kitokno napisał:Uważam,że sprawa wywalania śmieci do rzek i lasów to wina nieodpowiedniego zarządzania w gminachi urzędach miejskich.Jako przykład podam miasteczko Starachowice.Jeszcze kilka lat temu wywalano smieci gdzie się dało, z chwilą opodatkowania wszystkich mieszkańców i wprowadzenia zasady "ile chcesz pojemników-tyle masz"( za tą samą opłatę) problem przestał istnieć.Nikt nie wywali śmieci do lasu jeśli juz z góry zapłacił za ich wywóz i ma dostateczną ilość pojemników przed domem czy na podwórku.Myślę,że to jedyna droga do zachowania czystości tak wlasach jak i nad wodami a wędkarzy brudasów sami możemy tępić. Pozdrawiam .Andrzej
Andrzeju ale chyba referendum w tej gminie było przed wprowadzeniem takiej formy opodatkowania wszystkich bez wyjątku? Jestem za takim rozwiązaniem ale wielu raczej przeciw