Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi")

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/17 00:42 #126596

  • marcin_reda
  • marcin_reda Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 266
  • Podziękowań: 142
Może HM są nisko wyceniane przez rynek, ponieważ początkowo powstawały jako alternatywa do drogich, bo niedostępnych woblerów rapali itp.?
Sprzedałem w życiu zaledwie kilka woblerów własnej produkcji i tylko najbliższym znajomym, choć regularnie wytwarzam je od kilkunastu lat. Nie zamierzam/łem sprzedawać przez szacunek do rodziny - jakby się dowiedzieli jak tanio wyceniam mój czas, nie miałbym po co wracać do domu :laugh:
Temat jednak odbił trochę w kierunku porównania seryjnych woblerów i rękodzieła.
HM w moim wykonaniu to woblery dedykowane konkretnym warunkom.
Woblery (i nie tylko) są skuteczne między innymi w ściśle określonych parametrach przepływu wody, a rzeka jest zmienna. Pudełko spinningisty, zwłaszcza takiego, który łowi kilka dni w tygodniu wypełnia się "samoistnie" nowymi wabikami. Mając same seryjne produkcje w pudle trzeba nie raz poczekać na odpowiednie warunki, kto chce łowić zawsze - sięga po HM. Więc czasami można odnieść wrażenie, że nie ma różnicy, czy używamy HM czy seryjnej produkcji, ale tylko twórcy wiedzą co są warte ich mini dzieła.
Ja na swoje dodatkowe hobby wydałem kilka tysięcy, ale wyrabiam tradycyjnie, czyli strugam, więc produkuje mało. Po tylu latach wciąż ekonomicznie się to nie opłaca (gdyby kupować od innych). O co więc chodzi w HM? Ja mam niezwykłą frajdę, kiedy moje konstrukcje niezmiennie dostarczają mi wrażeń z holu kolejnych rybek, zwłaszcza teraz, kiedy czasu mało. Są też frustracje nie mniej liczne, ale to osobny temat.
Co do samej ceny - czy to drogo 40 zł za wobler? Myślę że tak, zwłaszcza za wobler na rzekę, gdzie zaczepów mnóstwo. Ale niestety tyle dokładnie to kosztuje. Czy są ludzie, którzy tyle zapłacą? Na pewno, gdy tylko przekonają się o skuteczności danej przynęty. Płacimy kosmiczne pieniądze za wędki i kołowrotki, a wcale nie trzeba (i do tego nie są tyle warte), głównie dlatego, że producent przekonał nas, że mając taki sprzęt wykorzystamy każde branie i szansę na wyholowanie rekordowego okazu, czyli stworzył w nas potrzebę, która popchnęła nas do zakupu. Producenci HM nie mają za sobą sztabu marketingowców, a jedynie kilku zazdrośnie strzegących sekretu kolegów ;)
Pozostaje tylko pytanie ilu rękodzielników produkuje woblery dopasowane do łowiska, dające naprawdę frajdę w zmiennych warunkach, a ilu pospolity lecz inaczej (czasem lepiej) opakowany produkt.

Pozdrawiam,

PS
Od niedawna mam nowe hobby - trolling łososiowy. Tu dopiero trzeba mieć zasobną kieszeń i to przy zakupie wabików z zupełnej masówki.
Ostatnio zmieniany: 2014/03/17 00:47 przez marcin_reda.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojti80

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/17 01:10 #126597

rynek na woblery hand made w cenie 40-50 zł jest tak maleńki żę można powiedzieć iż jest to kilkanaście osób w Polsce które bardziej zbierają woblery do pudełek niż na nie łowią
jest pewna grupa osób które faktycznie łowią na hand mady z górnej półki nawet na te po 200 + zł z tym że są to woblery albo głowacicowe albo przeznaczone do trolingu na szczupaki np. woblery Wąchały.
wytwórcy tych najdroższych sprzedają ich kilka w roku! a czas poświęcony na wyprodukowanie szt. ZAPEWNIAM!!! jest adekwatny do ceny.
I to mnie nie dziwi wogóle
A to co mnie dziwi w tym całym światku woblerów to 3 rzeczy.

1- ceny woblerów "markowych" masowo produkowanych w formach po 25-30 zł gdzie czas wytworzenia woblera jest śmieszny
2- pisanie o takich woblerach które powstają automatycznie bez najmniejszego kontaktu z osobą która stworzyła choćby model tej przynęty , pisanie o nich iż jest to hand made )))))
3 wędkarzy którzy robią zdjęcia portretowe takim woblerom )))) jakby to były jakieś trofea)))


kwestia czy hand made jest bardziej łowny czy masówka z formy...pisałem już o tym... statystyka się tu kłania
znacznie wiecej osób łowi na firmowe woblery wiec i takie są uważane za bardzo łowne. wśród firmowych bywają knoty tak samo jak i wśród hand madowych . łowność jest moim zdaniem taka sama
Ostatnio zmieniany: 2014/03/17 01:19 przez Marcin Wojtczak.

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/17 14:06 #126610

  • rolcinc77
  • rolcinc77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łosoś 1,03 ,-9,5 kg
  • Posty: 332
  • Podziękowań: 17
Marcin Wojtczak napisał:
rynek na woblery hand made w cenie 40-50 zł jest tak maleńki żę można powiedzieć iż jest to kilkanaście osób w Polsce które bardziej zbierają woblery do pudełek niż na nie łowią
jest pewna grupa osób które faktycznie łowią na hand mady z górnej półki nawet na te po 200 + zł z tym że są to woblery albo głowacicowe albo przeznaczone do trolingu na szczupaki np. woblery Wąchały.
wytwórcy tych najdroższych sprzedają ich kilka w roku! a czas poświęcony na wyprodukowanie szt. ZAPEWNIAM!!! jest adekwatny do ceny.
I to mnie nie dziwi wogóle
A to co mnie dziwi w tym całym światku woblerów to 3 rzeczy.

1- ceny woblerów "markowych" masowo produkowanych w formach po 25-30 zł gdzie czas wytworzenia woblera jest śmieszny
2- pisanie o takich woblerach które powstają automatycznie bez najmniejszego kontaktu z osobą która stworzyła choćby model tej przynęty , pisanie o nich iż jest to hand made )))))
3 wędkarzy którzy robią zdjęcia portretowe takim woblerom )))) jakby to były jakieś trofea)))


kwestia czy hand made jest bardziej łowny czy masówka z formy...pisałem już o tym... statystyka się tu kłania
znacznie wiecej osób łowi na firmowe woblery wiec i takie są uważane za bardzo łowne. wśród firmowych bywają knoty tak samo jak i wśród hand madowych . łowność jest moim zdaniem taka sama



Nic takiego specjalnego ,te Wobki od Wąchały, jedyne te Ceny!

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/17 15:11 #126617

  • zaworek
  • zaworek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 490
  • Podziękowań: 301
Tak z ciekawości wszedłem na stronę Pana Wąchały, są tam zdjęcia gdzie ów Pan klęczy przy 4 dużych sumach ... (?):

www.woblery.eu/111.jpg

Znaczy, że co ...., tak dobrze brali, że brali wszystkie ? ;)

A woblery fajnie wyglądają ;)
Pozdrawiam
MG
Ostatnio zmieniany: 2014/03/17 15:12 przez zaworek.

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/17 19:23 #126631

woblery robi ciekawe ale te zdjęcia jakoś mnie zniechęcają do wszelkich pochlebnych opinni

Pewnie tak brały żę trafiały sie dubelty jeden sum na przednią kotwiczkę drugi na tylną )))))))))) :woohoo:

coraz czeście takie zdjęcia będą definitywnie skreślały twórce przynęt z grona uznanych hand madowców

tak sie zastanawiam co on z tym mięchem robi...
może puszkuje konserwy
Ostatnio zmieniany: 2014/03/17 19:25 przez Marcin Wojtczak.
Za tę wiadomość podziękował(a): zaworek

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/18 00:22 #126652

  • Uran
  • Uran Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 361
  • Podziękowań: 72
Wszelkie HM jest tyle warte, ile ktoś za to zapłaci.
I nic nie jest warte więcej w danej chwili, niezależnie od tego co tutaj napiszemy!
Co innego za jakiś czas: może ten HM stać się bardzo drogim rarytasem, jak obrazy van Gogha :)
Pozdrawiam Uran
Za tę wiadomość podziękował(a): Wolf

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/18 07:54 #126653

  • zaworek
  • zaworek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 490
  • Podziękowań: 301
Uran napisał:
Wszelkie HM jest tyle warte, ile ktoś za to zapłaci.

Równie dobrze możemy napisać że wszystkie seryjne są tyle warte ile ktoś za nie zapłaci, bo jak nie zapłaci to nie są warte ;)

i tak w kółko można ....

Jak i tak swoje wiem, HM są znacznie lepsze niż seryjne i już ! :woohoo:
Pozdrawiam
MG

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/18 10:04 #126662

  • mar22
  • mar22 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 558
  • Podziękowań: 121
tyle warte co nic w tych czasach.

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/18 16:25 #126665

  • Skalniak
  • Skalniak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 45
  • Podziękowań: 19
Najwyższą kwotę jaką zapłaciłem za jednego wobka było 40 zł,czy był tyle wart trudno powiedzieć.Tydzień temu na pstrągowniu najpierw branie pięknego pstrąga niestety przegrałem,następnie trzy metry dalej zjadł mi go szczupak.Choć do bogatych nie należę dam jeszcze raz te 4 dychy jak spotkam coś podobnego,a szczupak mam nadzieję,że już się go pozbył.

Ile jest warte rękodzieło? (wydzielone z "Wobki Grocholi") 2014/03/19 14:33 #126727

mar22 napisał:
tyle warte co nic w tych czasach.

Warte jest tyle za ile najniżej chce je sprzedać wytwórca
:silly: poniżej pewnej kwoty to lepiej woblery własnej produkcji używać jako zanętę niż psuć rynek i szmacić włąsnę rękodzieło
Za tę wiadomość podziękował(a): kiederplayer
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.090 seconds