Do wszystkich:
w młodości Koledzy też byłem idealistą, teraz uważam że skoro płacę to wymagam.
Oczywiście w naszych polskich warunkach jest to wszystko chore, i tutaj przykład np. służba zdrowia.
Płacę ZUS , bo musze, ale jakbym spróbował sobie pójść wyleczyć ząb za swoje zresztą wpłacane pieniądze, to szybciej by mi wygnił.
W związku z tym chodzę prywatnie , więc płącę podwójnie , potrójnie etc.
Tak też jest z PZW.
Moim zdaniem skoro bierze od nas pieniądze, to powinien dbać o nasze interesy.
Jest jak przysłowiowa d.. od sr..
W regulamin mogą sobie wpisać wszystko.
Dlaczego koledzy 10 godzin pracy społecznej, a nie 100 czy 1000 ?
A może jeszcze , że w powinniśmy np. 10 godzin przepracować w siedzibach PZW, sprzątając , czyszcząć, opróżniając popielniczki ?
Czemu nie ?
I lista społeczna.
I przy opłacaniu składek wędkarz powinien dostać grafik i się zdecydować, i wpisać kiedy to będzie robił.
Do szaleństwa już tylko jeden krok.
A może by tak zaproponować wpisanie do statutu że prezes może być wybierany na góra dwie kadencje po 4 lata, czy może trzy lata albo dwa lata, albo co rok?
No to wtedy by się dopiero działo, co nie ?
Tak jak w naszym rządzie, "ostatni gasi światło".
Może taką propozycję przesłałby Dmychu do PZW ?
Do minkof:
Jeśli chcesz mieć roszczeniową postawę wobec związku płać jako niezrzeszony.
Nie mam postawy roszczeniowej tylko zdroworozsądkową. To przychodzi z czasem kolego.
Do bobek:
No tak to chyba trzeba rzucic w diabły tą ochrone! Łatwiej jest poczekać (Bóg wie ile) na PSR Swoją drogą myśle ,że na taki areał wód jakim dysponuje zwiazek nasze składki sa smiesznie małe .Dwie stówy płaci się za dwa dni łowienia w rzece przypilnowanej i rybnej na zachodzie albo dwiesta za cały rok w np.Parsecie...
W sumie nie wiem co tu napisać , bo musiałbym wypracowanie. Bobek składka roczna dla normalnego wędkarza na zachodzi nie wynosi tyle ile napisałeś. Ty piszesz o łowiskach specjalnych. Porównaj sobie polskie realia i polskie opłaty na OS na Sanie na przykład.
Co do PSR to skoro są , i biorą kasę to niech pilnują . Mało ich ?
Naprawdę policz ile kasy wpłacamy do PZW.
Weź ilość członków w Twoim okręgu i pomnóż.
Ok kończę . Znów się dałem wkręcić.
Mam nadzieję, że ostatni raz.