Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zakazany temat "wody"

Odp:Zakazany temat "wody" 2011/04/29 10:44 #67553

HOUK - Bagnik zgadzam się .
D.R.I. CROSSOVER H/C

Odp:Zakazany temat 2011/04/29 11:34 #67556

  • stichxx
  • stichxx Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 455
  • Podziękowań: 229
lorenc napisał:
Tak,tak..Kasujcie posty z opisami rzek i ich nazwami i trzymajcie ich istnienie dalej w tajemnicy naiwnie sadzac,ze w ten sposob rzeki chronicie i dobro czynicie.
A prawda jest inna;wiekszośc z nas ma snobistyczne podejscie i jak najwiecej chce zachowac wiadomosci dla siebie aby inni mu nie deptali "po jego rzece".
Ale kazdy kto tak mysli jest nad woda pare razy w roku konczac lowienie w sierpniu.
A rok ma 365 dni kiedy niby tajna woda jest pozostawiona samej sobie .
Gdyby wiekszośc potrafila myslec i widziec dalej niz poza kawałek swego nosa -nie narzekalibysmy na puste wody.
Zapamietajcie!!!
GDZIE SĄ WEDKARZE SA RYBY ,GDZIE WEDKARZY NIE MA -JEST TYLKO PUSTA WODA..





Lorenc nie wiem skąd w tobie takie ogłupienie!!!!!!!!! Czytam to twoje ostatnie zdanie w tym co napisałeś i wiesz co masz racje....
GDZIE SĄ WEDKARZE SA RYBY ,GDZIE WEDKARZY NIE MA -JEST TYLKO PUSTA WODA.


Podam ci przykład Radunia..odcinek górny, jeszcze 2 lata wstecz można było złowić piękne pstrągi, nad wodą pełno wędkarzy co zabierają wszystkie wymiarowe( oby tylko wymiarowe). Jak była jętka to miejscówki pozajmowane. Teraz jedziesz tam i nikogo nie ma, ryb też nie ma........A ci co łowili i zabierali teraz mówią......No 2, 3 lata wstecz były piękne ryby...ale już ich nie ma.....NA pewno kłusownicy........A argumenty takie jak to że sam zabrał z 20- 30 pstrągów z tej rzeki na samej jętce, a takich jak on było wielu nie docierają jak w większości do tutejszych miłośników mięsa i teorii padania ryby po wypuszczeniu...

Aż mnie korci by przy.....dolić takiemu idiocie.....
catch & release

Odp:Zakazany temat "wody" 2011/04/29 12:40 #67559

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
Sorki, piszę z dziwnego urządzenia z zagranicy i wykasowalem niechcacy swój świeżo napisany post. Może i dobrze, bo był nieco przydługi. W kazdym razie dziekuje adminom za nowe podejście do sprawy radosnego opisywania rzek. Jest nadzieja, że niedlugo bedą dostępne twarde dane pokazujące rolę wędkarzy w wyrybianiu rzek. Dość szokujące dane, pytanie tylko, czy wstrząsną srodowiskiem wystarczajaco mocno. Tu moja nadzieja jest nieco mniejsza...

P.S. Forel ma rację pisząc o klusownikach znad Drawy- to jedno z dorzeczy, gdzie klusole niemal dorownali wędkarzom w wyrybianiu wody ;)

P.P.S. Przepraszam za braki polskich liter, mecze się strasznie pisząc tutaj :)
Ostatnio zmieniany: 2011/04/29 12:51 przez paszczak.

Odp:Zakazany temat 2011/04/29 13:06 #67560

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
paszczak napisał:
Sorki, piszę z dziwnego urządzenia z zagranicy i wykasowalem niechcacy swój świeżo napisany post. Może i dobrze, bo był nieco przydługi. W kazdym razie dziekuje adminom za nowe podejście do sprawy radosnego opisywania rzek. Jest nadzieja, że niedlugo bedą dostępne twarde dane pokazujące rolę wędkarzy w wyrybianiu rzek. Dość szokujące dane, pytanie tylko, czy wstrząsną srodowiskiem wystarczajaco mocno. Tu moja nadzieja jest nieco mniejsza...

P.S. Forel ma rację pisząc o klusownikach znad Drawy- to jedno z dorzeczy, gdzie klusole niemal dorownali wędkarzom w wyrybianiu wody ;)

P.P.S. Przepraszam za braki polskich liter, mecze się strasznie pisząc tutaj :)

Paszczak dla większości te dane będą tak twarde jak cycki babci Zosi...Nie ma to najmniejszego znaczenia. Być może jednak wpłynie to jakoś na zmianę w przepisach i wprowadzenie rozsądnych limitów rocznych...Oby...
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl

Odp:Zakazany temat 2011/04/29 14:46 #67564

  • forell
  • forell Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • To be, or not to be
  • Posty: 349
  • Podziękowań: 102
paszczak napisał:
Sorki, piszę z dziwnego urządzenia z zagranicy i wykasowalem niechcacy swój świeżo napisany post. Może i dobrze, bo był nieco przydługi. W kazdym razie dziekuje adminom za nowe podejście do sprawy radosnego opisywania rzek. Jest nadzieja, że niedlugo bedą dostępne twarde dane pokazujące rolę wędkarzy w wyrybianiu rzek. Dość szokujące dane, pytanie tylko, czy wstrząsną srodowiskiem wystarczajaco mocno. Tu moja nadzieja jest nieco mniejsza...

P.S. Forel ma rację pisząc o klusownikach znad Drawy- to jedno z dorzeczy, gdzie klusole niemal dorownali wędkarzom w wyrybianiu wody ;)

P.P.S. Przepraszam za braki polskich liter, mecze się strasznie pisząc tutaj :)

O Nieszczesny!!
Na jakie Ty dane liczysz???Z rejestrów??:( Nie rozsmieszaj mnie ,bo moga mi zwieracze puscic.
Trzymajcie Koledzy dalej swój twardogłowy kierunek,ja to rozumiem,bo kiedyś tez tak myślalem ,szkoda tylko ,ze jak juz nie bedziecie mieli gdzie łowic pstrągów dojdziecie do tych samych wnioskow co ja.
A moje spojrzenie jest pragmatyczne poparte dlugim stażem i obserwacja tego co sie dzieje nad woda.
W jednym zdaniu nie napisalem ,ze presja wędkarska nie ma wpływu na pogłowie ryb ,ale staram sie Was zmusic do myslenia jak w szachach o pare ruchów do przodu i niestety widze ,ze to nie ma sensu.
Zrozumcie,ze naprawde mniejszym złem jest nawet i najwieksza presja wedkarzy na jakąkolwiek rzeke niz brak presji a przez co pozostawienie rzeki samej sobie i niepilnowanej przez nikogo.
Żaden elektryk nie odważy sie pokazać nad woda gdzie sie kręcą cały czas wedkarze.A oni naprawde chocby nie wiem jakie mieli umiejetnosci czy sprzet -nie sa w stanie fizycznie wyłowic rzeki.A dla elektryka w zaleznosci od rzeki wystarczy nawet i jedna wizyta i na wiele lat w rzece pozostanie tylko woda..
Nie miejcie naprawde złudzeń!!
NIE MA TAJNYCH RZEK!!
Kazda taka jest skazana na wizyte elektrykow czy ktoś na tym czy innym forum bedzie pisać lub nie.
Kiedy PSR takie wody na ogół ma w glebokim poważaniu ,PZW tez, to co lub kto może rzekę uchronic przed zagladą?? NIC!!!!
Niestety..TYLKO STALA OBECNOSC WEDKARZY!!
Mozecie pisac co chcecie -ale przy takim podejsciu niemal 90% wedkarzy-widze tylko ciemność..

Odp:Zakazany temat "wody" 2011/04/29 15:03 #67566

  • Tomek O
  • Tomek O Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 227
  • Podziękowań: 4
Panowie, nie macie wrażenia jałowości tej dyskusji !?:P

Odp:Zakazany temat "wody" 2011/04/29 16:10 #67574

  • adek
  • adek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 148
  • Podziękowań: 52
Naiwne jest to co piszesz Forell. Co da obecność wędkarzy? Będą chronić ryby, dbać oczystość i gonić kłusoli? Raczej nie bo sami są nastawieni na mięcho. Wczoraj odwiedzilem Noteć. Wędkarzy masa. Cześć łowiła na spławik, część spiningowała. Oczywiście nie szukali okoni, jazi czy kleni tylko tłukli szczupaki. Siedzący splawikowcy nie reagowali( może to nie wędkarze?), tylko łowili i wypoczywali. Razem z kolegą uratowaliśmy dwa szczupaki które zmierzały już do samochodu. Aż sie zdziwiłem że bez zbytniej perswazji chłopaki zgodzili się wypuścić ryby. Dzisiaj się dowiedziałem od wędkarzy że i tak mieli ładne ryby pochowane (min. boleń 3kg.)
Co więc daje obecność wędkarzy skoro nie reagują?
Kłusowników z siatką czy agregatem boją się jeszcze bardziej.

pzdr. adek

Odp:Zakazany temat 2011/04/29 16:58 #67579

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
forell napisał:
Niestety..TYLKO STALA OBECNOSC WEDKARZY!!
.[/quote]

Nie wiem, może mam jakiegoś wybitnego pecha, ale po tym, jaką trzodę spotykam ostatnimi laty nad wodą (piszę adekwatnie, więc niestety brutalnie), jestem dokładnie przeciwnego zdania niż Ty. Wystarczy zresztą prosta arytmetyka, ilośc wedkarzy na rzekach gorskich vs długość odcinków pstragowych....

Odp:Zakazany temat 2011/04/29 20:18 #67583

  • pientek
  • pientek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 47
  • Podziękowań: 4
Od lat nie pisze na tym forum, choć czasami zaglądam. Pewnie i na mnie gromy polecą, ale…

Uczepiliście się Kanego, bo nieskładnie, dosadnie i nie ładnie Wam pisze a Wy chcecie uspokoić swoje wędkarskie sumienie choćby tylko tym że zamilczycie w temacie wody.
Nikomu przez lata, łącznie z adminami nie przeszkadzało że pisano o każdym niemal siurze. I co refleksja naszła.
Jestem pierwszym, który powie (uogólniając) że za brak ryb odpowiadają wędkarze.
Ale..
Chcecie świat, łowiska naprawiać tym że nabierzecie w XXI w. wody w usta? Na tyle stać, przeciętnego polskiego wędkarza pstrągującego? Może nie będzie gorzej, ale czy naprawdę macie wiarę że od tego będzie lepiej?

Odp:Zakazany temat 2011/04/29 21:33 #67586

HOUK Koledzy sory ale ta dyskusja nie ma już sensu i logiki . Przecież to proste część chce mieć enklawę ciszy i spokoju w pstrągowej rzeczce ,nie jedno krotnie zarybionej przez siebie. A druga część chce mięsa i wypadu dla odmiany na pstrągi .Ta enklawa ryb i spokoju i tak się zatłoczy i przerzedzi ,to mimo wielkiej tajemnicy nieuniknione .I się stworzy nowy raj jak jeszcze będzie gdzie??? Więc co tu gadać !!! Mieć w dupie tych co chcą zniszczyć te tajemne strumienie . HOUK
D.R.I. CROSSOVER H/C
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.166 seconds