Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pstrąga

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pst 2009/03/13 23:32 #12008

  • Igor
  • Igor Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 136
  • Podziękowań: 25
Witam
W Kanadzie poławia się legalnie łososie metodą spławikową, z tym że na haczyku dowiązuje się kawałek czerwonej włóczki.
Mnie osobiście denerwował by spławikowiec na górskiej wodzie-jakoś to nie bardzo wygląda.
Pozdrawiam Igor
PS. A nęcą też sztuczną ikrą i sztucznymi białymi robakami, a może też używają sztucznej gliny do obciążania zanęty??
Jak nie musisz, to nie wpier....

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pstrąga 2009/03/13 23:35 #12009

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
Absolutnie nie zgadzam się z poglądem fartiego, na temat możliwości połowu każdej ryby na każdą możliwą przynętę, tym bardziej, gdy w grę wchodzą łowiska o charakterze górskim! Dlaczego?
Postaram sie podać kilka przyczyn, ponieważ kolega chyba nieco się zapędził, zapominając o polskich realiach (chyba, że wypowiedz w tej kwestii to zwykła prowokacja w celu wszczęcia nowej awantury, wówczas gratuluję "braku kultury", o który to został posądzony mkfly):
1)Ryb takich jak lipienie, pstrągi i łososie jest zbyt mało, aby można było je poławiać na czerwone, czy jaki kolwiek inny pokarm naturalny, kóry zdecydowanie wygrywa z każdą- nawet najlepszą sztuczną imitacją.
2)Liczba łowisk gdzie można poławiać ryby na spławik jest niewspółmiernie większa od łowisk, na których obowiązuje połów ryb na sztuczne przynęty. Więc jeżeli tylko ktoś ma ochotę pozmagać się nad rzeką ze spławikiem, zapraszam chociażby na wisłę i np klenie - bardzo waleczne ryby.
3)Traktowanie wędkarstwa jako sportu, gdzie staramy się rybę przechytrzyć, dając jej jednocześnie jakąś szansę, tzn żle dopasowana albo ukręcona nimfa= brak brań, a co z tym idzie potrzeba ciągłego kombinowania, tak aby osiągnąć satysfakcję.
4)Farti ponad to mentalność ludzi, daj im łowić na spławik na rzekach o górskim charakterze a po roku lipienia, czy pstrąga nie uświadczysz, bo (i mówię to z całym przekonaniem) wśród spławikowców jest znacznie mniej no kill'owców niż wśród muszkarzy lub spiningistów.
Ż(r)yj z umiarem.

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pst 2009/03/13 23:40 #12010

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
Igor napisał:
Witam
W Kanadzie poławia się legalnie łososie metodą spławikową, z tym że na haczyku dowiązuje się kawałek czerwonej włóczki.
Mnie osobiście denerwował by spławikowiec na górskiej wodzie-jakoś to nie bardzo wygląda.
Pozdrawiam Igor
PS. A nęcą też sztuczną ikrą i sztucznymi białymi robakami, a może też używają sztucznej gliny do obciążania zanęty??

Łowią na różne sztuczne przynęty. Na wszelkie muchy głównie. Ale też na gumki czy sztuczną ikrę , a i normalna ikra jest dozwolona do połowu. Ale mówi znajomy,że nie jest wcale rewelacyjną przynętą wbrew obiegowej opinii. Lepsze wyniki ma sztuczne muchy.
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2009/03/13 23:53 przez farti.

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pst 2009/03/13 23:49 #12012

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
michu napisał:
Absolutnie nie zgadzam się z poglądem fartiego, na temat możliwości połowu każdej ryby na każdą możliwą przynętę, tym bardziej, gdy w grę wchodzą łowiska o charakterze górskim! Dlaczego?
Postaram sie podać kilka przyczyn, ponieważ kolega chyba nieco się zapędził, zapominając o polskich realiach (chyba, że wypowiedz w tej kwestii to zwykła prowokacja w celu wszczęcia nowej awantury, wówczas gratuluję "braku kultury", o który to został posądzony mkfly):
1)Ryb takich jak lipienie, pstrągi i łososie jest zbyt mało, aby można było je poławiać na czerwone, czy jaki kolwiek inny pokarm naturalny, kóry zdecydowanie wygrywa z każdą- nawet najlepszą sztuczną imitacją.
2)Liczba łowisk gdzie można poławiać ryby na spławik jest niewspółmiernie większa od łowisk, na których obowiązuje połów ryb na sztuczne przynęty. Więc jeżeli tylko ktoś ma ochotę pozmagać się nad rzeką ze spławikiem, zapraszam chociażby na wisłę i np klenie - bardzo waleczne ryby.
3)Traktowanie wędkarstwa jako sportu, gdzie staramy się rybę przechytrzyć, dając jej jednocześnie jakąś szansę, tzn żle dopasowana albo ukręcona nimfa= brak brań, a co z tym idzie potrzeba ciągłego kombinowania, tak aby osiągnąć satysfakcję.
4)Farti ponad to mentalność ludzi, daj im łowić na spławik na rzekach o górskim charakterze a po roku lipienia, czy pstrąga nie uświadczysz, bo (i mówię to z całym przekonaniem) wśród spławikowców jest znacznie mniej no kill'owców niż wśród muszkarzy lub spiningistów.

Czy ty czasem czytasz to do czego się odnosisz ?
Proszę o zacytowanie miejsca w którym napisałem o połowie na naturalne przynęty !!!
Czy nie uważasz , że należy się odrobina szacunku wobec rozmówcy. I przeczytanie tego co napisał zanim zacznie się wypisywać kłamstwa ?
Piszę o przynętach dozwolonych dla danej rodziny ryb. Czyli w przypadku ryb łososiowatych o przynętach sztucznych !
Czy ja wkładam w czyjeś ,,usta" to czego nie powiedział ?
:S

Więc dodam aby była jasność :
Jestem przeciwny połowom ryb łososiowatych na przynęty naturalne!
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2009/03/13 23:51 przez farti.

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pstrąga 2009/03/14 00:07 #12013

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
"Na wodach powinny być dozwolone wszystkie metody połowu , na przynęty dozwolone do połowu danej grupy ryb !!! "- masz rację, nie wczytałem się.:blush:
Przepraszam farti. Zwracam honor.
Nie mniej jednak uważam, że dla zachowania tradycji, zwyczajów, panujących na danym łowisku nie powinniśmy pewnych regół zmieniać, gdyz zazwyczaj jest tak, że każdy przywilej, prowadzi do stosowania, w póżniejszym czasie kolejnych, mniej restrykcyjnych od poprzedniego, aż w końcu dochodzimy do sytuacji, którą opisałem powyżej
Ż(r)yj z umiarem.

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pst 2009/03/14 00:11 #12015

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
michu napisał:
"Na wodach powinny być dozwolone wszystkie metody połowu , na przynęty dozwolone do połowu danej grupy ryb !!! "- masz rację, nie wczytałem się.:blush:
Przepraszam farti. Zwracam honor.
Nie mniej jednak uważam, że dla zachowania tradycji, zwyczajów, panujących na danym łowisku nie powinniśmy pewnych regół zmieniać, gdyz zazwyczaj jest tak, że każdy przywilej, prowadzi do stosowania, w póżniejszym czasie kolejnych, mniej restrykcyjnych od poprzedniego, aż w końcu dochodzimy do sytuacji, którą opisałem powyżej
Spoko, nie ma tematu.
Aczkolwiek nie zgadzam się z tym co piszesz . Dzisiaj już nie chce mi się pisać dlaczego. Ale postaram się odnieść jutro.
pozdrawiam
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2009/03/14 00:11 przez farti.

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pst 2009/03/14 00:31 #12016

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
Z chęcią przeczytam:)
W każdym razie, ja wychodzę z założenia, że w naszym narodzie panuje powszechny zwyczaj zabierania całej ręki tuż po tym jak się otrzyma palec.
Uważam, ze pozwolenie na wszystkie metody połowu z uwzględnieniem przynęt do połowu danej grupy ryb jest jak najbardziej możliwe, ale dopiero za jakiś czas jak społeczęństwo wędkarsko dojrzeje i nie chodzi mi tu bynajmniej o bezwzględne przestrzeganie zasady no kill, a raczej tylko i wyłącznie o zdrowy rozsądek.
Pozdrawiam. Spokojnej nocy
Ż(r)yj z umiarem.

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pst 2009/03/14 01:15 #12018

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Farti,
Żyjemy w Polsce. I to wszystko z mojej strony w tym temacie:laugh:

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pstrąga 2009/03/14 04:22 #12020

  • Miras
  • Miras Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 2
Rafał Lębork napisał:
Zamiast tego w sposób sprytny uchylono uchwałę i dopuszczono do połowu na wodach górskich metodę spławikową.

W kategorii najbardziej idiotycznych i kuriozalnych przepisów ustanawianych przez ZO PZW w Polsce Słupski Zarząd jest niekwestionowanym faworytem.

No , nareszcie znalazla sie inteligentna osoba , ktora zauwazyla , ze to nie metoda , czy przynenta zabija ryby :).Dlaczego muszka podana na sznurze jest ok , ale pod splawikiem be ?.
Dlaczego spiningujac jigiem , guma jestem ok , ale juz ta sama przynenta podana pod splawikiem jest be ?.
Wszystko to jest dla mnie dziwne , bo sa kraje , gdzie metoda splawikowa jest jak najbardziej dozwolona , mozna lowic lososiowate na ikre , robale , i ryb jest od zarypania .Mam dalej to ciagnac ? hmmmmmm , nie ma sensu :).

"Farti, może faktycznie nie rozumiemy się, ja po prostu uważam że szlachetne ryby, powinny być łowione szlachetnymi metodami, a wszelkie kombinatorstwo w stylu "i tak nie wiesz co mam na haczyku" powinno być wykluczone. Jednak jest pewna różnica w muszce lub woblerku, a kawałkiem sztucznej ikry serwowanej przy pomocy spławika " , nie , no ten text jest zaj.....
Kolego Rafal , nie masz zielonego pojecia o lowieniu ryb lososiowatych na splawik , poczytaj moze troche na sieci na ten temat zanim zaczniesz sie wypowiadac :). Jak dobrze , ze lowie tak daleko od takich oszolomow :).

Odp:Kompromitacja ZOPZW w Słupsku-ze spławikiem na lipienia i pstrąga 2009/03/14 10:31 #12026

  • Kacper
  • Kacper Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 467
  • Podziękowań: 114
TO JEST POLSKA !!!
Nie myślcie, że jeśli dopuszczono spławik, to wszyscy etyczni wędkarze pójdą tam z imitacjami serka, ikry, czy robaków. Tak nie będzie.
Pójdą mięsiarze zaopatrzeni w 2 nimfy w pudełku i 0,5 kg sera. Zajmą takie miejsce nad rzeką, z którego mają pełny wzgląd na całą okolice. Ser na hak i hulaj duszo. Jak ktoś będzie szedł, to wywalą ser i zawiążą muchę. Dlaczego takich przepisów nie ma na Sanie, gdzie ryb jest bardzo dużo ? Bo wszyscy wiedzą jakie będą tego konsekwencje. To jest przykre, ale prawdziwe. Usiłujemy walczyc z kłusownictwem, ale jak dostajemy taki cios w plecy od PZW to odechciewa się wszystkiego. Po co pilnowac ? Po co sprzątac? I tak nic z tego nie będzie. Ci co łowia na muchę wiedzą, jak łatwo jest wyciągnąc ten komplet lipieni, a co dopiero będzie teraz.
Chyba przerzucę się na akwarystykę... A mówią, że wędkarstwo uspokaja.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.077 seconds