Witam,
Złożyłem wizytę Piotrkowi Leszczykowi, który de facto znał już temat (dzięki Minkof). Piotrek, stary aktywista, jest oczywiście na tak. Choć, szczerze mówiąc, z dystansem podchodzi do „internetowych deklaracji”.
Co do prezesa koła pana Kaczorowskiego to wciąż jest niedysponowany! Postaram się umówić z nim na spotkanie na początku przyszłego tygodnia. Piotr mówił mi dzisiaj z przekonaniem, że Kaczorowski się zgodzi! Pożyjemy zobaczymy...
Zastanawialiśmy się nad konkretną rzeką, Piotr przytoczył kolejny argument przeciw Piławie - niechętne do współpracy Nadleśnictwo Płytnica! Podsunął także pomysł spotkania się z zastępcą wójta panem Bartczakiem, z wykształcenia ichtiologiem. Spróbuję z nim porozmawiać w naszej sprawie, może uda się zdobyć jakieś wsparcie w gminie.
Panowie powinniśmy spotkać się wspólnie w najbliższym czasie i przedyskutować wszystkie kwestie związane z tematem. Przede wszystkim musimy poznać się bliżej, wspólnie ułożyć realny plan działania, zdecydować się na konkretny odcinek rzeki, ustalić formę organizacyjną łowiska oraz (co najważniejsze) jak je sfinansować. Ja mieszkam pod Wałczem więc pasuje mi każdy termin. Jakieś propozycje???