wodę ale jeśli już coś mi na to bierze to z reguły nie mam problemu ani z zacięciem ani z holem.
Opinia wyrażona przez mnie w danym terminie może ulec z czasem zmianie i różnić się od poprzedniej. Fakt ten nie może zostać wykorzystany przeciwko mnie w terminie późniejszym. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez oficjalnego uzasadniania tego faktu. Prezentowane przeze mnie...
Ostatnio zmieniany: 2012/02/27 23:37 przez Eizenhauer.

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 01:25 #84563

  • wlodi264
  • wlodi264 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 56
  • Podziękowań: 3
Cóż może spróbuj rzucać pod prąd :)np Long 2 - i jak już będziesz mieć pieguska na kiju,to jak mogę powiedzieć (doradzić)nie podnoś wędziska do góry,bo natura piegusa taka,że lubi skakać :silly: wg mnie to im wędzisko bliżej lustra wody - czasami wręcz w wodzie pomaga....i sprawdzone przez lata,a co do wędziska hmmm każdy ma inne upodobania ale wg mnie niezawodny jest kijek o szczytowej akcji ale to też zależy gdzie wędkujesz,ja często jestem na Redze i Mołstowej także dla mnie to 10-30gr pozdrawiam

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 07:19 #84564

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2471
  • Podziękowań: 1014
Eizenhauer z Twojego opisu wynika jeden wniosek: łowić na muchę i spinning zostawić w domu ;)
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 08:46 #84565

  • szymonrdh
  • szymonrdh Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 113
  • Podziękowań: 25
Duże ma znaczenie w jakim okresie stosujesz żyłkę a w jakim plecionkę?
Zależy jak Pstrąg atakuje naszą przynętę, czy agresywnie, czy delikatnie, czy może zwyczajnie ją odgania z zamkniętym pyskiem? Wiele się składa czynników na spady Pstrągów, jak i każdej ryby.
Każdy spad wynika z czegoś innego, jakiegoś błędu...i jak mi się przydarzy, że ryba zeszła, to staram się dogłębnie analizować całą sytuację krok po kroku.
Pewne jest to, że przy holu to kij trzymamy przy lustrze wody albo część kija wkładamy do wody tak jak napisał @wlodi264 :)

pozdrawiam
BAŁT
Za tę wiadomość podziękował(a): wlodi264

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 08:57 #84566

  • misiekmisiek
  • misiekmisiek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Salmo trutta fario
  • Posty: 114
  • Podziękowań: 1
A jak już nie masz możliwości skierowania wędki w dół, to staraj się podczas świec lekko kierować ją w kierunku odwrotnym do ryby czyli do tyłu. W ten sposób poniekąd unikniesz luzowania się żyłki,a co tym idzie częstym powodem spadów ryb podczas wyskoków. Oczywiście trzeba robić to z wyczuciem, aby rybce, która wyskoczyła nam w powietrze nie przetrącić przypadkiem szczęki :-)

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 11:17 #84572

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
jeśli ryba dobrze żeruje to i dobrze się zapina, jeśli jest kapryśna, bierze delikatnie, dobrze się nie zapina. Gdy zaczynałem łapać pstrągi miałem szczupakowego kija(łapię do dziś nim na Bugu na 20g przynęty), żyłka 0,25, 40 cm pstrąg nie miał prawa odejść , jak był na krótkiej żyłce to był po prostu wyciągany z wody bez jakiejkolwiek walki. Jak zażarł wobka, nawet nie zacinałem, często miał 2 kotwice wbite w pysku, spinały się 1-2 ryby na 10, przez pierwsze dwa trzy sezony nie było wyjazdu bym nie złapał ryby, normalka były dni że miałem 10 ryb w przedziale 35-45 cm.Teraz stosuje dwa kije, jeden do 3,5g z żyłka 0,16 drugi do 7-8g z żyłką 0,18 lub 0,20(kije bardzo dobre, robione na zamówienie) są wyjazdy że nie mam nawet brania, normalka jest że jak zatnę 10 ryb jedna uda się wyjąć. Nie zauważyłem by była różnica w spadach w związku z łapaniem na bezzadziory. Na muchę jest mniej spadów bo pstrąg ją atakuje po to by zjeść, przynętę typu wobler czy blaszka atakuje często z przyczyn nie konsumpcyjnych. Ot i cała filozofia.Ach w ubiegłym roku był dzień gdzie złapałem kilkanascie ryb w przedziale od 30 do 45 cm trwało to około 2 godzin, każde branie kończyło się wyjętą rybą żadnego spadu, wszystkie na koguta jeden hak bezzadziorowy. Przez ostatnie lata nie miałem tyle ryb na tym odcinku w ciągu całego sezonu co wtedy w ciągu jednego dnia.
Ostatnio zmieniany: 2012/02/28 11:23 przez andru.

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 11:31 #84573

  • trinited
  • trinited Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 115
  • Podziękowań: 19
Jeśli chodzi o spinning to 3 kwestie:

1. Ryby bardzo często się wypinają jak branie następuje na krótkiej żyłce bo nie ma wtedy dobrej amortyzacji. Jak łowie w miejscach gdzie nie ma zwalonych drzew to często ustawiam hamulec o wiele luźniej niż wytrzymałość żyłki, wtedy ryba nie macha łbem tylko robi odjazd po którym dokręcam i zaczynam normalny hol.

2. Podczas holu najważniejszą sprawą jest żeby nie dać rybie nawet minimalnegu luzu na żyłce. Wtedy nawet bezzadziorowym hakiem bez problemu wyholujesz rybę. Ja zawsze b. szybko zwijam żyłkę czasem nawet raz czy dwa zdarzy się przekręcić korbką jak ryba wysnuwa żyłkę ze szpuli to nic ważne żeby nie było luzu ani na moment. Czasem wygląda to jak te przyspieszone skecze z Beny Hilla ale jest skuteczne :)

3. Klasyczne główki jigowe działają jak dźwignia i ryba potrząsając łbem może ją sobie wyrwać jak będzie minimalny nawet luz na żyłce. Pewniejszym rozwiązaniem jest łączenie przegubowe. Albo zupełnie luźno na kółku łącznikowym albo hak z oczkiem skręcony na sztywno ale w taki sposób żeby pod obciążeniem "na rybie" pracował - odginał się. Na allegro można takie kupić

http://img.archiwumallegro.pl/?1602048708
http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/21/64/79/68/2164796836



Ogólnie na miękkiej wędce lepiej się holuje rybę ale mniej komfortowo się łowi - wygina się przy przynętach stawiających opór w nurcie, czasem rzuty są krótsze i mniej precyzyjne jeśli wędka "sprężynuje" po rzucie.
Wklejanka wg mnie to nie będzie najlepsze rozwiązanie bo praktycznie każda przynęta będzie ją wyginać. Pozatym na miękkiej wędce praktycznie niemożliwe jest agresywne skakanie przynęty po dnie.
Ostatnio zmieniany: 2012/02/28 11:32 przez trinited.

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 12:01 #84577

  • Dominik91
  • Dominik91 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 902
  • Podziękowań: 895
Wklejankę zdecydowanie odradzam, zanim kupiłem sobie kij na pstrągi próbowałem łowić na wklejankę, w efekcie na 10 brań udawało się zaciąć może jedną rybę. Teraz używam kija półparabolicznego który świetnie amortyzuje odjazdy i szarpnięcia ryby. Często ryba zaczepiona jest dosłownie "za skórkę" a mimo to udaje się ją wyholować. Problemu z zacięciem nie ma ponieważ sama szczytówka jest dość sztywna, dopiero po zacięciu zaczyna pracować cały blank amortyzując wszelkie szamotaniny i odjazdy.
Królowa jest tylko jedna - Parsęta.

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 12:18 #84580

  • trinited
  • trinited Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 115
  • Podziękowań: 19
A konkretnie co to za wędka bo właśnie czegoś takiego szukam?dzieki

Odp: Minimalizacja spadów (pstrągów na spinning) 2012/02/28 13:59 #84594

  • Eizenhauer
  • Eizenhauer Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 67
  • Podziękowań: 15
Dziękuję wszystkim za opdowiedzi! Pare kwestii co do tego co wcześniej napisałem chcę rozjaśnić:

Jeżeli chodzi o ilość spadów to nieprecyzyjnie to ująłem - 2 albo 3 na 10, przy bezzadziorach nawet do 5, 6. To dla mnie stanowczo za dużo, tymbardziej że najczęściej spianją mi się najładniejsze pstrągale.

wlodi264 masz rację co do pozycji wędki, jeżeli chodzi o wyskoki nad wodę to radzę sobie z tym - albo kontruję próbę wyskoku albo pozwalam na taką akrobację bo co tu dużo gadać, cieszy oczy jak mało co - nie pamiętam spadów z tym związanych.

hi tower za bardzo jestem przywiązany do spinningu ;)

szymonrdh stosuję do tej pory wyłącznie żyłkę

andru "jeśli ryba dobrze żeruje to i dobrze się zapina, jeśli jest kapryśna, bierze delikatnie, dobrze się nie zapina." wydaje mi się, że jest w tym dużo prawdy i to podstawa problemu nad którym dyskutujemy.
Pisałeś, że łowisz pstrągi ultralekkimi kijami - wbrew dzisiejszym trendom - ja też już kilka lat temu używałem wędki do 10g, a teraz będe testował wklejankę do 13g. Może dasz radę naisać coś o swoich doswiadczeniach z łowienia pstrągów na takie kijki ? Jestem tego bardzo ciekawy.

trinited czy luźny hamulec nie przeszkadza Ci w zacięciu ? Ta propozycja zmodyfikowanych główek - kapitalny pomysł, trzeba będzie to jak najszybciej sprawdzić. Testowałeś to już ?

Dominik91 wędka wędce nierówna, wklejanka wklejance... jaką akcję miała ta z którą masz przykre doświadczenia?

trinited Mikado Feeling 3m do 13g, tani, raczej dobrze wykonany, znam wędkarzy (doświadczeni) którzy mieli lub nadal mają z nią doczynienia i ją polecają. Podstawowa wada: różne serie (różne lata produkcji) tych wędek różnią się znacznie akcją, częste są niedoróbki jak np.: krzywe przelotki, uszkodzone omotki, itp. dlatego najlepiej ten kij znaleźć w sklepie i dokładnie oglądnąć przed zakupem. Na sucho kij zorbił na mnie pozytywne wrażenie, zobaczymy mam andzieje wkrótce jak radzi sobie z rybami.

Jeszcze raz wszystkim dzięki i piszmy dalej, z tego tematu każdy może wynieść doświadczenia na przyszłość ;) .
Opinia wyrażona przez mnie w danym terminie może ulec z czasem zmianie i różnić się od poprzedniej. Fakt ten nie może zostać wykorzystany przeciwko mnie w terminie późniejszym. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez oficjalnego uzasadniania tego faktu. Prezentowane przeze mnie...
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.136 seconds