Leny napisał:
Niech każdy łowi na co chce.Jeśli chodzi o trocie,przynęta nie jest aż tak ważna.Spotkałem nad rzeką w tym sezonie grupkę wędkarzy którzy na końcach zestawu mieli "najlepsze" handmade znane w całym kraju.Nie wspominając o wędkach z pracowni i topowych kołowrotkach shimano.
Narzekali że niema ryb,ale to ja w plecaku miałem srebrny komplet wyjęty na blaszkę za 5,99.
Także jeśli jest ryba w rzece to znajomość wody i miejsc w których notorycznie ustawiają się ryby jest najważniejsza.
Pozdrawiam
)))))
jak straciłbyś tą blaszke to ci jedna troć wychodzi po 3,95 zł
niezły wynik...
no chyba że musisz jeszcze uprać ten plecak
bo kurde jak sie tam śluż zasmierdzi to trza nowy plecak kupić lub jakiś odswierzacz powietrza
pamiętaj wiec by dodać ze 2-3 zł na proszek do prania i 0,5 zł energia elektryczna zużyta przez pralke)))
absolutnie bez urazy do Ciebie