Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/06 12:45 #95822

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
Gospodarzem wody jest OM i w jego kompetencji jest ustalenie planu. Stosowne propozycje zostały złożone Okręgowi na piśmie, lecz nie zostały zaakceptowane. Podaje ich najpełniejsza wersję, przedłożoną w marcu 2011 r. (w późniejszym okresie była tez wersja nieco skrócona):

"Zasady połowu na wodach Krainy Pstrąga i Lipienia (KPiL) na terenie Okręgu Mazowieckiego PZW

Wody KPiL: połów tylko przy użyciu haczyków bezzadziorowych
Odcinki C&R ze sztuczną przynętą: połów ze sztuczną przynętę uzbrojoną w pojedynczy haczyk. C&R obejmuje tylko ryby łososiowate (o ile nie zaznaczono inaczej).
Wymiary ochronne: 35 cm dla pstrąga i lipienia
Limity: 3 ryby w roku, przy czym nie można zabrać więcej, niż jednej sztuki z tej samej rzeki (Jeziorki, Rządzy, Świdra i Wissy). W przypadku zabrania ryby łososiowatej z wody spoza KPiL, to wchodzi ona w łączny limit trzech ryb.
Okresy, w których wolno zabrać ryby: pstrąg potokowy – od 1 maja do 31 sierpnia, lipień – od 1 czerwca do 30 listopada.

KPiL na rzece Jeziorce
• Od źródeł do ujścia do zbiornika w Osieczku: C&R, sztuczna przynęta.
• Od zbiornika w Osieczku do mostu drogowego w Jeziorach: sztuczna przynęta.
• Od mostu drogowego w Jeziorach do mostu drogowego w Przęsławicach: C&R, sztuczna przynęta.
• Od mostu w Przęsławicach do mostu betonowego powyżej stawów w Koceranach: sztuczna muszka.
• Od mostu betonowego powyżej stawów do początku zbiornika zaporowego w Głuchowie: przynęty sztuczne i roślinne.

KPiL na rzece Świdrze:
• Od starego jazu powyżej rezerwatu w Dłużewie do mostu drogowego (ok. 400 m): sztuczna muszka, zakaz brodzenia 1.11-31.V.
• Od mostu drogowego w Dłużewie do ujścia lewobrzeżnego potoku w Radachówce: przynęty sztuczne.
• Od jazu w Sufczynie do mostu kolejowego na trasie Pilawa – Mińsk Mazowiecki: przynęty sztuczne.
• Od jazu w Tarachowiźnie do ujścia lewobrzeżnego potoku (ok. 500 m): C&R sztuczna muszka. Połów na spinning dozwolony w okresie od 1 maja do 30 sierpnia.
• Od ujścia lewobrzeżnego potoku poniżej jazu w Tarachowiźnie do ujścia prawobrzeżnego dopływu (ok. 200 m. poniżej mostu): sztuczna przynęta. Połów na spinning dozwolony w okresie od 1 maja do 30 sierpnia.
• Od jazu w Woli Karczewskiej do kładki w Kopkach (ok. 1,5 km): C&R (także dla brzany i świnki), sztuczna muszka.
• Od kładki w Kopkach do mostu drogowego na ulicy Mostowej w Otwocku: sztuczna muszka. Połów na spinning dozwolony w okresie od 1 maja do 30 sierpnia.

KPiL na rzece Rządzy
• Od źródeł do mostu drogowego we wsi Gęsianka (z wyłączeniem stawu we wsi Witkowizna): C&R, sztuczna przynęta, zakaz łowienia 1.09-31.12, zakaz brodzenia 1.11-31.V.
• Od mostu drogowego we wsi Gęsianka do mostu drogowego we wsi Rządza: sztuczna przynęta, zakaz połowu 1.09-31.12.
• Od jazu zbiornika zaporowego w Rządzy do mostu drogowego na trasie Mińsk Maz.–Wołomin: sztuczne przynęty, zakaz łowienia 1.09-31.12.
• Od mostu drogowego na trasie Mińsk Maz.-Wołomin do mostu drogowego we wsi Turze: C&R, sztuczna przynęta, zakaz wędkowania 1.09-31.12, zakaz brodzenia 1.11-31.V.
• Od mostu na drodze wołomińskiej do mostu kolejowego na trasie Pilawa–Tłuszcz: sztuczna przynęta, zakaz wędkowania, od 1.09-31.12.

KPiL na potoku Wissie
Na całym odcinku: Przynęty sztuczne.

Uzasadnienie
Ryby łososiowate są najcenniejsze z punktu widzenia przyrodniczego i gospodarczego, a także mają największe walory sportowe w wędkarstwie rekreacyjnym. Szybko rosnąca presja wędkarska na niewielkich rzekach w pobliżu dużej aglomeracji miejskiej, jaką jest Warszawa, zmusza do podjęcia niestandardowych działań w celu ochrony tych ryb na terenie Okręgu Mazowieckiego PZW. Te działania ukierunkowane są na:
- Ograniczenie liczby ryb zabieranych przez wędkarzy.
- Ograniczenie śmiertelności wypuszczanych ryb, wynikającej z techniki połowu, poprzez preferowanie sztucznych przynęt uzbrojonych w pojedynczy haczyk bezzadziorowy.
- Utworzenie odcinków C&R (Złów i Wypuść), w których ryby łososiowate będą miały możliwość osiągać większe wymiary. Jako zasadę przyjęto ustanowienie C&R w górnym odcinku odpowiedniej części rzeki (na ogół ograniczonej spiętrzeniem), a także na odcinkach tarliskowych (w tym zakaz brodzenia).
Jednocześnie, wspólnie z Instytutem Rybactwa Śródlądowego zostaną zweryfikowane dotychczasowe zasady zarybień rybami łososiowatymi, a także w przyszłości zostanie przeanalizowana możliwość reintrodukcji ryb łososiowatych do innych wód bieżących.
W 2011 r. zostaną przeprowadzone badania ichtiofauny Świdra, które będą podstawą decyzji o ustanowieniu odpowiednich odcinków Krainy Pstrąga i Lipienia. Do tej Krainy planowane jest włączenie tylko niektórych odcinków predestynowanych dla ryb łososiowatych, zwłaszcza pokrywających się z obszarem rezerwatów przyrody. Większość rzeki nadal pozostanie dostępna na dotychczasowych zasadach dla wędkarzy łowiących inne gatunki ryb. Dolny odcinek Świdra (od jazu w Woli Karczewskiej) wymaga szczególnej ochrony, gdyż jest ważnym tarliskiem wielu gatunków ryb reofilnych z Wisły. Z tego powodu przewiduje się ograniczenie w nim możliwości zabierania niektórych ryb karpiowatych. Odcinki C&R na Świdrze stworzono zarówno z myślą o ochronie ryb, jak i stworzenia łowiska dla młodzieży, z uwagi na liczne płytkie bystrzyny.
Stworzenie odcinków o różnych zasadach połowu uwzględnia także dużą różnorodność wędkarzy na terenie Okręgu Mazowieckiego, a zwłaszcza osoby nie zainteresowane zabieraniem ryb. W proponowanych rozwiązaniach każdy wędkarz będzie w stanie dobrać dla siebie wodę odpowiadającą jego zainteresowaniom i umiejętnościom. Podział na odcinki uwzględnia ich charakter i możliwość połowu określonymi technikami.
Skrócenie okresu, w którym można zabrać rybę, ma na celu ograniczenie śmiertelności. W przypadku pstrąga potokowego kierowano się także okresem, kiedy ryba jest w najlepszej kondycji. Dopuszczenie spinningu w okresie od 1 maja do 30 sierpnia ułatwia też połów innych ryb drapieżnych, zwłaszcza szczupaka i okonia".


Te propozycje uznano m.in. za demagogię, oderwane od rzeczywistosci, itd. (używam terminów OM, co jest na piśmie).


Ponownie sugeruje kontakt telefoniczny, by nie zanudzać innych osób tymi szczegółami.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/06 14:41 #95827

Niestety nie znałem wcześniej tych wytycznych, wydaje mi się że gdy taki typowy działacz PZW ( emeryt rencista ) zwolennik spławikówki i gruntu przeczyta takowe zaostrzenia .. hm... sądze że może mu sie pomieszac niezle w głowie.... moim zdaniem zbyt dużo tekstu jak na te kilka rzeczek
Wiem wiem że warto chronić każdy metr tych cieków jednak tak duże skomplikowanie warunków połowu hm... może przyniesc skutek niezrozumienia tematu osobiscie wyrzuciłbym wiele zapisów
choćby te o odcinku tylko ze sztuczną muchą na jeziorce ( akurat na tej rzeczce widziałem tylko raz jeden jedyny raz muszkarza sam łowiłem kilka razy .. ale to w pewnym sensie sadomasochizm )Samo sformułowanie "połów tylko na sztuczną muchę " może zadziałąs na takiego statystycznego członka mazowieckiego PZW jak płachta na byka. Poprostu OM patrzy na takich ludzi jak na uciekinierów z szpitala dla obłąkanych
niestety
Być może lepiejby było skoncentrować sie na jakims minumum i próbowac to wywalczyc z pzw ( typu 1 odcinek c&r na świdrze jeden na jeziorce ) owszem kawałek swidra dla muszkarzy by sie przydał ale nie sądze by sie udało to wywalczyc tak na dzień dobry
na pewno cały ten tekst propozycji był redagowany w wiekszym gronie zainteresowanych Zapewne te osoby chciały stworzyć regulamin który by maxymalnie chronił te wody .. mnie w tym gronie nie było wiec nie mam zamiaru tu się wcale wcinać choć chyba właśnie to uczyniłem
Ostatnio zmieniany: 2012/12/06 14:56 przez Marcin Wojtczak.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/06 14:56 #95829

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz.
Rozumiem zamiar.
Brak checi wspolpracy za strony OM widze jako walka o stolki, wladze PZW wybiera wiekszosc czlonkow.Przedstawiony PZW-u plan widze jako baza do dyskusji. PZW tej dyskusji podjac nie chce. ( mozna by bylo ten projekt wprowadzac stopniowo - nawet na to OM sie zgodzic nie chce).
Pozostaje edukacja i praca organiczna poza PZW, oczywiscie zgodnie z prawem (troche sarkazm, ale kto wie czy to nie ma sensu).
Czytalem kilka Pana wypowiedzi na forum FF odnosnie populacji pstraga w rzekach srodkowej Polski. Dziwie sie, ze mazowieccy wedkarze wiecej energii wkladaja w pyskowki na forum zamiast wprowadzic do rzeki zaoczkowana ikre pstraga potokowego (kosztuje prawie nic), lub w okresie tarla patroluja tarliska.
Celem nadrzednym jest pstrag w Swidrze.
Wszelkie kroki(propozycje,wypowiedzi) powinny byc temu celowi podporzadkowane. Reszta to dywersja.
zakaz brodzenia 1.11-31.V. w okreslonych miejscach uwazam za pierwszy punkt programu.
Na budowe tarlisk, gdzie mozna wprowadzac zaoczkowana ikre potrzebne jest odpowiednie zezwolenie, ale nie z OM.
Jesli gdzies robie blad w mej kalkulacji da sie to korygowac.

Jeszcze raz dziekuje za odpowiedz.
B.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/06 15:05 #95831

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
To była propozycja do dyskusji. Dyskusji w OM w ogóle nie podjęto, nawet w ograniczonym zakresie. Logika proponowanych rozwiazań powinna być znana osobom, które łowią na tych ciekach i chcą dbać o nie. Prawie nikt nie łowi na muchę na Jeziorce, bo obecnie tam nie ma co łowić. Stworzenie odcinka muchowego sprzyjałoby ograniczeniu presji i wzrostowi populacji na jednym odcinku. Pstragi sa rybami, przy łowieniu których wędkarz powinien sie wykazać kunsztem, a nie siłą lub sprzętem. Skoro proponowany podział jest zbyt skomplikowany, wiec można go uprościć, poprzez zrobienie całej Jeziorki rzeką muchową. Czy teraz to by zadowoliło?

Zwracam uwage, że kazdy ma inny poglad na sprawę, jak gospodarować, i nie będzie rozwiazania, które by wszystkich zadowoliło. A już najbardziej niezadawala obecna sytuacja, która najdłuzej sie utrzymuje.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/06 15:14 #95833

"sądze że może mu sie pomieszac niezle w głowie."
jasne, ze mu sie pomiesza. Tak jest i w kazdym innym obwodzie wedkarski.
"osobiscie wyrzuciłbym wiele zapisów" - to bylo pismo ramowe do OM PZW, to sa zawodowcy, a nie emeryt rencista zwolennik spławikówki i gruntu, to sa ichtiolodzy, pracownicy etatowi PZW. Koniec tej dyskusji.
"choć chyba właśnie to uczyniłem"- uczyn cos innego zorganizuj transport dla 18 m³ zwiru odpowiedniej gramatury, wiesz jakiej, za minimalna oplata? Ile % piachu ma prawo w nim sie znajdowac? OK - to byl troche zart,troche prowokacja.
Ale myslmy w ten sposob, proponuje. Badz "typowy działacz PZW" w ten sposob.

Pozdrawiam - znam Cie z postow
B.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/06 21:47 #95864

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Cześć....
Nie jestem pewien czy to konieczne , ale przypomnę , że pod koniec lat osiemdziesiątych , kontynuując pionierskie kroki Marka Trojanowskiego wprowadzaliśmy pstrąga do różnych wód w okolicach Warszawy.W dorzeczu Rawki byliśmy pionierami pod każdym względem.Wtedy współpraca z PZW była pełna............mieliśmy agregaty i odpowiednie pozwolenia dla przeszkolonych ludzi , dużo nadziei i zapału.Wylęg wpuszczany do małych rzeczek....Chojnatka, Korabiewka itp. miał rewelacyjne przyrosty.Odławiane ryby po roku trafiały do Rawki czy Białki.Potem była Rządza,Czarna czy jak zawsze Jeziorka. Teraz mało kto o tym pamięta i nas obwinia za brak działań. Ciekawe , że na ogół najwięcej pretensji mają do nas ci którym nie udało się nic zrobić.
Ja dziękuję wszystkim kolegom po kiju ,którzy mimo rosnącej niechęci władz PZW i części środowiska wędkarskiego cały czas starają się coś robić dla naszych rzek.
ps.
Ciekawe dlaczego tak wielu dyskutantów chowa się za pseudonimy??????
Tadeusz Mikołajuk
prezes WTP

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/06 23:28 #95867

"choć chyba właśnie to uczyniłem"- uczyn cos innego zorganizuj transport dla 18 m³ zwiru odpowiedniej gramatury, wiesz jakiej, za minimalna oplata? Ile % piachu ma prawo w nim sie znajdowac? OK - to byl troche zart,troche prowokacja. - W 2000 ROKU zaraz po dewastacji jeziorki przez rozebranie jazu w osieczku i przejsciu meiorantów powyżej głuchowa nawoływałem na fishing.pl oraz na fario.pl do tego by dokonac partyzanckiej renaturyzacji .... odezwało sie około 6-7 osób 3 kolegów z piaseczna niestety kontakt mi sie z nimi urwał .. spotykaliśmy sie z 10 razy nad jeziorką i w sumie nie zostało śladów po tym co meliorancji porobili. Jest jeden ciekawy jegomość z okolic grójca złapał bakcyla pstrągowania a że jest to majętny sadownik udało mi sie go namówic do tego by "użyczył" kilku swoich pracowników sezonowych z ukrainy po to by zrenaturyzowac także i fragment powyżej osieczka w teodorówce na wysokości domostwa sołtysa tej wsi ... na dziko wykiprowaliśmy tam 2 kamazy żwiro-piachu jesienią tamtego roku widziałem już kilka pastrągów które na tym żwirowisku szykowały sie do tarła ... potęciał ludzki jest ... chęci są...
sądze że wokół osoby Pana Ciosa i WTP może sie zgromadzić naprawde spora grupka ideowo nastwionych ludzi...
a co do ichtiologów zatrudnianych przez pzw hm... przypuszczam że profil swojego wykształcenia absolutnie zupełnie losowo wybierali...
ciezko jest z takimi osobami o czym kolwiek rozmawiac...
jedyne wyjscie to .. walnie uczestniczyc w wyborach do władz pzw i delegowac tam osoby które są po naszej myśli
Ostatnio zmieniany: 2012/12/06 23:38 przez Marcin Wojtczak.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielony

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/06 23:55 #95868

  • AdamP
  • AdamP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 162
Akurat znam jednego z tych ichtiologów, nawet posiada tytuł profesora i powiem szczerze, że wiedza tego jegomościa o faktycznym rybostanie rzek Mazowsza, skali kłusownictwa i pseudo kłusownictwa w postaci legalnie działających rybaków jest znikoma. Oficjalna wersja jest taka, że rzeki są przełowione przez wędkarzy, rybactwo śródlądowe jest niezbędne dla zachowania właściwej ichtiofauny?, dzięki raportom składanym przez rybaków znany jest stan rybności naszych wód? Ich nie interesuje to czy na Mazowszu będą ryby łososiowate, najważniejsze są zdolności produkcyjne rzek. Generalnie w trakcie kilku rozmów które odbyłem z tym człowiekiem odniosłem wrażenie że sposób myślenia nie zmienił się w stosunku do czasów głębokiej komuny. Najważniejsze jest żeby prowadzić badania, składać raporty, tworzyć fikcyjną dokumentację i żeby miesięcznie wpływała odpowiednia kwota na konto.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/07 09:16 #95880

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
Choc mam wielu przyjaciół wśród ichtiologów, i wielu z nich b. wysoko cenię, to jednak niezrozumiałe dla mnie jest postępowanie ichtiologów, którzy doradzają zarządowi OM. W sprawach, które ewidentnie nadają sie do podjęcia stanowczych działań ichtiologicznych (np. ochrona ważniejszych tarlisk niektórych ryb), to oni milcza. Później w różnych opracowaniach naukowych narzeka się na spadek rybostanu, nie podejmujac kompleksowej analizy przyczyn tego stanu rzeczy i sposobu zapobiegania.

Najważniejsze jest żeby prowadzić badania, składać raporty, tworzyć fikcyjną dokumentację i żeby miesięcznie wpływała odpowiednia kwota na konto.
Czasem też odnoszę takie wrażenie.

Notabene, ZG PZW wydał juz 25 roczników naukowych PZW. Jest to bardzo dobre kompendium wiedzy o ichtiofaunie wód w Polsce i chwała osobom, które zaangazowały sie w to. Mam jednak poważną uwagę krytyczną. Wyniki badań w znikomym stopniu przekładaja sie na zarzadzanie zasobami rybnymi w sposób praktyczny. W tych opracowaniach jest mało konkretnych wniosków odnośnie zarzadzania. Z drugiej strony często adresaci (czyli zarzady okręgów) zazwyczaj nie czytają tych publikacji, bo nie są w stanie zrozumieć tego, co w nich napisano. Traktowanie kolorowych czasopism z licznymi ładnymi zdjeciami, obrazkami i reklamami, jako podstawowego źródła wiedzy w zakresie gospodarki rybackiej jest co najmniej nieporozumieniem.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/12/07 16:51 #95894

"choć chyba właśnie to uczyniłem"
uczyniles duzo wiecej jak widze niz wiekszosc. Wchodze do rzeki Swider. Zobaczymy czy bedzie ze mnie jakis pozytek.
"Ciekawe dlaczego tak wielu dyskutantów chowa się za pseudonimy?"-
a znasz Babicza?
Gdzie bylo to 10000 pstraga wpuszczone w 2012 za 900zl w OM.
Panie Tadeuszu niech Pan, prosze, patrzy czesciej do przodu, nie wstecz.
I dla zdrowia lepiej i optymizmu przybedzie, swieta ida.
Panie Adamie - to wiemy. Olac to i nie biadolic, o tym to wiemy, robimy swoje i w tym znajdujemy zadowolenie.

B.

Zarybienia Okręgu Mazowieckiego PZW za 2011 rok
Pstrąg potokowy wylęg podchowany 10 000 szt 963,00 zl
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.131 seconds