Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/11 21:11 #49312

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
Sory Salmo Salar, ale nie chce mi sie wklepywac wykladu, bo nie chce robic za jednostke informacyjno -wdrozeniowa spolecznie - mam inne sprawy na lbie.
Musisz mi uwierzyc na slowo ,ze wpuszczak nie powinien miec prawa sie trzec z rybami z naturalnego tarla.Choc w sytuacji tego burdelu jaki przez lata zrobiono w polskich rzekach, to juz malo tym rybom pomoze albo zaszkodzi...

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/11 21:14 #49313

  • OSKAR
  • OSKAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 446
  • Podziękowań: 39
To prawda...mutanty i syf genetyczny,który syfi rzeke i resztki naturalnej populacji.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/12 09:56 #49336

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Tu Marcin dotknął jednego z największych błędów, jakich dopuszczono się na naszych wodach. totalnego pomieszania stad, z wożeniem ryb z gór na Pomorze włącznie. Dlatego tak serio to w Polsce możemy jeśli chodzi o troć i łososia mówić raczej o rybach zdziczałych, niż dzikich. Tym niemniej ochrona naturalnego tarła, to chyba jedyna droga na odbudowę dzikich populacji...na szczęście "dorybianie" w znakomitej większości przypadków jest dziś realizowane na bazie materiału z danej rzeki.....Czy pozwoli to na odtworzenie zdrowych, dzikich populacji, czas pokaże.

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/12 20:10 #49364

  • Salmo_Salar
  • Salmo_Salar Avatar
bigos napisał:
Sory Salmo Salar, ale nie chce mi sie wklepywac wykladu, bo nie chce robic za jednostke informacyjno -wdrozeniowa spolecznie - mam inne sprawy na lbie.
Musisz mi uwierzyc na slowo ,ze wpuszczak nie powinien miec prawa sie trzec z rybami z naturalnego tarla.Choc w sytuacji tego burdelu jaki przez lata zrobiono w polskich rzekach, to juz malo tym rybom pomoze albo zaszkodzi...

Znam temat tylko chciałem poznać jakąś nową, dziwną teorię. Teraz materiał głównie bierze się z rzeki i dziwię się stwierdzenia, że "wpuszczaki" nie powinny odbywać naturalnego tarła z dzikożyjącymi rybami jak to jest... to samo. Inkubacja i podchów w warunkach sztucznych daje jedynie możliwość uzyskania większej przeżywalności.

Nie słyszałem by na południu występowały w dzisiejszych czasach trocie i zostały przenoszone na południe. To co zostało dokonane kiedyś, te błędy, już się tego nie poprawi. Wszystko się zmienia na lepsze, ale czy jest na tyle dobrze by mówić, że się udało?? Z biegiem czasu zobaczymy...

Bigos, jeżeli masz inne zajęcia to nie wiem czemu tak chętnie udzielasz się w innych wątkach, tym bardziej jeżeli można zagęścić tam atmosferę :woohoo:

Pozdrawiam

Salmo

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/12 21:16 #49369

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
"(...)to samo. Inkubacja i podchów w warunkach sztucznych daje jedynie możliwość uzyskania większej przeżywalności.(...)"

Ta większa przeżywalność oznacza syf genetyczny. W sterylnych warunkach hodowlanych jaja i ryby unikają zagrozeń istniejacych w rzece. Potem zwykła pleśniawka, czy inny pospolity w naszych wodach patogen dziesiatkuje stado.
Materiał bierze się z rzeki, ale skąd wiadomo, że własnie do niej został wpuszczony?
Nie doszukałem się żadnych danych na temat homingu pomorskich troci i łososi. Obserwacje z norweskich zarybień znakowanym smoltem rodzą spore wątpliwości. Ryby wracają w dość równomiernej liczbie przynajmniej do kilku rzek w promieniu 100km. Powracające do rodzimej liczy sie w promilach.

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/12 21:23 #49370

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
Salmo,nie zageszczam nigdzie atmosfery i wiem ,ze znasz temat ktorego dotyczy dyskusja - wiec wybacz ,ze nie dalem sie podpuscic:)
Mysle, ze jednak nie masz racji twierdzac ,ze dorosla ryba wedrowna, ktora wyklula sie w wylegarni i zostala do wody otwartej wprowadzona jako smolt, to taka sam ryba jak ta, ktora od wyklucia sie zyje na wolnosci.
Nie wiem czy wiesz, ale w krajach ,gdzie sa troche silniejsze ze tak powiem tradycje lososiowe, prowadzi sie zarybienia w nieco odmienny sposob jak u nas.Wyciaganie ze stada tarlakow na chybil trafil i pozniejsze wprowadzanie od nich materialu do rzeki, aby kolejny raz pobrac z populacji ( wpuszczonych i naturalnie wyklutych ryb) tarlaki na chybil trafil, jest praktyka bledna i nie chce mi sie kolejny raz rozpisywac dlaczego- bo mi nikt za doradztwo nie placi.
Pozdrawiam.

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/12 21:34 #49371

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
Ja tylko chciałem dodać znany prawie wszystkim przypadek ucieczki łososi w tym roku z farmy w norwegi .Natychmiast zaczęto odławianie rybacy w okolicy dostali wręcz nakaż bez limitowego odławiania łososia .A wędkarzom płacono bodaj 200 koron za sztukę aby nie dopuścić do wspólnego tarła z dzikim łososiem więc niby ta sama ryba ale nie a u nas kogo by to obchodziło więcej smolta na kwoty pozdrawiam waldek

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/12 21:39 #49372

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
Gregon , z tym syfem genetycznym ( cokolwiek to znaczy) i sterylnych warunkach wylegarni to chyba nie masz racji- taka uwaga z perspektywy 10 lat spedzonych w robocie wylegarniczej.
Co do homingu ,to nikt przy zdrowych zmyslach nigdy nie twierdzil ,ze homing jest zjawiskiem dotyczacym 100% populaci.Ja mialem u siebie ryby norweskie i szkockie , a moje pewnie tez czasem wplynely do jakiejs norweskiej rzeki-bo dlaczego mialoby byc inaczej?Jakies bledy w nawigacji zdarzaja sie w naturze od zawsze - dopuki sa statystycznie niestotne, to wszytsko gra.
Nie doszukales sie badan dotyczacych homingu polskich ryb, bo nikt takich badan nie zrobil. Samo ciecie pletw daje jedynie informacje o tym ,ze ryba jest z zarybienia.Zeby wiedziec wiecej, trzeba jej wladowac do nosa mikrotag.Czy ktos ma w tym interes zeby wiedziec wiecej?Jesli ma, to jeden telefon do mnie , pakuje maszynerie w samolot i moge poznakowac wszystkie polskie smolty osobiscie - proste? Nie koniecznie i nie dla wszytskich :)
Udowodniono ,ze ryba musi splywac , czy tez przebywac w systemie conajmniej 6-8 tygodni aby procent powrotow byl wysoki.Jesli sie ja wypusci za blisko morza to bladzi jak smrod w...Nie wazne ...Wiec jesli ryby zejda do morza w tydzien, to sam rozumiesz co sie dzieje...
Pozdrawiam

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/12 22:45 #49377

  • Salmo_Salar
  • Salmo_Salar Avatar
Nie możesz czy nie potrafisz wytłumaczyć bigos?? To jest forum i z chęcią wysłuchałbym Twojej opinii. Jeżeli nie jesteś jednostką informacyjną, która za pisanie tutaj tekstów nie dostaje kasy to co tu robisz?? Ja z chęcią dzielę się swoją wiedzą jeżeli to nie jest nic "tajnego". Napisałbyś jakie jest Twoje stanowisko i może przynamniej częśc osób nie gadałaby pierdół.

Artykułów o homingu troci nie przypominam sobie, ale nie wierzę by nie istniały żadne polskie publikacje i badania na ten temat. Znajdę to dam znać.

Rada dla tych, którzy myślą jedynie, że znają temat - nie piszcie bzdur na forum bo to czytają inni i rozsiewają po necie, nie wiecie to pytajcie, zawsze będzie ktoś kto wyjaśni co i jak.

Pozdrawiam

Salmo

Odp:Ochrona naturalnego tarła ryb na rzekach statutowych TPRIiG 2010/11/12 22:52 #49378

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
Nie chce Salmo i nie chce mi sie czasem pisac czegos co moglbym napisac.Dlatego ,ze to czesto duzo pisaniny , potem duzo pytan na ktore musze albo wypada mi odpowiedziec tak jak teraz - a na koncu ktos to poczyta , zastosuje, wezmie za to kase i postawia mu pomnik.W d.. mam taki uklad.
Pozdrawiam
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.090 seconds