[quote="thymalus" post=81522: Sadyzm XXI wieku - no kill objawem sadyzmu. Zabijanie ryb - objawem miłości.[/quote]
Thymalus piszesz te słowa z sarkazmem ,chociasz Twoje stwierdzenie jest czystą prawda.
Ryba jest taką sama zywa istota jak inne ,weź porusz swoja wyobraźnię co by sie stało jakby np.wsród mysliwych pojawiła sie grupa osobników ,ktora nie mialaby zamiaru zabijac dzików czy jeleni a np.strzelac do nich z gumowych, usypiajacych czy innych pociskow ,ktre nie sa smiertelne?
Przeciesz to równiez mozna zakwalifikowac do szlachetnego No-Kill i tylko mysliwy z miłości do tych zwierząt ich nie chce zabijać i zwracać wolnośc kiedy doszłyby do siebie po postrzale gumowym czy usypiajacym pociskiem
Czy zadanie bólu rybie,dzikowi czy innemu zwierzakowi mozna roznicowac?inny bol jest pstrąga a inny jelenia??
Ja Powiem Ci dlaczego choroba No-Kill nie ma szans aby przeniosła się na mysliwych:po prostu w przeciwieństwie do ryb te zwierzaki maja głos a ilośc "farby"jaka polałaby sie przy okazji jest zbyt duża aby ego potencjalnego sadysty No -kill było w pełni czyste.
Ryby tego szczescia nie maja i dlatego w przeciwieństwie do innych zwierzat moga byc przedmiotem a nie podmiotem .
Uważam ,ze jak ktos bierze do ręki wedke czy sztucer i idzie na polowanie do lasu czy nad wodę-to po to aby zabic.
Jak jest przeciwny zabijaniu a tylko rajcuje go dreczenie zwierzecia -niech lepiej sobie poszuka innego hobby.