TEMAT: Pstrągowanie 2010

PiterS napisał:Kwisa podobnie jak Bóbr. Jeszcze rankiem wysoka była ale chyba ok. południa przykręcili kurki na zaporze bo raptem się ustatkowała. Przynajmniej to co widziałem pod Nowogrodźcem

Dziś rano nad rzeką byłem przed 5 rano zaczołem łowić , a tu co chwila rybki zbierają coś z powieszchni niemal wyskakując z wody a ja ze spinem poszłem żałowałem że nie wziołem muchówki ,zaczołem łowić na obrotóweczke i troche se połowiłem ale krótkich .Ciekawi mnie co za mucha sie roi tak wcześnie bo nie mogłem ich wypatrzeć ,rójka trwała od 5 do 6 30 potem znacznie osłabła

zomber napisał:
Bardzo często w godzinach porannych lubi wyrajać się chruścik

Dzisiejsza Kwisa o wiele bardziej przyjazna chociaż sajgon straszliwy, to poziom wody już OK.

A w wodzie?
Cóż, królują takie niewydarzone chociaż bardzo waleczne niedomiarki......
Na pierwszy plan wybija się król polowania, woblerek Papaja i kogucik -puchowiec na 4g jigu Mustada oczywiście też
Niestety mimo, że brań dużo, to tych "wymiarowych" sporo mniej a godnych uwiecznienia...

Ja też łaziłem (7'30-13'00) po błotnistym sajgonie nad Kwisą, poplątane krzaki, położone łoziny. Zaliczyłem spory odcinek wytyczając nową ścieżkę. Wszystko na wysokośc 1,5 metra obwieszone resztkami po powodzi. Kontaktów chyba razem 15, ale żaden powyżej 30cm, no może jeden by się znalazł gdyby wziął. Poziom wody taki akurat do woblera, a przejrzystość na ok 60cm.

Witam koledzy,
koniec sezonu tuż , tuż ( oczywiście mówię o spinningu).
Właśnie wróciliśmy z kumplami z 4 dniowej wyprawy.
Pierwszy dzień był super. Brania, hole, spady i wyjścia. Bajka.
Niestety od drugiego dnia zaczęła się "lampa", i ryby nabrały trochę "ogłady".
Brały zdecydowanie delikatniej.
Łowienie tylko od świtu do góra 10 , potem przerwa i na wieczorowego.
Ale było też dobrze.
Nie narzekam. Już bym wracał.

Pamiątkowa fotka z Panem Pstrągiem

Papaja - gratuluję rybek. Ja po tygodniowej przerwie dziś po południu chcę wyruszyć na pstrągi. Może coś się wydłubie. A tak apropo to sezon na kropki się kończy nie tylko dla spiningistów. Pozdrawiam.

Dzięki zino,
życzę udanych połowów.
Oczywiście na kropki tak, ale miałem na myśli że łowiący na muchę mają jeszcze lipki.

Andrzej

papaja fajny kropas, widać też na czyjej produkcji wobka Fajne rzeczki tam macie, na kujawach ostatnio z potokiem bardzo ciężko, w dwa dni na Brdzie miałem jedno wyjście i jedno branie kropasa, który się spiął po kilku sekundach, oba niemiarowe były, ważne jednak że można było w naturze pobyć trochę
Pozdrawiam

Witam wczoraj troszkę nimfowałem na Bobrze nastawiając się na Lipienie,łowiłem wędką Orvis Western 2 4# 10'/305cm żyłka główna 0,12, a na skoczku 0,10 i trafił mi się przyłów na skoczka w postaci pstrąga 44,5cm

pozdrawiam