He, he, he.
Aż w D..pie ściska.
Kto jest gospodarzem wód?
Kto wybiera zarządców?
Ile za to płacimy? - za co za mało, za co zbyt wiele?
Czy jest to tajemnicą?
Kto o tym decyduje ???????
Gdzie są kropki?
Dlaczego tak jest?
Jakie macie podejście do tematu?
Czy potrzebujemy wszystkich "tajnych" - czasowo siurów?
Zatrzymane w komuczasie.
Pseudotajemnica lekarstwem?
Rzygać się chce, mimo, iż rzeki piękne, a i Ludzie potrafią.
Serce (i portfel) krwawi nie jednemu, a ruchać prawie nikomu sie chce.
Zaczynam zbierać na chatę w innym regionie świata, bo przy Naszym podejściu to zemrę w kłótniach i nie połowię.
Dopalajcie Sobie Dopalajcie !!!!
Przyjadę się odlać w młode stare czerwokomunimfy.
Pzdr Remek
P.S. Z uwagi na to, iż...każdy czasowo potrafi być...pseudo, nie ma Tajnych.
O,a wycinanie postów jest śmieszne, osobiście ubr rozpropagowałem pewną rzekę i to ostro. Kolega Strażnik narzeka i Za...la, koło zaliczyło kilka składek więcej, ryby będą wpuszczane, środki pozyskiwane, kolo jęcz i za..la, szuka wsparcia i ......
... ryba jeszcze jest.I nie jest to OS, to B. Dunajec.
Ale Pseudo tam śmierć w oczach.
Można.
Czemu tam?
Bo się mniej kłócą.
Nieszlachetni Łowcy Ryb Szlachetnych.
Pzdr 2