TEMAT: Zacne Trunki

Generalnie nie popieram picia na rybach,oczywiście picia w nadmiarze.Ale pora akurat taka że w małej piersióweczce nie zaszkodzi mieć coś mocnejszego ku pokrzepieniu i na poprawę nastroju.Może koledzy macie przepisy na jakieś nie tuzinkowe specyfiki?Ostatnio na trociach kolega poczęstował mnie małym łyczkiem nalewki pigwowej-niebo w gębie ale przepisu nie chciał zdradzić!A czy ktoś pił "Jętkówkę"?Jest to wynalazek moich kolegów z miasta M.Do półlitra śliwowicy najlepiej własnej roboty dodajemy dwie łyżki lipowego miodu,trzy gożdziki,jagodę jałowca, a na koniec kilka majowych jętek.Wygląda i smakuje sto razy lepiej niż orginalna Wietnamska "Żmijówka"!

Kilka lat temu pojechalem nad moje jeziora w Ontario dosc pozno bo pod koniec wrzesnia . Bylo nas kilku i nieparzyscie wiec plywalem sam na lodzi . Bylo wietrznie , zimno i deszczowo bo tu juz zblizala sie zima . Sama obsluga 15 hp Hondy i manewry lodzia juz dawaly popalic bo fale robily wszystko bys zmienil kurs . W jeden taki dzien gdy bylem juz mocno zmarzniety , zmeczony i odretwialy podplyneli do mnie dziadki z ktorymi odbywalem te wyprawe . Poczestowali mnie jakims zacnym napojem w ktorym plywaly pierwiastki zlota ...to byl jakis Gdanski Trunek . Kilka promili zrobilo swoje ale pamietam ze na sercu zrobilo o wiele wiecej . Kilka kropel Zlotej Gdanskiej ...w lesnej Kanadyjskiej Puszczy na srodku Populus Lake ...eliksir Mocy ,

przed połowami alkohol mąci obie półkule.Ongiś nawet przyszło mi się zmierzyć z powiedzmy "rybami".Może i coś złapałem, ale prawie wszystkie zaczepy ,drzewa itp. były moje.Koszmar,od tamtej pory alkohol dopiero w drodze powrotnej.Moim zacnym trunkiem od nastu lat,może tandetnie browarek ŻYWCA

Jesli chodzi o piwko znalazłem ostatnio Noteckie nie pasteryzowane 0,33 l.swietne piwko z chmielem,smieszne?sprawdzcie na znanym markach czy on tam jest:P pychotka polecam.No i nasze wódeczki kolorowe;)i nie nasze...i zeczywiscie nie w trakcie łowienia(no moze jedno małe)

jedno pifko dla zmiekczenia reki i nie ma problemow z pustmi zacieciami przy lowieniu na sucha. po kilku nastepnych przestaje przeszkadzac ze nic do naszej muchy nie wychodzi.

Grzesiu, jeśli chodzi o Noteckie to tylko ciemne
Pamiętaj na przyszłość aha i musi być świeże

Pozdrawiam

W sobotę na zawodach Troć Iny 2010 zostałem poczęstowany przez kolegę Miro bardzo zacną jak to powiedział "porterówką".Panowie ,kto nie spróbował jej jeszcze, niech żałuje..

Tylko kawa i pełna uwaga w trudnych(niebezpiecznych) miejscówkach.
A po rybach Corona.

Mateusz Droszcz napisał:
próbowałem wszystkie trzy tz czerwony kapselek,zielony i czarny o którym mówimy i w zasadzie musze powiedziec ze to jedyne ciemne które mi smakowało;) trzea bedzie sie zgadac na małe ciemne.pozdrawiam

salmon1977 napisał:
Ogólnie niepasteryzowane piwko jest dobre może ktos próbował bosmana?