jarmaj napisał:
farti napisał:
prezes napisał:
Bardzo potrzebna i budująca konkluzja.
Farti , przepraszam , ale nie ma obowiązku wypowiedzi.
Jeżeli już to spokojnie i z jakimś pomysłem. Na Forsie jest wystarczająco dużo tematów gdzie można się zaprezentować.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Pozdrawiam.
Jak dobrze rozumiem mile widziane jest lizusostwo i poklaskiwanie ?
W takim razie pogratulować jedynie pozostaje. I potwierdza to co napisałem.
Również wszystkiego najlepszego w nowym roku .
Farti....czy ty jesteś "w opozycji do opozycji"?
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził,propozycje jakie padły w stosunku do wszystkich rzek w których żyją łososiowate to w tej chwili jedyna rozsądna propozycja
Twardogłowi za twardogłowych?No tu już przesadzasz...
Połam kije na Mazowieckich lorbasach w 2012r póki jeszcze pływają,bo jak nic nie zrobimy to będziemy latać po Polsce by zobaczyć kropka czy lipka
Jarku, bardzo Cię szanuję i resztę kolegów za wasze działania na Rządzy. Wiem ile wkładaliście w to serca,czasu i kasy też.Szacun wielki.
Dla mnie jednak stawianie na rzekach co kawałek szlabanów jest rozwiązaniem twardogłowym. Nie mam ochoty idąc nad rzeczką zastanawiać się czy dojdę do miejsca kilometr dalej czy nie. Nie mam ochoty zastanawiać się czy nie wyskoczy jakiś nadgorliwy ekstremista , bo jednak postanowiłem dojść do tego samochodu a po drodze okażę się że ekstrema ustanowiła już swój rewir.
Jeździłeś na kontrole ,wiesz co jest największą bolączką wód ? Łowiłeś i zabierałeś ryby , czy nagle tak bardzo zmieniłeś pogląd ?
Uważam że przepisy powinny być dość rygorystyczne ale nie ekstremistyczne na całym łowisku. Uważam również że rozwiązania ekstremalne są szkodliwe. Takie jest moje zdanie i mam prawo je wyrazić. Nie widzę powodów dla których ktoś ma wysuwać głupie uwagi w stylu ,, nie obowiązku wypowiadania się'' .
Szanuję opinię innych , ale mam prawo się z nią nie zgadzać. mam prawo mieć swoje zdanie o konkretnych rozwiązaniach.
pozdrówka