TEMAT: Słupia 2018

Takim skromnym samczykiem zakonczyłęm sezon .

Wyskoczyłem wczoraj na dwie godziny, na spacer, na Słupię. Nieciekawie. Widziałem kilka par troci/łososi płynących w górę. Prawie wszystkie z pleśniawką. Te najsłabsze stały już na płyciznach pół metra przy brzegu.

Coś dla oka

gdansk.tvp.pl/39989098/16112018-1830

min 10:50

Pozdrawiam
Adam

Tytuł i zdjęcie poglądowe obrazują "znajomość tematu " przez piszącego artykuł. Treść także " merytoryczna". Dobrze, że łapią kłusowników, ale chyba jest wśród dziennikarzy jakiś wędkarz, który użył by prawidłowych nazw i określeń.
gp24.pl/zatrzymali-dwoch-rybakow-nielega...-skotawa/ar/13682546

Mariuszu-Marku trochę to wygląda jak w Radiu Erewań.
Nie łososie, a trocie, nie rybacy, a kłusownicy. Niedługo okaże się, że wcale nie kłusowali, a zarybiali .

Swoją drogą pamiętam jeszcze tutaj na forsie relacje sprzed kilku lat jak to właśnie na Skotawie na wysokości Skarszewa organizowany był całodobowy posterunek pilnujący gniazd tarłowych.
Jak widać miejsce na posterunek nieprzypadkowe, ponieważ nie jest to pierwszy news dotyczący problemu kłusownictwa w okolicy Dębnicy Kaszubskiej.

Skarszów Dolny to miejsce kaźni troci od dziesiątek jeśli nie setek lat. Biorąc pod uwagę ilość wędkarzy łowiących na Słupi, jest na prawdę żenadą, żeby nie móc się uporać z jedną wioską.

miko napisał: Zapewne. Pytanie tylko brzmi kto i jak? Problem nie dotyczy tylko Słupii.
Użytkownicy wód czy PSR jakoś dziwnie przeoczają ten problem a nie oszukujmy się samymi działaniami SSR cudów się nie osiągnie. Większość wędkarzy oprócz wyrażania opinii i udzielania porad nie próbuje z tym walczyć czy samemu podjąć sięwprowadzania zmian. W taki oto sposób mamy błędne koło, które będzie trwało przynajmniej do czasu kiedy wody zostaną komercyjne.

Słusznie kol. @DELBANKA napisał - samym biadoleniem na forum sprawy się nie rozwiąże. Tylko działanie i szerzenie świadomości może coś zmienić. Zatem Szanowne Panie i Szanowni Panowie proszę zakasać rękawy i coś zacząć robić w temacie. Obwody Rybackie na rzekach to nie SKLEP. Tu nie wystarczy zapłacić i masz świeżutkich rybek ile chcesz. Jak w każdej kolejce w "sklepie" zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie próbował wepchnąć się w kolejkę. Problem w tym, że jeden mu zwróci uwagę a 12 siedzi cicho niby nic nie widząc a potem wraca do domu i z fotela przed komputerem pisze jaki to on bohater. WG mnie "bohaterem" w słusznej sprawie jest ten, kto na miejscu w tej przysłowiowej kolejce po świeżą rybkę zaczyna walczyć z chamstwem i patologią.

Samo zgrane i skuteczne SSR przy wsparciu policji powinno sobie poradzić. Gdyby działała tam ekipa SSR taka jak na innych rzekach, temat dawno zostałby zmarginalizowany. Problemem jest właśnie to, że nie ma kto i to mnie właśnie dziwi, bo w styczniu chętnych nie zabraknie.

www.facebook.com/pg/ZoPzwSlupsk/posts/