Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zacne Trunki

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 21:37 #29622

  • Damian
  • Damian Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 242
beny napisał:
Zgodzę się z Damianem:) nie ma ja bimberek dziadka:cheer: a jak na drugi dzień się wypije szklankę wody to się kręci od nowa w głowie:lol: zdradliwy trunek:P

zdradliwy,zdradliwy,a jaki podstępny...pijesz jednego,drugiego,kolejnego...aaaa mogę wszystko,następnego....i cię nie ma:);)pozdrawiam
rzekaswider.e-fora.pl

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 21:46 #29625

  • wystrag69
  • wystrag69 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szczęście to tak niewiele wędka i przyjaciele...
  • Posty: 133
  • Podziękowań: 1
W czasach swojej burzliwej młodości piłem wspaniałe piwo nazywało się Bojar z browaru bodajże BOJANOWO.Czy to piwo jest może jeszcze produkowane?A najgorsze szczyny jakie piłem to było piwo Wawelskie-smakowało tak jakby sam Smok Wawelski szczał do butelki.Od samego wspomnienia robi mi się nie dobrze...brr...:S

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 21:53 #29627

  • Tommy54
  • Tommy54 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 1
Od wielu lat , jeżdżę na ryby z kumplem od szkolnych lat ( lata 60-te ub. tysiąclecia) - alkoholikiem.
Ale zawsze obowiązuje nas zasada , ani grama alkoholu gdy jesteśmy na rybach.
Myślę, że jest to dobra "zasada".
Ostatnio zmieniany: 2010/01/19 21:54 przez Tommy54.

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 21:58 #29630

  • wystrag69
  • wystrag69 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szczęście to tak niewiele wędka i przyjaciele...
  • Posty: 133
  • Podziękowań: 1
Tommy54-zasada dobra,ale alkohol też dla ludzi!!!

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 22:02 #29632

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Desperados o smaku tequili, niestety pity po powrocie z wyprawy bo jako kierujący samochodem nie mogę pozwolić sobie na piwko podczas łowienia.
Ostatnio zmieniany: 2010/01/19 22:04 przez Igo.

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 22:07 #29633

  • Tommy54
  • Tommy54 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 1
wystrag69 napisał:
Tommy54-zasada dobra,ale alkohol też dla ludzi!!!

Jak najbardziej podzielam kolegi poglądy.
Ale lubię napić się dobrego alkoholu , po powrocie z wędkowania, w domu - po założeniun ciepłych "bamboszy".
Pozdrawiam.

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 22:12 #29635

  • Damian
  • Damian Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 242
Tommy54 napisał:
wystrag69 napisał:
Tommy54-zasada dobra,ale alkohol też dla ludzi!!!

Jak najbardziej podzielam kolegi poglądy.
Ale lubię napić się dobrego alkoholu , po powrocie z wędkowania, w domu - po założeniun ciepłych "bamboszy".
Pozdrawiam.



toć wiadomo że bimberku czy śliwki nie pije się podczas tylko po.nie po to człowiek jedzie gdzieś setki kilometrów żeby się złożyć nad wodą po godzinie jak scyzoryk.pozdrawiam
rzekaswider.e-fora.pl

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 22:14 #29636

  • danielXR
  • danielXR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 178
A mi było dane kilka razy w tym roku w pewnej knajpie nad pewną rzeką , zaraz po skończonym łowieniu , łyknąć lokalnego samogonu na czarnych jagodach...Mocnego , gęstego i niesamowicie aromatycznego. I tęsknię do niego równie bardzo jak do rzeki która płynęła obok ;)

Tylko trzeba mieć kolegę -kierowcę na podorędziu ;)

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 22:22 #29641

  • Tommy54
  • Tommy54 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 1
Damian napisał:

toć wiadomo że bimberku czy śliwki nie pije się podczas tylko po.nie po to człowiek jedzie gdzieś setki kilometrów żeby się złożyć nad wodą po godzinie jak scyzoryk.pozdrawiam

Ale szkoda, że ta zasada nie jest przestrzegana szczególnie w połowach dorszy z kutra.
Wielokrotnie widziałem wędkarzy z W-wy, Łodzi, Olsztyna itd., którzy najeb**** się zanim kuter wypłynął w morze. A potem leżeli na poładzie, utrudniając połowy - tym trzeżwym.
Raz myślałem, że taki zapity w trupa "wędkarz" wypadnie za reling i już chciałem go skrępować liną ( w porozumieniu z szyprem) i położyć w koik aby pospał. Ale szyper się nie zgodził.
Całe szczęście, że ten facet nie wypadł za burtę , a legnął na pokładzie i ...spał.
A przyjechał z odległości 350 km , aby połowić dorsze.

Odp:Zacne Trunki 2010/01/19 22:35 #29649

  • Damian
  • Damian Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 242
Tommy54 napisał:
Damian napisał:

toć wiadomo że bimberku czy śliwki nie pije się podczas tylko po.nie po to człowiek jedzie gdzieś setki kilometrów żeby się złożyć nad wodą po godzinie jak scyzoryk.pozdrawiam

Ale szkoda, że ta zasada nie jest przestrzegana szczególnie w połowach dorszy z kutra.
Wielokrotnie widziałem wędkarzy z W-wy, Łodzi, Olsztyna itd., którzy najeb**** się zanim kuter wypłynął w morze. A potem leżeli na poładzie, utrudniając połowy - tym trzeżwym.
Raz myślałem, że taki zapity w trupa "wędkarz" wypadnie za reling i już chciałem go skrępować liną ( w porozumieniu z szyprem) i położyć w koik aby pospał. Ale szyper się nie zgodził.
Całe szczęście, że ten facet nie wypadł za burtę , a legnął na pokładzie i ...spał.
A przyjechał z odległości 350 km , aby połowić dorsze.


i pewnie dlatego kiedyś dawno temu byłem na dorszach dwa razy:pierwszy i ostatni.cóż... jedni jadą na ryby 350km(np) inni tylko jadą.pozdrawiam
rzekaswider.e-fora.pl
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.066 seconds