pepe napisał:Dzisiaj złapaliśmy szkodnika nad naszą rzeką.
Wycinanie drzew nad rzeką to u nas tragiczna plaga. Czy u was jest tak samo?
A'propos - wezwany patrol z Dobrego Miasta stawił się i wywiązał z zadania znakomicie.
Wsiowe uważają że to co na jego gruncie to może sobie wycinać ...
PP
PS. jak wy to robicie że zdjęcie jest na szerokość strony?
Nad Wisłą np.- co jesień, nad jednym ze starorzeczy w okolicach Kiezmarka, dźwięk pracy piły spalinowej jest słyszalny na okrągło i zauważalne są duże braki w drzewostanie. To samo ma miejsce nad rzekami pstągowymi, gdzie każda zwałka jest od razu utylizowana a i drzewa stojące znikają. Wiem z dobrego źródła, że nielegalne wycinki lasu są prowadzone za aprobatą władz nadleśnictwa jednego z okręgów koło Gdańska i te osoby kupują później od złodziei, wyszabrowane drewno.
Możnaby zmniejszyć ilość "mb" zdjęcia. Ja przy zmianie rozmiaru zmniejszam też ilość mb i jakoś tam moje zdjęcia się prezętują
Pozdrawiam