TEMAT: Ale RZEŹNIA !!!!

Mietek , jedź do jakiegoś nadmorskiego portu rybackiego i tam popatrz po stoiskach, zobaczysz łososia bałtyckiego (klety troci) zaciągnij języka u jakiegoś rybaka, kto wie może trafisz na rozłądunek połowu. Wtedy zobaczysz jaki wpływ na rybactwo. O kłusownictwie niewspomne. Apropo rzeźni, to już po rzeźni

Tym którzy uważają, że wędkarze nie mają wpływu na ilość troci i łososi w rzece polecam lekturę regulaminów naszych kolegów z np. Danii.
Na jednej z rzek złowiono w 2011 ponad 1000 łososi.
Limit to 320 zabranych sztuk, po wyczerpaniu limitu tylko no kill.
Wędkarz może zabrać w sezonie 1 łososia i 2 trocie!

W efekcie rozsądnej gospodarki koledzy w Danii łowią sobie na tej rzece ryby których średnia masa wynosi ok 5,5kg.
Największa złowiona ryba w 2011 - 18kg.

Dziękuje za uwagę, pozdrawiam i smacznego życzę.

P.S. Haki bezzadziorowe, sezon zaczyna się w kwietniu.

Tylko że w Danii nie ma na rzekach elektryków a rybacy nie zastawiają ujść rzek.

mkfly napisał:
Przecież tym tych naszych domorosłych filozofów wędkarskich nie przekonasz. Zawsze znajdą jakąś wymówkę, żeby rybę zabrać, żeby używać osęki, bo jak nie oni to rybacy i kłusole... Niedobrze się robi po przeczytaniu tego wątku, i ręce opadają, bo to całe pokolenie tu piszące musi chyba trafić szlag, żeby się coś mogło zmienić na lepsze...

...i kierując się rozsądnymi regulacjami można czasami rybę zabrać!!!!!
...mówię o Danii , podobnie jest na wielu rzekach w Szwecji!

okonhel napisał:
Nie no, jak dla mnie to też wystarczający powód, by wszystko zjeść.

Ludzie, zacznijcie do jasnej cholery od siebie a potem patrzcie na rybaków i kłusowników.
W Danii też są rybacy i kłusownicy, myślicie że te 1000km dalej to już planeta Mars czy co?

Nie ma przymusu wszystkiego jeść i nie ma przymusu wszystkiego wypuszczać.Brak przymusu jest w tym wszystkim najbardziej cenny.
Wolność wyboru jest wartością którą trudno przecenić.!!

prezes napisał:
Wolność jest wartością jedynie w połączeniu z odpowiedzialnością. W przeciwnym razie to tylko anarchia. Co widać nad brzegami naszych rzek.

mkfly napisał:

Tu jest Polska , jest tak jak pisze okonhel. Pamiętacie tego łososia 127cm z Regi? On też pewnie ważył około 18 kg . Jestem przekonany że gdyby kłusownictwa niebyło i rybacy działali by zgodnie z przepisami, to wogóle niebyło by tematu wypuszczania ryb. Porównywanie Danii do Polski jest drwiną, lub całkowitym nieznaniem probematyki pomorza.

prezes napisał:
Szczególnie jak lodówka pusta.