Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Restytucja łososia w polskich rzekach

Restytucja łososia w polskich rzekach 2017/12/31 10:04 #175347

  • thornghost
  • thornghost Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 664
  • Podziękowań: 285
poza tym, zawsze, ale to zawsze należy mieć alternatywę - w tym wypadku oznacza to możliwość odbycia tarła przez ryby w pobliskiej rzece, gdyby coś w mateczniku podziało się źle...

Restytucja łososia w polskich rzekach 2017/12/31 15:06 #175353

  • WZ
  • WZ Avatar
W jakim mateczniku? Czyim? Łososi? Tak dokładnej to w dolnym, niskoenergetycznym odcinku MORENOWEJ rzeki przymorskiej gdzie można co najwyżej mówić o TARLISKACH ZASTEPCZYCH oraz ograniczonych powierzchniach odrostowych ze wszystkimi z tego wynikającymi konsekwencjami dla dużych LITOFILNYCH ryb anadromicznych, takich jak łososie z populacji wschodniej łotewskiej na której oparto restytucje tego gatunku w Polsce.
Ostatnio zmieniany: 2017/12/31 15:07 przez WZ.

Restytucja łososia w polskich rzekach 2017/12/31 15:19 #175354

  • WZ
  • WZ Avatar
To te łososie się mogą wycierać w Parsecie, czy nie?

Tak lub nie. Nie ma na to żadnego dowodu ale na Słupi znaleziono jedno czy tam dwa niewielkie tarliska w dolnym, nizinnym odcinku tej morenowej rzeki przymorskiej i potwierdzono skuteczność naturalnego tarla. Przy czym ryby te mogą pochodzić od różnych rodziców bo warto pamiętać o obowiązku zarybieniowym sortymentem łososia ciążacym na uzytkowniku rybackim. Więc może kiedyś uda się to na Parsecie.
Nie zmienia natomiast w niczym to faktu, że restytucja łososi dała efekty jakie dała, zaś szansa na utworzenie samorekrutjacego się stada łososi z populacji wschodniej na tarliskach zastępczych w dolnym nizinnym odcinku każdej rzeki przymorskiej = 0.

Restytucja łososia w polskich rzekach 2017/12/31 16:11 #175357

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Witek, jakbym nie znał Parsęty i Słupi to bym pomyślał po Twoich wpisach że w tych rzekach to karpie i karasie są się w stanie utrzymać i to jeszcze z dobrym areatorem.

Twoje tezy niszczy prawda o tych rzekach zapisana w ich historii.

Tam były łososie i dobrze się miały, a teraz zaczynają się pojawiać i ktoś na tą chwilę nieudolnie, ale starą się z tym coś zrobić.

Minie parę lat i mam nadzieję że jednak coś się zmieni na lepsze.

Ty tymczasem nie dorabiaj sobie kulawej ideologii pod swoje tezy, bo uwierz mi lub nie ale kompromitujesz się w oczach ludzi znających temat i na nic kolejna zmiana nicku.

Wyluzuj się, jedź na ryby, wypij drinka, zdystansuj się i myśl optymistycznie. Tego Tobie życzę w nowym roku.
Za tę wiadomość podziękował(a): muddi, Mxo

Restytucja łososia w polskich rzekach 2017/12/31 16:20 #175358

  • WZ
  • WZ Avatar
Dziękuję za życzenia. Byłem dzisiaj na rozpoczęciu sezonu organizowanym przez Koło Miejskie w Chocielewku.

Prawdy się nie zakrzyczy. Faktów się nie zmieni. Populacji na ktorej oparto restytucje łososi się też się nie zmieni. Tarlisk zasadniczych z właściwym substratem i rozległych zerowisk dla wylegu i narybky nie przesunie się i nie umieści w dolnym odcinku rzeki przymorskiej. Tak jak nie zmieni się matematyki, logiki, podstawowej wiedzy z ichtiologii i paru innych rzeczy też.

Życzę Tobie również wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam Witek Ziemkowski.
Ostatnio zmieniany: 2017/12/31 16:21 przez WZ.

Restytucja łososia w polskich rzekach 2018/01/01 01:00 #175398

  • thornghost
  • thornghost Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 664
  • Podziękowań: 285
WZ napisał:
W jakim mateczniku? Czyim? Łososi? Tak dokładnej to w dolnym, niskoenergetycznym odcinku MORENOWEJ rzeki przymorskiej gdzie można co najwyżej mówić o TARLISKACH ZASTEPCZYCH oraz ograniczonych powierzchniach odrostowych ze wszystkimi z tego wynikającymi konsekwencjami dla dużych LITOFILNYCH ryb anadromicznych, takich jak łososie z populacji wschodniej łotewskiej na której oparto restytucje tego gatunku w Polsce.

Widzę kolega oburzył się na słowo matecznik? - otóż z definicji nawet wynika, że może to być miejsca, w którym już nie ma "rodzimych osobników", dla których zawsze to będzie matecznik. Z całym szacunkiem, ale chyba nie zrozumiałem intencji kolegi - znaczy się, że jako ichtiolodzy mamy "spier...lać" bo w książce piszą coś innego? nNo otóż ryby często są na tyle upośledzone i książek nie czytają, a i przewrotnie matka natura potrafi nam sprawić niezłego figla, mimo wiedzy nie tylko z książek. Po drugie napisałem o czymś, do czego kolega się nie odniósł - dlaczego? - będąc złośliwym zapytam - zabrakło info w książkach i publikacjach?
mimo wszystko życzę dobrego roku, dystansu i czasem pokory dla Nas wszystkich wszechwiedzących.:)

Restytucja łososia w polskich rzekach 2018/01/01 07:43 #175401

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
Kaszub..i wszystko jasne!
Szkoda reagować w ogóle.
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Ostatnio zmieniany: 2018/01/01 07:43 przez lorenc.

Restytucja łososia w polskich rzekach 2018/01/01 15:13 #175410

  • WZ
  • WZ Avatar
No dobra, jak mawiał Humphrey Bogart w Casablance ,,Zagraj to jeszcze raz, Sam", może chociaż jeden coś zrozumie. Proponuję każdemu zapoznać się z opracowaniem z 2009r., które sankcjonuje pewne fakty oraz stawia tezy, które wg mojej wiedzy są nie do obronienia www.infish.com.pl/wydawnictwo/Archives/F...l17-Fasc4-%20w14.pdf . Z tegoż opracowania można się dowiedzieć o tym iż:

1.,,(...)The salmon restoration program in Poland was based on the Lithuanian population, which is relatively close in geographical terms(...)
2. .(...)The fish released in recent years originate from the Daugava River(...)
3. (...). Thus, in accordance with calculations by Chełkowski (1966), which indicate that the share of salmon in salmon and sea trout catches in the Słupia River did not exceed 1%. Taking into account the certain number of sea trout that did not reach Słupsk, the total number of these fish would indicate that there were about 100 individuals of salmon. It seems that this is relatively few and very close to the minimal effective population size, which, for salmon, is 150 spawners annually (Verspoor et al. 2007) (…)
4. (...)Everything indicates that the principle
salmon spawning grounds are located in the lower Słupia in relatively deep waters, and that a insignificant number of salmon pass the Słupsk area(...)

No więc wg mojej wiedzy:
Ad1. Program restytucji łososi w Polsce oparty był na POPULACJI ŁOTEWSKIEJ a nie litewskiej
Ad2. ,,Ostatnimi laty” a tak dokładnie od wiosny 1990 roku do Słupi wpuszczany jest materiał pochodzący od tarlaków zarybieniowy z Daugawy.
Ad 3. Przyjmując nawet takie założenie to należy wiedzieć, iż Tak dokładnie to ta wartość wynosiła 0 – 0,64% a więc będąc precyzyjnym przekraczała ,,a little over 0,5%”. 0,5% ze średniej arytmetycznej sumy liczb 8000 i 6000 wynosi 35. I po odjęciu od tej liczby łososi pozyskanych na przepławce w Słupsku mamy ilość ewentualnych/potencjalnych/teoretycznych (niepotrzebne skreślić) tarlaków łososi w dolnej Słupi w latach 2006-2008.
Ad4. Zasadnicze tarliska anadromicznych ryb litofilnych z rozległymi żerowiskami dla wylęgu i narybku znajdywały się w górnych partiach dorzeczy, gdzie spadek dna mający wpływ na prędkość przepływu wody, która z kolei wpływa na charakter dna tj. średnicę substratu i jej natlenienie optymalny. W dolnych odcinkach znajdują się tarliska zastępcze, rezerwowe a piasku, iłu, zawiesiny niesionych z wysoką wodą itp. które mają zabójczy wpływ na inkubującą się ikrę nie brakuje. Brakuje natomiast zazwyczaj odpowiedniej ilości powierzchni odrostowych

Warto też zdać sobie sprawę z dwóch rzeczy:
a) W niskoenergetycznej, morenowej rzece nizinnej jaką jest Słupia poniżej Słupska nie ma odpowiednich warunków środowiskowych do utworzenia smorekrutującego się stada łososi w liczbie 150 szt. Gdyby takie warunki istniały to prawdopodobnie w latach sześciedziątych nie wyginęłyby o czym pisze prof.Chełkowski łososie pochodzące z dorzecza Renu, a dużo wcześniej populacja autochtoniczna.
b) użytkownik rybacki ma corocznie obowiązek zarybiania rzeki smoltami łososi.

Warto pamiętać też o tym, że warunkami udanej restytucji jest między innmi:
1. Poprawny wybór populacji założycielskiej, w przypadku cyklu życiowego łososi pierwszych ryb pochodzących z naturalnego tarła można było się spodziewać po ok. 6 latach ( Rzepkowska)
2. Udrożnienie dorzecza i stworzenie tym rybom odpowiednich warunków środowiskowych pozwalających na utworzenie samorekrutującego się stada.

Obydwa warunki w moim odczuciu nie zostały spełnione więc naprawdę nie wiem na jakiej podstawie można snuć teorie o możliwości utworzenia samorekrutującego się stada z dolnej Słupi. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 2018/01/01 15:26 przez WZ. Powód: literówka

Restytucja łososia w polskich rzekach 2018/01/01 15:35 #175411

  • thornghost
  • thornghost Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 664
  • Podziękowań: 285
No ok. To powiedz kolego co powinniśmy zrobić? Przytaczasz dane z różnych publikacji, których wartości naukowej w żaden sposób nie umniejszam, ba też z tych opracowań korzystam. Niemniej podam taki mały przykład znad rzeki- otóż co roku jeżdżę sobie na ryby nad miejsca, które występują w tych publikacjach. Co roku koryto i dno zmienia swój charakter, więc będąc tam kilku/nastokrotnie spotykam miejsca, które znacznie się różnią od tych opisanych w publikacjach. Dlatego uważam, że mimo podawanych przez Ciebie danych można w uzasadniony sposób zakładać możliwość pojawienia się narybku łososiowatych z tarła naturalnego. Oczywiście inną sprawą jest zmienność warunków środowiskowych i efektywność tarła, aczkolwiek we wszystkich opracowaniach zakłada się, że istnienie, nawet okresowo dogodnych miejsc do rozrodu powinno sprzyjać zakwalifikowaniu takich miejsc jako potencjalnie tarliska. Pod tym kątem wyznacza się również mozliwość wystąpienia poszczególnych gatunków mimo braku notowań w odłowach.

Restytucja łososia w polskich rzekach 2018/01/01 15:42 #175412

  • WZ
  • WZ Avatar
Naprawdę Panowie nie jest to kwestia wiary i nie wiary, lubienia i nie lubienia, pierwszego z Autorów trudno posądzić o nieobiektywizm:
www.namuche.pl/uwolnij.php?mode=show&id=59
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cm...6_jnyk_jdomagala.pdf ( nie trzeba czytać wszystkiego wystarczy rozdział 4. Dyskusja strona 139)

A w Nowym Roku wszystkim życzę taaakiego łososia, górnych limitów zarybień i jednego operatu opracowanego przez najwyższej klasy fachowców dla danego obwodu rybackiego, abyśmy żyli jeszcze ze 100 lat i doczekali się zmian oraz autochtonicznych populacji w naszych pustych jak studnia rzekach. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 2018/01/01 15:45 przez WZ. Powód: błąd ortograficzny
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.087 seconds