Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: INA 2015

INA 2015 2015/01/07 17:20 #141093

  • PawełK
  • PawełK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 93
  • Podziękowań: 27
Rozmawiając ze zwykłymi wędkarzami nad Iną, duża liczba tych wędkarzy nie umie rozróżnić troci samca od samicy, a od pstrąga czy łososia to już w ogóle pojęcia nie mają

Tacy zwykli wędkarze z cytatu powyżej w cywilizowanym wędkarsko świecie nie mają prawa pojawić się nad rzeką z wędką w dłoni. Ale betonowe dziadki z PZW zacierają łapki bo setki taki "łowców" wpłaca kaskę za wody górskie, a najważniejszym zmartwieniem dziadków jest jak tę kaskę dobrze podziałkować.
Popier...lą coś o edukacji i na tym się skończy.... bo to nic nie kosztuje.
Podzielam zdanie Krzyśka F. farmazony dla wybielenia problemu.
Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy miesiące, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mateusz Droszcz

INA 2015 2015/01/07 17:32 #141097

  • Cezar
  • Cezar Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu
  • Posty: 482
  • Podziękowań: 138
Czytając bardzo wiele wpisów na temat zawodów m.inn. na "żywej rybie" odwróciłbym pytanie - co robione jest nie tak, że tak mała liczba uczestników wybiera tę formułę, pomimo, że jest ona dopuszczona (czasami daje tę przewagę, że nie trzeba przez kilka godzin nosić ryby). Bardzo łatwo jest rzucać oszczerstwa, pomawiać, mijać się z prawdą itd. uderzmy się we własne piersi. Ja również uczestnicząc w organizacji różnych zawodów chciałbym aby wszyscy stosowali zasadę złów, zmierz, wypuść - często na chciejstwie się kończy - DLACZEGO???
Od roku 1950 pomagamy spełniać wędkarskie marzenia - Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

INA 2015 2015/01/07 17:59 #141102

  • Łowca jeleni
  • Łowca jeleni Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 189
  • Podziękowań: 115
Cezar napisał:
Czytając bardzo wiele wpisów na temat zawodów m.inn. na "żywej rybie" odwróciłbym pytanie - co robione jest nie tak, że tak mała liczba uczestników wybiera tę formułę, pomimo, że jest ona dopuszczona (czasami daje tę przewagę, że nie trzeba przez kilka godzin nosić ryby). Bardzo łatwo jest rzucać oszczerstwa, pomawiać, mijać się z prawdą itd. uderzmy się we własne piersi. Ja również uczestnicząc w organizacji różnych zawodów chciałbym aby wszyscy stosowali zasadę złów, zmierz, wypuść - często na chciejstwie się kończy - DLACZEGO???

Takie pytanie winieneś zadać organizatorom. Zawodnicy zawsze się dostosują. Jeśli nie, po prostu nie wezmą w nich udziału. I jeszcze jedno. Tak to jest jak się słucha mas tam gdzie chciejstwo nie może mieć miejsca. Zapytaj kogokolwiek czy chce płacić podatki. Zobaczysz jaką odpowiedź otrzymasz a podatki są czy chcesz czy nie.
I najważniejsza rzecz pozwolenie na zawody wydaje i decyzję o ich formule podejmuje użytkownik rybacki.
I żeby nie było, nie jestem stu procentowym no kil'owcem a troć jest dla mnie rybą przemysłową. Każda dostanie w łeb w ramach okresu i limitu. Chociaż bywało, że wypuszczałem małe sztuki na początku dnia czując , że biedzie lepiej niż zwykle. I nie będę z tego powodu bił się w piersi.
Pozdrawiam
K.F.
Temat został zablokowany.

INA 2015 2015/01/07 18:21 #141103

Te kilometrowe posty na temat jednej zabitej ryby i ilość czasu jaka została jej poświęcona świadczy tylko o niemocy wobec niszczenia trociowych rzek i ekosystemu Bałtyku. Często tak jest, że ludzie nie mogąc poradzić sobie z ważnymi problemami, skupiają się na bzdurach.
Temat został zablokowany.

INA 2015 2015/01/07 18:28 #141106

  • Łowca jeleni
  • Łowca jeleni Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 189
  • Podziękowań: 115
Krzysztof, nie wszyscy.
Ostatnio zmieniany: 2015/01/07 18:32 przez Łowca jeleni.
Temat został zablokowany.

INA 2015 2015/01/07 18:32 #141108

  • sebcio2
  • sebcio2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 128
  • Podziękowań: 166
Witam,potwierdza się opinia że do łowienia w rzekach trociowo-łososiowych w naszym kraju powinny być stosowane zasady już dawno przyjęte na zachodzie Europy i w Skandynawii.Limitowany dostęp do łowiska,opłata dzienna,astronomiczne kary za łamanie regulaminu.Na chwilę obecną za 221 zł rocznej opłaty w ZO Szczecin każdy burek może łowić do oporu,walić dwie trocie dziennie w łeb(łososie też bo kto sobie zawraca głowę różnicami w gatunku ryb).Pozdrawiam
TPRIiG
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna, PawełK, Dominik91

INA 2015 2015/01/07 18:36 #141110

  • okocim666
  • okocim666 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 65
  • Podziękowań: 8
Może tak z innej beczki co słychać nad wodą
Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy www.tpriig.pl
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kozaczek1986

INA 2015 2015/01/07 21:25 #141163

  • belonada
  • belonada Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 11
  • Podziękowań: 2
Łowca jeleni napisał:
Artur przepraszanie organizatora tamtych zawodów jest najzwyczjniej na wyrost. Moim zdaniem jeśli dopuścił on podwójną formułę rywalizacji czyli zabij lub wypuść i wiedząc jak sam pisze o prblemie z rozróżnianiem pośród wędkarskiej braci gatunków ryb łososiowatych do jego obowiązku przed zawodami należało przedstawienie kolorowych tablic czy fotek z opisem różnic wystepujących pomiedzy nimi.
Po drugie historia z pół godzinnym męczeniem troci do fotki jest mocno naciągana. Chyba po to aby rozmyc temat i całą winą swojej indolencji obciążyć ogół wedkarzy.
Nie dawaj się naciagać na takie farmazony.

Krzysztof Filocha.

Panie Filocha, proszę przejrzeć filmiki z trociami na yotube to zobaczy pan ile czasu przebywa trotka na powierzchni nim wróci ona do wody. Więc niech pan nie pieprzy głupot o naciąganej informacji o półgodzinnej sesji. Widziało to sporo osób i nie jest to informacja z palca wyssana. Nikt nie spycha winy na ogół wędkarzy. Jeśli chodzi o kolorowe tablice to już dawno powinny być ustawione na inie przy każdym parkingu, a na okładce rejestrów też okręg mógłby zamieścić zdjęcia obu gatunków ryb i ich różnice.
Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

INA 2015 2015/01/07 23:02 #141200

  • Mixel
  • Mixel Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 48
  • Podziękowań: 38
Kolego belonada sam nie wiesz co piszesz...
Po pierwsze PZW w Szczecinie nie będzie specjalnie drukowało dwóch obrazków aby rozróżnić te podgatunki ryb. Mija się to z celem, ponieważ musieliby równo znacznie dokonać u innych gatunkach ryb...
Po drugie Jeśli kto kolwiek wybiera się na ryby to powinien zdać przedtem regulamin APR i na egzaminie tym powinien rozróżnić troć od łososia.
Zatem nie pisz tutaj bzdur o jakiś tam tablicach, a wina leży ewidentnie po stronie wędkarza a po części PZW z tego względu jak pięknie uczą regulaminu... Co do tej ryby w podbieraku nie będę się rozpisywał a sam dobrze wiesz że to ściema...
Łączę pozdrowienia...
Temat został zablokowany.

INA 2015 2015/01/07 23:13 #141207

  • Łowca jeleni
  • Łowca jeleni Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 189
  • Podziękowań: 115
belonada napisał:
Panie Filocha, proszę przejrzeć filmiki z trociami na yotube to zobaczy pan ile czasu przebywa trotka na powierzchni nim wróci ona do wody. Więc niech pan nie pieprzy głupot o naciąganej informacji o półgodzinnej sesji. Widziało to sporo osób i nie jest to informacja z palca wyssana. Nikt nie spycha winy na ogół wędkarzy. Jeśli chodzi o kolorowe tablice to już dawno powinny być ustawione na inie przy każdym parkingu, a na okładce rejestrów też okręg mógłby zamieścić zdjęcia obu gatunków ryb i ich różnice.
Pozdrawiam.

Oczywiście odnośnie poinformowania zawodników o różnicach pomiędzy gatunkami wszyscy winni dookoła tylko nie ten, który nie dopełnił swoich obowiązków. To kto organizował te zawody? Koło gospodyń wiejskich czy jednak aktyw PZW. Pachnie mi tu spychologią.

Co do męczenia braci mniejszych.
Każdy nawet najkrótszy czas przebywania ryby poza wodą (z przyczyn zewnętrznych) jest moim zdaniem za długi. Oglądałem na filmikach naganne scenki gdzie "sesja nadwodna" się przedłużała ale nie przypominam sobie aby wszelkie czynności związane z fotografowaniem pomiarami czy ważeniem trwały tak długo, że ryba nie miałaby realnej szansy na przeżycie spotkania z wędkarzem. Wyjątkowo długie czasy mogą dotyczyć dużych sumów czy karpi ale znając podejście do wędkowania łowców tych gatunków, zachowują oni specjalne środki ostrożności przy takich czynnościach a biorąc pod uwagę odporność tych ryb, nic poważnego im nie grozi. Nie wykluczam, że zdarzają się przypadki braku wyobraźni pośród wędkarzy ale mówienie o 30 min. to już totalna bzdura. I nawet gdyby coś takiego się zdarzyło w co absolutnie nie wierzę (musiałoby fotografować się z tą rybą ze trzydzieści osób ) , to brak reakcji z Pana strony czy Pana Kolegów na widok aż tak barbarzyńskiej scenki stawia Was w jeszcze gorszym świetle niż do tej pory. Natomiast próba reanimacji wspomnianego łososia po trzech kilometrach marszu świadczy o głupocie i sadyźmie "ratowników".
Sytuacja złamania pozwolenia na amatorski połów ryb, która w tym przypadku miała miejsce winna być zgłoszona na policję lub w najlepszym przypadku do sądu koleżeńskiego, zawodnik zdyskwalifikowany a łosoś dobity i oddany zgodnie z prawem np. do domu dziecka, przytułku lub domu starców itd.

Proszę rozważyć powyższe i poprzestać na nieudolnym tłumaczeniu czegoś co należy piętnować bo okaże się , że organizatorzy zawodów łososiowych nie mieli żadnych kompetencji do ich organizacji.
Sprawdzaliście się na płotkach i na tym poprzestańcie.


Pozdrawiam
Krzysztof Filocha.
Ostatnio zmieniany: 2015/01/07 23:16 przez Łowca jeleni.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.092 seconds