TEMAT: DOBRZYCA I PIŁAWA ŁOWISKO POŁĄCZONE

Marcin,troche skromnosci!!!Wez pod uwage,ze sa wedkarze od lat oddani pasji pstragowania a zyja obecnie ze skromnej emerytury badz renty.Uwaga o zbieraniu dlugopisow czy nakretek od butelek jest niegrzeczna.
Tadeusz,ja i wielu wedkarzy jestesmy pelni uznania dla chlopakow z Polaczonego i cieszymy sie ,ze "cos" im sie udaje!
Nie zostal poruszony temat wysokosci oplaty a jej zroznicowania,bo odnosi sie wrazenie,ze OK Nadnotecki chce sie "podpiac" finansowo pod dzialanosc chlopakow.

Mkfly widzę że nie po raz pierwszy nie rozumiesz tematu a zabierasz głos w niewybredny sposób.
Nie mam uwag odnośnie dodatkowych opłat co napisałem jednoznaczie.
Mam natomiast zastrzeżenia co do ich zróżnicowania dla wędkarzy miejscowych i z innych okręgów.Jak dla mnie jest to niezrozumiałe i z taką sytuacją na łowisku specjalnym nigdy i nigdzie się spotkałem.

Ej, jeśli ktoś ma rentę, do tego skromną, to czy ja muszę wysłuchiwać narzekania, że nie stać go na butelkę 12letniej whisky?

Nie, nie muszę, bo to nie mój problem. Koniec tematu.

Hej Chłopaki,
Wiadomo.. że chciałoby się płacić jak najtaniej. Niestety aktualnie mamy tak to rozwiązane i nic w tej materii nie zmienimy. Obie rzeki na tym odcinku powolutku się odradzają. Nic tylko zakładać sucharka na długim przyponie. Mamy przyjemną wiatę gdzie można sobie odpocząć pod daszkiem. Nad rzeką jest pięknie. Pamiętajmy, że jest zakaz brodzenia na Piławie od Połączenia rzek. O Gwiazdorku damy znać w stosownym czasie o wiele wcześniej. Może frekwencja dopisze. Nie od razu Rzym zbudowano.. Pozdrawiam

www.klubpp.eu/znad-rzeki.html

Piotras napisał: No właśnie nie. Odcinek jest no kill pod opieką Klubu Przyjaciół Połączonych ale to wciąż woda PZW Piła - chociaż powiedzieli że z operatu na ten odcinek rybek akurat nie dadzą. Ot takie tam polskie rozumowanie. Woda nasza, wy gospodarzcie, bierzecie kasę to se zarybiajcie. A cała zebrana kasa (opłaty za licencje, członkowskie + roczna składka klubowiczów, kasa za startowe w zawodach, dotacje itp. idą na zarybianie).
Tadeusz - dokładne info na temat odcinka, opłat itp. masz tu www.klubpp.eu/
W skrócie. Jeżeli chcesz mieć w ręku licencję z rejestrem to dzwonisz do któregoś z chłopaków wymienionych na stronie klubu. Oni są z Wałcza lub Piły więc po drodze na łowisko. Rejestr można odesłać pocztą na ON Piła. W planach są skrzyneczki na zwroty licencji i rejestrów. Na razie była jedna w Zabrodziu ale komuś się przydała. A kasa jest bardziej potrzebna na rybki niż skrzynki.
Jeżeli jest Ci nie po drodze albo po prostu Ci się nie chce to opłatę robisz przez neta (konto na stronie klubu), wydruk bierzesz ze sobą. Ryby rejestrujesz w rejestrze otrzymanym przy zakupie karty we własnym kole a "wyciąg" zrobiony nawet na zwykłej kartce możesz odesłać do ON Piła. Przelew i wszelkie dokumenty dobrze jest robić z dopiskiem "Połączone" - wtedy nie zaginą w ferworze walki biurowo - urzędniczej w Okręgu.
Z czasem na pewno dopracujemy sposób dystrybucji licencji i rejestrów(np. stacje benzynowe czy sklepy wędkarskie).Póki co, jeżeli zrobisz jak napisałem nikt Ci głowy nie urwie Wiem to od klubowego skarbnika z którym konsultowałem to co tu napisałem.
Pozdrawiam i jeszcze raz zapraszam na Połączone.

Mkfly czy Ty potrafisz czytać czy tylko pisać ?
Nikt nigdzie nie narzeka na wysokść opłat tylko nie rozumiemy ich różnicowania .
Tłumaczenie że na łowisku specjalnym miejscowy płaci 60 % stawki wędkarza z innego okręgu jest conajmniej dziwne i tyle w temacie.
ps. Zino dzięki za info

Potrafię pisać i myśleć, skoro masz z tym problem tłumaczę.


Jeśli dla członków okręgu nadnoteckiego jest przewidziana zniżka, to oznacza, że okręg ten chce w ten sposób zachęcić do wstępowania do tego okręgu i wykupowaniu opłat u nich.

Dość logiczne, NIEPRAWDA?

Niestety to nie jest logiczne bo taka "zachęta" nie wpływa na zmianę okręgów a powoduje jedynie że łowisko jest praktycznie dla miejscowych.
W ten sposób nie można zachęcać wędkarzy z innych okręgów którzy mają jechać kilka razy dalej jak koledzy np. z Piły i w "nagrodę" płacić niemal dwukrotnie drożej.

Oczywiście to nie jest logiczne jeśli myślisz roszczeniowo,
wtedy możesz czuć się poszkodowany.

Tylko to w tym momencie tylko i wyłącznie Twój problem.

Ja jestem z innego okregu, ale odwiedzę "połączone", bo warto swoimi paroma zaskórniakami wesprzeć ludzi, dobrych ludzi i rzekę.

Może jestem zbyt młody, a może po prostu uważam, że jeśli coś mi się należy - TO MUSZE NA TO ZAPRACOWAĆ, A NIE PIEPRZYĆ TU JAKA MNIE SPOTKAŁA KRZYWDA, że nie mogę połowić za półdarmo.

Tadeusz,

Wyższa opłata dla "gości" zaspakaja "nadnoteckie poczucie sprawiedliwości"

Rejestry działają na zasadach ogólnych - tak samo jak na wszystkich innych wodach.
Opłatę zrób przelewem na subkonto klubu, w dopisku data łowienie i magiczne "Łowisko Połączone".

Pozdrawiam i do zobaczenia.