lorenc napisał :
Co ma kondycja wedkarstwa do PZW??
Wytlumacz prosze..
Od dawna uwazam ,ze PZW jest nowotworem złośliwym ,ktory dla przecietnego wędkarza jest tylko kulą u nogi ,bo oprocz wyrywania corocznie wysokiego haraczu na swoje utrzymanie -nic w zamian nie daje.
Ściąga znas rocznie ponad 120 mln zlotych i niemal w całości bezproduktywnie pożera.
Niech jeden z drugim ,który uważa ,ze nie ma alternatywy dla PZW uruchomi wyobrażnię jakich inwestycji mozna by dokonać dla szeroko pojetego wędkarstwa ,gdyby przeznaczyło sie w/w kwote na WĘDKARSTWO a nie PZW .
Jak dla mnie zależność pomiędzy kondycją wędkarstwa a PZW jest oczywista. Nie widzę sensu żebym się rozpisywał w tej materii, bo jest to oczywista oczywistość

Zresztą kolega Jerzy Kowalski mnie ubiegł

Jeżeli te argumenty nie wystarczają, to proponuję jeszcze przeczytać ponownie moją wypowiedź na 2 stronie tego wątku. Jestem przekonany, że też należysz do PZW bo w przeciwnym razie nie mógł byś poławiać ryb szlachetnych. Pamiętaj że Związek zrzesza takich wędkarzy jak Ty ja i reszta kolegów z tego forum i każdy z nas drogą demokratycznego głosowania może mieć wpływ na struktury PZW. Skoro uważasz PZW za "nowotwór złośliwy" to może warto zaangażować się w działania związku? Być może będziesz w stanie coś wnieść, usprawnić i uporządkować. Każdy z członków ma prawo głosu, ale tak jak to z wyborami bywa nie ma prawa narzekać ten który sam z tego prawa rezygnuje i nie idzie głosować. Jeżeli w dalszym ciągu nie widzisz zależności pomiędzy kondycją wędkarstwa a PZW, to wybacz kolego, ale ta dyskusja nie ma sensu.