Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ochrona rzek przed kłusolami

Odp: Społeczna czy nie? 2012/03/14 13:07 #85639

  • corvus
  • corvus Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 43
Endrju napisał:
Dlaczego SSR ma honorowo pilnować wód PZW, podczas gdy sam zainteresowany w większości przypadków nie robi NIC aby finansować swoje oddziały społecznych strażników?

Czas na reformy.
Ponieważ ma to wpisane już w samej nazwie Społeczna Straż Rybacka. Społecznie = bez wynagrodzenia, wykonywanie pracy, do której sami i dobrowolnie się zobowiązali. Bez wynagrodzenia obejmuje także nagrody w formie pieniężnej lub rzeczowej. Jednocześnie wyznaczanie nagród może w niektórych przypadkach spowodować powstawanie nadużyć innego rodzaju.
Nie wyklucza to zatrudnienie strażników po zastosowaniu odpowiednich procedur, ale w takim wypadku nie będzie to już "Społeczna" SR.

Odp: Społeczna czy nie? 2012/03/14 13:48 #85642

  • DaMeK
  • DaMeK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 261
  • Podziękowań: 120
corvus napisał:
Endrju napisał:
Dlaczego SSR ma honorowo pilnować wód PZW, podczas gdy sam zainteresowany w większości przypadków nie robi NIC aby finansować swoje oddziały społecznych strażników?

Czas na reformy.
Ponieważ ma to wpisane już w samej nazwie Społeczna Straż Rybacka. Społecznie = bez wynagrodzenia, wykonywanie pracy, do której sami i dobrowolnie się zobowiązali. Bez wynagrodzenia obejmuje także nagrody w formie pieniężnej lub rzeczowej. Jednocześnie wyznaczanie nagród może w niektórych przypadkach spowodować powstawanie nadużyć innego rodzaju.
Nie wyklucza to zatrudnienie strażników po zastosowaniu odpowiednich procedur, ale w takim wypadku nie będzie to już "Społeczna" SR.

Kolega chyba z władz PZW. Niech kolega mi powie dlaczego, PZW kroi taka gruba kasę za coś do czego nawet nie przykłada ręki, dalczego pieniądze które powinny być przekazane na finasowanie działalności SSR (myśle o sprzęcie, paliwe itd, nie mam na mysli wynagrodzenia dla strażników) są przeżerane przez działaczy PZW?? Dlaczego strażnicy społeczni ciagle muszą dokładać do tego interesu z własnej kieszeni, kiedy skończy sie ten cały syf?? Kolega piszę o możliwych nadużyciach ze strony SSR, a według kolegi jak nazwać to, że PZW kładzie łapę na kasie, która defacto powinna być przeznaczona na ochrone wód??
Jebać PZW !!!
Ostatnio zmieniany: 2012/03/14 13:49 przez DaMeK.
Za tę wiadomość podziękował(a): spiner, saguSS, Dominik91

Odp: Społeczna czy nie? 2012/03/14 13:59 #85644

corvus napisał:
Endrju napisał:
Dlaczego SSR ma honorowo pilnować wód PZW, podczas gdy sam zainteresowany w większości przypadków nie robi NIC aby finansować swoje oddziały społecznych strażników?

Czas na reformy.
Ponieważ ma to wpisane już w samej nazwie Społeczna Straż Rybacka. Społecznie = bez wynagrodzenia, wykonywanie pracy, do której sami i dobrowolnie się zobowiązali. Bez wynagrodzenia obejmuje także nagrody w formie pieniężnej lub rzeczowej. Jednocześnie wyznaczanie nagród może w niektórych przypadkach spowodować powstawanie nadużyć innego rodzaju.
Nie wyklucza to zatrudnienie strażników po zastosowaniu odpowiednich procedur, ale w takim wypadku nie będzie to już "Społeczna" SR.

To zdecydowanie nieprawda

www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=4325

To, że straż jest "społeczna" nie znaczy, że strażnicy SSR mają być "społecznymi" strażnikami, czy też pełnić służbę "społecznie", na zasadach wolontariatu. Zresztą, wolontariat też nakłada na obie strony zobowiązania wynikające z umowy o świadczenie pracy w tym trybie (warto zajrzeć do Ustawy o organizacjach pożytku publicznego i wolontariacie). Rozpowszechnione rozumienie "pracy społecznej" nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością.

To straż jest "społeczna", ale nie strażnicy, co oznacza tylko tyle, że nie jest państwowa i może być "prywatna".
Między określeniem "społeczny strażnik" a "strażnik społecznej straży" jest ogromna róznica znaczeniowa i faktyczna.

Natomiast bezzasadne są również przeciwstawne tezy o powiązaniu wynagrodzeń jakiejkolwiek służby z generowanymi przez nią "przychodami budżetowymi", bo to prosta droga do patologii i nadużyć władzy.

Podobnie bezzasadne jest oczekiwanie przyznania "niepublicznym" czyli "społecznym" (w efekcie potencjalnie prywatnym) służbom działającym w przestrzeni publicznej jakichkolwiek istotnych uprawnień "policyjnych", bo to byłaby też droga do patologii i nadużyć, oraz furtka do wykorzystania tego rodzaju uprawnień do zupełnie odmiennych celów. Inną sporawą jest uprawomocnienie służb ochrony w przestrzeni ograniczonej do terenu prywatnego, pomieszczeń, itp.

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
Ostatnio zmieniany: 2012/03/14 14:01 przez Jerzy Kowalski.

Odp: Społeczna czy nie? 2012/03/14 14:24 #85645

  • corvus
  • corvus Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 43
@DaMeK
Nie jestem z władz PZW, to po pierwsze.
Po drugie nie napisałem, że nadużycia będą dotyczyć SSR.
Jeśli zaś chodzi o pozostałe sprawy to zapytaj w swoim okręgu na co idą pieniądze przeznaczone na ochronę. Przypuszczam jednak, że najprawdopodobniej nie są, jak piszesz, przejadane przez działaczy. Możliwe, że są niewłaściwie rozdysponowane, lub przeznaczane na inne cele, ale tego dowiesz się jak już pisałem w Twoim okręgu. Takie dane nie są tajne. Obecnie w większości okręgów trwa okres sprawozdawczy i niedługo będą publikowane sprawozdania, między innymi z ochrony wód a tam znajdziesz ile i na co wydano, między innymi z Twoich składek też.

@Jerzy Kowalski
Z taką interpretacją oczywiście można się zgodzić.
Opierając się jednak na dotychczasowym sposobie wykonywania ochrony przez SSR, jest ona działaniem podejmowanym właśnie na zasadach wolontariatu, co jednocześnie nie wyklucza możliwości wprowadzenia zmian i powołania straży etatowej przy okręgach PZW. Można także stworzyć etaty dla komendantów powiatowych SSR, a to może się przyczynić do większej efektywności i sprawniejszej organizacji ochrony.

Odp: Społeczna czy nie? 2012/03/14 14:42 #85646

corvus napisał:
@Jerzy Kowalski
Z taką interpretacją oczywiście można się zgodzić.
Opierając się jednak na dotychczasowym sposobie wykonywania ochrony przez SSR, jest ona działaniem podejmowanym właśnie na zasadach wolontariatu, co jednocześnie nie wyklucza możliwości wprowadzenia zmian i powołania straży etatowej przy okręgach PZW. Można także stworzyć etaty dla komendantów powiatowych SSR, a to może się przyczynić do większej efektywności i sprawniejszej organizacji ochrony.

;) :lol:

Raczej "trzeba się zgodzić" ... ;)

Odnośnie wolontariatu - sugeruję zapoznanie się z treścią ustawy, o której wspomniałem wczesniej (Dział III, od Art. 42) - isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20030960873 W najprostszych słowach to, co nazywa się "pracą społeczną" w rozumieniu zaczerpniętym z dawnych czasów PRL-u w istotny sposób rózni się od wolontariatu we współczesnym rozumieniu. ;)

Na marginesie - SSR (czy PSR) nie ma za zadanie "chronienia wód PZW" ... Wystarczy znów sięgnąc do źrodła w postaci Ustawy o rybactwie środlądowym, która umożliwia i reguluje powoływanie obu straży. Zarówno PSR jak i SSR, powoływana do współpracy z PSR, mają za zadanie nadzorowanie wykonywania Ustawy o rybactwie środlądowym i przepisów wydanych na jej podstawie. Czyli również np. sposób wykonywania Ustawy przez użytkowników rybackich i osób działających w ich imieniu i z ich upoważnienia ... Nie są "do pilnowania czyjejś wody" ... ;-)

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

Odp: Społeczna czy nie? 2012/03/14 17:59 #85658

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
corvus napisał:
Ponieważ ma to wpisane już w samej nazwie Społeczna Straż Rybacka. Społecznie = bez wynagrodzenia, wykonywanie pracy, do której sami i dobrowolnie się zobowiązali.

Piszesz bzdury, wystarczy poczytać artykuł w marcowych WW i artykuł Wojtka Koźmińskiego w WŚ.
DaMeK napisał:
Kolega chyba z władz PZW.
Trafiony, zatopiony. Nie dość że z władz Okręgu, to jeszcze wstydzi się podpisać imieniem i nazwiskiem. Nieładnie.

Odp: Społeczna czy nie? 2012/03/14 19:57 #85679

  • Endrju
  • Endrju Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Team OSA
  • Posty: 989
  • Podziękowań: 486
Warto przeczytać źródła podane wyżej przez kolegów. Choćby po to, żeby nie żyć mentalnie w czasach PRL ;)

Odp: Ochrona rzek przed kłusolami 2012/03/14 20:18 #85681

  • corvus
  • corvus Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 43
Problem polega na tym, że prawo i jego interpretacje swoje, a rzeczywistość jest taka jak napisałem.
Mentalne kojarzenie wszystkiego z PRL'em też ma swoje wady.

Odp: Ochrona rzek przed kłusolami 2012/03/19 21:44 #86149

  • Cezar
  • Cezar Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu
  • Posty: 482
  • Podziękowań: 138
Temat nadaje się tutaj jak najbardziej chociaż nie dotyczy bezpośrednio rzeki. www.morski.strazgraniczna.pl/index.php?s...&start_from=&ucat=1&
Troci i łososia dotyczy zapewne ten sam problem.
Od roku 1950 pomagamy spełniać wędkarskie marzenia - Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu.

Odp: Ochrona rzek przed kłusolami 2012/03/26 21:29 #86542

  • Cezar
  • Cezar Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu
  • Posty: 482
  • Podziękowań: 138
Przez cały czas podejmowane są próby aby coś z tym problemem zrobić
www.e-kg.pl/wydarzenia-news/4-wydarzenia...ciw-kusownikom-.html
miejmy nadzieję, że inni również przyłączą się.
Od roku 1950 pomagamy spełniać wędkarskie marzenia - Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.083 seconds