Panowie, to co napisał venom, to święta racja.
Z drugiej strony też mi "podnosi się ciśnienie", gdy słyszę "... że przecież łowię zgodnie z regulaminem..." albo "... przecież przestrzegam przepisów ...".
Panowie RAPR w obecnej formie był dobry ... dwadzieścia lat temu.
i nie czarujmy się dawał możliwości "uprawiania amatorskiego wędkarstwa" ( czysty populizm ), a nie chronił nasze ekosystemy wodne, czy środowisko naturalne.
Łowię kropki 30 lat i było różnie ... bez ryby też się wracało:( , ale... wiedziałem, że jak nie dzisiaj, to innym razem mam szansę na przynajmniej spotkanie z ładną rybką...
Tak Panowie, jak już pisałem nie jestem ortodoksem i zabieram ryby, ale...
... prędzej zabiorę potoka 35-40 cm, niż 45cm ... zdrowy rozsądek i umiar przede wszystkim.
Byłem w maju na Roztoczu i sobie połowiłem ( nie wziąłem ani jednego, to samo mój brat ) i bardzo nam się podobało, że wolno zabrać tylko jedną sztukę w przedziale 40 - 50 cm
Gdy wypuszczałem samiczkę 41cm byłem obserwowany przez strażników, którzy widząc moje zachowanie nawet nie chcięli sprawdzić, czy mam stosowne zezwolenie, jedynie się z nami przywitali; ... było naprawdę przyjemnie...
... a od czasu kiedy hoduję ryby coraz częściej dochodzę do wniosku, czy jestem wręcz przekonany, że bez ograniczeń z "naszej" strony ryb będzie coraz mniej i wcale nie będą winni tylko kłusole, rybacy, MEW-ki, itd. ...
Andrzej