Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Do mięsiarzy

Do mięsiarzy 2013/09/21 23:06 #114380

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Uran, z trocią dzieje się coś złego.

Kilka lat epidemii wrzodzienicy zrobiło swoje.

Założyłem temat, żebyśmy ocenili jak wygląda sytuacja troci w poszczególnych rzekach.

Rybacy też gówno łowią tak na marginesie.... Możecie nie wierzyć, doprawiać sobie teorie o poprzegradzanych ujściach, kłusownikach, beczkach z iperytem ale prawda jest taka, że ryb po prostu brak. Te kilkanaście troci złowionych we wrześniu to jest tyle co nic. Na Skjern łowią tyle łososi w 2-3 dni - I MAJĄ NAJGORSZY SEZON OD KILKU LAT!

Do mięsiarzy 2013/09/21 23:18 #114383

  • Piotras
  • Piotras Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 45
  • Podziękowań: 6
Marcin Wojtczak napisał:
... , w latach 80/90 były rzeki w których się łowiło 50 cm w ilości kilku dziennie , ...
Gratuluje fantazji !!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Łowca jeleni

Do mięsiarzy 2013/09/21 23:58 #114386

Piotras napisał:
Marcin Wojtczak napisał:
... , w latach 80/90 były rzeki w których się łowiło 50 cm w ilości kilku dziennie , ...
Gratuluje fantazji !!!

fantazjii???))))

hm.. wystarczy popytać starszych pstrągarzy którzy w latach 80 mieli okazję połowić np. na brdzie. Widywałem grupowe ataki potokowców na stada uklejek.
pstrągi zachowywały się jak bolenie .. patrolowały 100-200 m rzeki i atakowały stado uklejek po kolei.

a takich rzek jak brda było kilka nawet mała niepozorna podwarszawska jeziorka nie wspominając o osownicy za jej najlepszych czasów. dziś te rzeki to pustynnie

Do mięsiarzy 2013/09/22 00:30 #114387

  • Piotras
  • Piotras Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 45
  • Podziękowań: 6
Tak sie sklada,ze lowilem pstragi juz w latach 70tych(rowniez w Brdzie).To,ze pstragow bylo w rzekach wiecej,nie oznacza,ze ''50 lowilo sie kilka dziennie''.Dzien pstraga trafia sie raz na kilkanascie lat.pozdr
Za tę wiadomość podziękował(a): Łowca jeleni

Do mięsiarzy 2013/09/22 00:37 #114388

Piotras napisał:
Tak sie sklada,ze lowilem pstragi juz w latach 70tych(rowniez w Brdzie).To,ze pstragow bylo w rzekach wiecej,nie oznacza,ze ''50 lowilo sie kilka dziennie''.Dzien pstraga trafia sie raz na kilkanascie lat.pozdr
poszukaj w starych wiadomościach wędkarskich zdjęć Mariana Paruzela - komplet 50 cm potokowców - lata 80 z brdy

Do mięsiarzy 2013/09/22 20:53 #114460

  • Uran
  • Uran Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 361
  • Podziękowań: 72
Marcin Wojtczak napisał:
Piotras napisał:
Tak sie sklada,ze lowilem pstragi juz w latach 70tych(rowniez w Brdzie).To,ze pstragow bylo w rzekach wiecej,nie oznacza,ze ''50 lowilo sie kilka dziennie''.Dzien pstraga trafia sie raz na kilkanascie lat.pozdr
poszukaj w starych wiadomościach wędkarskich zdjęć Mariana Paruzela - komplet 50 cm potokowców - lata 80 z brdy

A co, Ty nie wiesz, jak się "robi" artykuły do prasy?
Pozdrawiam Uran

Do mięsiarzy 2013/09/22 21:01 #114461

  • Uran
  • Uran Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 361
  • Podziękowań: 72
mkfly napisał:
Uran, z trocią dzieje się coś złego.

Kilka lat epidemii wrzodzienicy zrobiło swoje.

Założyłem temat, żebyśmy ocenili jak wygląda sytuacja troci w poszczególnych rzekach.

Rybacy też gówno łowią tak na marginesie.... Możecie nie wierzyć, doprawiać sobie teorie o poprzegradzanych ujściach, kłusownikach, beczkach z iperytem ale prawda jest taka, że ryb po prostu brak. Te kilkanaście troci złowionych we wrześniu to jest tyle co nic. Na Skjern łowią tyle łososi w 2-3 dni - I MAJĄ NAJGORSZY SEZON OD KILKU LAT!

Ale i tu można znaleźć zależność. Połowy drobnicy w bliskich akwenach powodują brak jedzonka, tak dla dorsza, jak i dla trociek. Widać to po wymiarach łowionych dorszy i średniej wielkości ( małości ) troci łowionych ostatnimi czasy. To jest po prostu brak przyrostów z powodu głodu. Powoduje to coraz większą atrofię tych i innych gatunków. I tak, ograniczenia w połowach dorszy, co miało poprawić ich sytuację, paradoksalnie spowodowały przeniesienie większych sił na połowy ich pokarmu, co zaowocowało i tak zanikiem populacji gatunku.
U nas się zaczęło, ale musiało w końcu dotrzeć i do innych krajów nadbałtyckich. To będzie postępować, jeśli jakaś konkretna instytucja ponadkrajowa z tym za wczasu nic nie zrobi.
Inaczej, za kilka, kilkanaście lat, nie bedzie faktycznie co łowić.
Pozdrawiam Uran
Za tę wiadomość podziękował(a): mkfly

Do mięsiarzy 2013/09/22 22:46 #114476

  • Papcio
  • Papcio Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 71
  • Podziękowań: 4
Aż ręka świerzbi.
Rybki jak dla mnie smażone, mrożone no i oczywiście w occie. A jeżeli chodzi o jelce, jazie, klenie, bolenie to tylko kotlety - palce lizać!
A taka wyprawa jak w odnośniku www.splawik.com/index.php?s=f7cb22bee3f7...86&st=160&start=160#
post 177 tylko pomarzyć.
Już widzę jakie gromy lecą!
Ostatnio zmieniany: 2013/09/22 22:46 przez Papcio.

Do mięsiarzy 2013/09/22 23:47 #114487

tak.. wybrać sie z takim na małą pstrągową rzeczke gdzie biorą same 30 cm sztuki to będzie po 30 minutach marudził że nie wzioł ze sobą walizki zamiast koszyka

dawno nie widziałem muszkarzy z typowymi wiklinowymi koszykami ... co mnie cieszy )))
rozmawiałem niedawno na ten temat z zagorzałym zwolennikiem c&r który porównał lansowanie się z koszykiem do zakłądania futer z lisów
Ostatnio zmieniany: 2013/09/22 23:53 przez Marcin Wojtczak.

Do mięsiarzy 2013/09/23 07:50 #114490

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
Igo napisał:
. Nie ma chyba gorszej patologii niż okaleczanie i znęcanie się nad bezbronnymi zwierzętami dla zabawy.

Balansujesz gdzies na granicy oswiecenia i poznej komuny oraz próbujesz nam wcisnac ze biale jest czarne...
Masz dzieci? Pewnie nie, ale zycze Tobie, zeby w przyszlosci po przeczytaniu tego postu nazwalo Ciebie sadysta, bo jestes nim Igo w nie mniejszym stopniu niz ja. Wiesz dlaczego? Bo ja z gory wiem, ze ide kaleczyc ryby bo podoba mi sie klimat tego barbarzynstwa i sie z tym za bardzo nie kryje, natomiast Ty pod pozorem i sztucznym sztandarem etyki idziesz na polowanie juz z pelnym brzuchem, bo glodu zaiste nie cierpisz. Mozesz miec swoje zdanie, ktore z racji czasow i ogolnie kultury rozmowy szanuje(hisoria nas osadzi) ale proszę Ciebie nie siej demagogii i nie sraj we wlasne gniazdo!
Ż(r)yj z umiarem.
Ostatnio zmieniany: 2013/09/23 07:55 przez michu.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.081 seconds