Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: NO KILL dla pstrągów

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 10:46 #101263

  • Skalniak
  • Skalniak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 45
  • Podziękowań: 19
Witam
Zestawienie zbiorcze amatorskich połowów ryb 2011 r.Dane z okręgu na podstawie rejestrów połowów na pewnej rzeczce bo rzeką to trudno nazwać.
Pstrąg potokowy 248szt zabitych.Zarybienie w tym okresie 20000szt.Jaka jest przeżywalność to się orientujecie.W 2012r zarybienie wyniosło razem 15000szt.Dalej zabierajcie wszystko co się uwiesi,tylko kto przeżyje większe rozczarowanie ja który chodzę dla przyjemności łowienia,czy ci co chodzą po mięsko nawet nieważne w jakich ilościach.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielony

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 10:48 #101264

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
lorenc napisał:

BRAWO!!!Nareszcie ktos odwaznie i bardzo trafnie okreslił sprawę.
A co do Mkfly -to mi rownież jego grubiaństwo i obrazanie tych co maja inne niz on i jemu podobnym zdanie -od dawna juz bokiem wychodzi!
No cóż ,jedna z osób z jakimi się nie polemizuje tylko trzeba się od odciąć.
Można podsumować to tak.
Jaka ideologia tacy celebryci
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2013/01/28 10:49 przez farti.
Za tę wiadomość podziękował(a): Igo

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 10:53 #101266

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
Franek napisał:
Na ile więc wyceniasz w złotych polskich " asygnatę*” planowanego przez Igo urobku 40 szt, ok 20 kg pstragów i lipieni?
Podpowiem. Trzeba wejść na stronę danego Okręgu. To się nazywa_ opłata/składka na ochronę i zarybianie. Po co zadawać bzdurne pytania na które można łatwo znaleźć odpowiedź. Na ile to jest wycenione przez gospodarza wody , jest sprawą gospodarza tejże wody.
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2013/01/28 10:54 przez farti.

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 11:40 #101272

  • Franek
  • Franek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 223
  • Podziękowań: 99
Bredzisz.. Nie pytałem o skladki PZW..chwytaj kontekst i czytaj ze zrozumieniem..

Dla ciężkomyslących dodam tylko tyle :
Pora komusze nawyki w sieni zostawić!
Przy obecnych pseudo nakladach finansowo-rzeczowych bo tak to sie fachowo zwie, wszechobecnego kłusownictwa, ogromnej presji i innych oczywistych rzeczy jak kormorany, czy wydry, zabijanie złowionych pstragów obecnie to wybijanie tego gatunku na lata i zwykle rabunkowe wyrybianie rzek przez zwących się pstragarzami mięsiarzy. Prawdziwy pstrągarz to miłośnik natury i byt odpowiedzialny! Pstragarstwo, zaś to pewna filozofia obcowania z natura, gdzie konsumpcja upolowanej zdobyczy jest jak najbardziej dopuszczalna, ale w szerokim wymiarze tzw. UMIARU! Celem jest sama możliwosc obcowania z rybami szlachetnymi, nie zaś cel pozyskiwania mięsa na tatara bo lepsze jest od wolowiny!! Pojmowanie pstragarstwa jako "łapanie" żeby zjeść to zachowanie prostych "wędkarzyków" ( którzy fałszywie, dla podniesienia chyba samooceny próbują sie zwać pstrągarzami.
Tlumaczenie że" moge", powołujac sie na nieżyciowe i nienadążające za rzeczywistością zapisy m.in RAPR, że gospodarz podal cene sto iles tam zlotych na rok i mozliwość walenia w łeb 3 szt. dziennie, dlatego "JA" jestem w porzadku, to "moja" sprawa itd.. jest zwykłym frajerskim usprawiedliwianiem mięsiarskich zapędów..
Najlepszym sposobem na klusownika jest brak ryb, a najlepszym sposobem na mięsiarza odciąć go od mięsa ( dodam- prawie darmowego )..
Dlatego, na te chwilę, w tej rzeczywistosci, w tej posuniętej na maxa degradacji pstrągowych wód przez m.in. samych wędkarzy, gdzie ich komusze zachowania są prawie powszechna normą ( walić wszystko w łeb co żyje, bo zaplaciłem 150 zlotych i mam prawo zjeść.. a "wyznawcy Chrystusowi" narzucaja nam swoją wolę i dyskryminują No killem.... .. aj aj..ajaj..)
nie ma innej drogi niż :
"No kill -wszędzie gdzie sie da.
Natomiast mięsiarze i sledziarze po rybie mięso na tatarka zamiast dzikiej rzeki, niech się udadzą do specjalistycznych instytucji jak np. stawy karpiowe w Opactwie Sióstr Benedyktynek ( ponoć tam królewskie karpie maja różowy kolor..)np. sklepy rybne, czy na liczne łowiska komercyjne, gdzie sie placi za każdy złowiony kg tęczaczka 17-20 zeta.
Ostatnio zmieniany: 2013/01/28 15:14 przez Franek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielony, Skalniak

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 12:52 #101279

  • Zielony
  • Zielony Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 182
  • Podziękowań: 142
farti napisał:
Franek napisał:
Na ile więc wyceniasz w złotych polskich " asygnatę*” planowanego przez Igo urobku 40 szt, ok 20 kg pstragów i lipieni?
Podpowiem. Trzeba wejść na stronę danego Okręgu. To się nazywa_ opłata/składka na ochronę i zarybianie. Po co zadawać bzdurne pytania na które można łatwo znaleźć odpowiedź. Na ile to jest wycenione przez gospodarza wody , jest sprawą gospodarza tejże wody.
Farti Ty jesteś gospodarzem, współgospodarzem jakiejś wody czy tylko stawiasz się w roli klienta. Zastanawiam się na ile tkwisz w swoich poglądach wobec znanaj Ci historii roztoczańskiej rzeki Por.Tak dla przypomnienia. Kilka lat temu spieraliśmy się co do zasadności wprowadzonego tam zakazu zabijania pstrągów i lipieni. To był czas kiedy poszła w eter informacja o sporej iloci pstrągów w tej rzece. Ta informacja oczywiście przyciągnęła dużą ilosć wędkarzy chcących złowić pstrąga. Każdy brał w zgodzie z obowiązującym limitem i jak się łatwo domyśleć rzeka została zajechana w niecały sezon. Żeby odbudować polulację pstrągów wprowadzono zakaz zabijania ryb. Okropnie się wtedy produkowałeś jak chybiony jest to pomysł. Protestujących było więcej wobec czego zakaz zniesiono. Dzisiaj ta rzeka prezentuje średnią krajową. Pstrąg jako gatunek nadal tam występuje jednak wybite stado podstawowe nie jest się w stanie odrodzić nawet dzięki obfitym zarybieniom.
Dzisiaj podobny los spotkał Szreniawę i podobni ludzie chcieli likwidacji OS Dunajec....Takich przykładów jest sporo.
Potrafisz Farti wskazać przykład łowiska, które rozkwita mimo zabierania ryb zgodnego z RAPR
Za tę wiadomość podziękował(a): mkfly, Skalniak

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 15:30 #101291

  • maks
  • maks Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 5
  • Podziękowań: 2
Dawno tu nic nie pisałem,ale muszę,bo przerażają mnie wątki ludzi nazywających się muszkarzami lub pstrągażami.Poruszę temat, czy ktoś zabiera rybę lub nie.Dla mnie jest oczywiste,że jak ktoś zabiera ryby z małych rzek,to po prostu przymiera głodem i nie ma co jeść.Na szczęście żyjemy w kraju,gdzie jeszcze można uczciwie zarobić na rybę w markecie a jeśli ktoś musi jeść pstrągi lub lipienie to zwykły niedojda.Bulweruje mnie to,że się do tego uczciwie przyznaje i próbuje nakłonić innych do tej niefortunnej działalności.Zawsze powtarzam,że jeśli nie poszanujemy naszych rzek,będziemy musieli wyjeżdżać na przygodę z pstrągiem za granicę,a tego bym nie chciał.Dlatego zawsze stanę w obronie ryb,oraz ludzi którzy przyczyniają się do poprawy rybostanu w polskich rzekach.Czasami zastanawiam się czy admini nie powinni usuwać takich głupich wypowiedzi(tak jak zdjęcia zabitych ryb).Pewnie naraziłem się niektórym osobom,ale w sumie to i dobrze,bo nie chce mi się oglądać takich łaiz na moim terenie.Pozdrawiam z południowo-wschodniej Polski.
Ostatnio zmieniany: 2013/01/28 15:35 przez maks.
Za tę wiadomość podziękował(a): mkfly, hugo

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 15:54 #101296

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
No i mamy dwie konstruktywne wypowiedzi "szlachetnych no-killowcow" :silly: Franka i Maksa.
Takie to jest to całe środowisko skażone nienawiścia ,głupotą i nietolerancja wobec kazdego innego ,który ma inne zdanie niz oni.
Franek!!
Twoja wypowiedź- jest własnie K O M U S Z E myslenie!
Czyli kazdy co nie jest z nami -jest przeciw nam!
Takimi postami pokazujecie swoje prawdziwe oblicze ,dlatego 90 % normalnych ludzi z was sie smieje a reszta nie traktuje poważnie lub obchodzi sie zwykłym ostracyzmem.
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Za tę wiadomość podziękował(a): farti, Igo

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 16:15 #101299

  • maks
  • maks Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 5
  • Podziękowań: 2
lorenc proszę nie porównuj mnie do Franka
Ostatnio zmieniany: 2013/01/28 16:17 przez maks.

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 16:25 #101302

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
lorenc napisał:
No i mamy dwie konstruktywne wypowiedzi "szlachetnych no-killowcow" :silly: Franka i Maksa.
Takie to jest to całe środowisko skażone nienawiścia ,głupotą i nietolerancja wobec kazdego innego ,który ma inne zdanie niz oni.
Franek!!
Twoja wypowiedź- jest własnie K O M U S Z E myslenie!
Czyli kazdy co nie jest z nami -jest przeciw nam!
Takimi postami pokazujecie swoje prawdziwe oblicze ,dlatego 90 % normalnych ludzi z was sie smieje a reszta nie traktuje poważnie lub obchodzi sie zwykłym ostracyzmem.
Potwierdza się to co jakiś czas powtarzam.
Z fanatyzmem się nie polemizuje, od fanatyzmu trzeba się odciąć
Fanatycy kierują się właśnie zasadą:
Kto nie jest z nami jest przeciwko nam i trzeba go gnoić!
A każdy normalnie myślący człowiek mówi :
Kto nie jest przeciwko mnie jest ze mną . I wszystko w temacie.
pozdro
łowię i żrę :laugh:
Za tę wiadomość podziękował(a): Igo, lorenc

Odp: NO KILL dla pstrągów 2013/01/28 16:48 #101306

  • Skalniak
  • Skalniak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 45
  • Podziękowań: 19
Witam.
Mylisz się Farti to właśnie fanatycy zabijają tylko czasem zastanowią się jaką metodą zamęczyć rybkę,pałką,nożem czy osęką lub tak po prostu palnąć łbem o jakiś pniak.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.095 seconds