Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Gwda i dopływy

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 21:03 #4607

  • minkof
  • minkof Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 142
  • Podziękowań: 15
dmychu napisał:
Minkof,
nożyczki to było często wykorzystywane narzędzie cenzury w PRL-owskiej telewizji.

Krzysiu, możesz sobie darować podobne wtręty na przyszłość:)
Bez kontekstu zmieniasz całkowicie sens tych wypowiedzi.

Sens tych wypowiedzi jest taki, że jesteś wielkim przeciwnikiem porozumień między Okręgami i jednocześnie z nich korzystasz. Coś tu jest nie tak, coś nie tak...
To nie jest czysta gra z twojej strony, ale to twoja sprawa.

Krzysiu i ja mogę napisać: To nie jest czysta gra z twojej strony, ale to twoja sprawa...

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 21:18 #4613

  • minkof
  • minkof Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 142
  • Podziękowań: 15
adi.obi napisał:
Bardzo chętnie ale niestety nie należę do tego koła!

Do jakiego zatem Koła należysz?
Ale jak tylko będę w Wałczu w ostatni poniedziałek lutego na pewno możecie na mnie liczyć!

W razie czego napisz do mnie maila.

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 21:21 #4615

  • D_MAREK
  • D_MAREK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 614
  • Podziękowań: 151
dmychu napisał:
Edwadrzie,
A ja ci tylko powiem, że lubię wiedzieć, że otacza mnie takie to a takie grono ludzi i ma takie to a takie cele. Niejasne zamierzenia współpracowników to dla mnie randka w ciemno i praca nie wiem czy aby nie na próżno. Przedewszystkim jestem zwolennikiem wolnego rynku i dla mnie rozdawanie swojej pracy na mocy porozumień przypadkowym wędkarzom to strata czasu. Nie lubię wylewać za kołnierz ani karmić nienasycone masy. System musi zabezpieczać moją pracę, wówczas mogę myśleć o działaniu na rzecz jakiegokolwiek łowiska. Mi się nie chce robić na "ogólnodostępne łowiska dla ludu". Lubię jak jest sprawny system i lubię z siebie dawać energię jak wiem, że się nie zmarnuje. Nie chodzi o 100% pewności, ale o chociażby większe przeczucie. PZW nie daje mi takich możliwości, chociaż jak tylko znajdę koło PZW które opiekuje się konkretną wodą to najpewniej wstąpie do tegoż właśnie koła. Wirtualne koła PZW mnie nie interesują.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Krzysztofie widzę, że oczekujesz iż obudzisz się rano i będzie cud. Wody będą miały swoich solidnych gospodarzy, wędkarze będą szanowali swoje łowiska, pracowali nad nimi.
Prawda jest taka, że pewnie kiedyś taka sytuacja nastąpi ale wątpię żeby to nastąpiło w ciągu roku, dwóch czy nawet trzech. Krytykujesz prace na rzecz "ogólnodostępnych łowisk na rzecz ogółu", ale dzięki takim zapaleńcom jest szansa, że w rzekach pozostaną rodzime gatunki tak cenne dla naturalnego środowiska. Większość rzek wydaje ostatnie tchnienie, w wodzie pływają pstrągi krzyżówki z różnych dorzeczy. Ryby są słabe, efekty tarła mizerne. Ludzie, którzy teraz wykonują prace nad wodami pstrągowymi nie będa mieli nagrody ale satysfakcje, że być może uda im się uratować te cenne dla danej zlewni pstrągi. Swoje rodzime bezcenne kropki.
Pozdrówka
ZABÓJSTWO NIE DORÓWNUJE ROZKOSZY POLOWANIA
marekd73.blogspot.com/

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 21:54 #4629

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
A gdybym nie dojechał to przekaż ode mnie:

1. Komercjalizacja łowisk!!!
1. Ochrona rzek – (niestety nikt ich tu nie kontroluje!!!)
2. Tworzenia odcinków specjalnych – Tylko mucha, haki bez zadziorowe, no kill!!!
3. Pobieranie dodatkowych opłat!!!
4. Pozyskiwanie środków z funduszy UE!!!
5. Próba wpisania wędkarstwa (jako produktu turystycznego) w strategię rozwoju regionu – szansa na kolejne środki publiczne!!!
6. Po spełnieniu powyższych: Promocja, Promocja, Promocja na każdej płaszczyźnie – lokalnie, w kraju i na świecie!!!
7. Ścisła współpraca z Izbą Turystyczną
8. Rzucenie wyzwanie rzekom Podkarpacia
9. Organizacja „warsztatów muchowych”
10. Praca u podstaw – otwarcie na świat głównie młodzież - kształtowanie postaw obywatelskich

A co z zarybianiem??? Tu niekoniecznie, dzięki maksymalnej ochronie te żyzne wody odbudują się same.
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 22:02 #4633

  • jacar
  • jacar Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 12
Mam parę pytanie Krzyśku - czy należysz do jakiegoś klubu, towarzystwa a jeśli tak to czy próbowaliście na swoim terenie dogadać się z władzami okręgu i wziąć pod opiekę jakąś pstrągową wodę na zaproponowanych przez Was zasadach? Jest już parę przykładów u nas w kraju, że idzie to zrobić nawet w ramach obecnego systemu. Myśl globalnie-działaj lokalnie :)
pozdrawiam
Jacek

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 22:03 #4634

  • flowhere
  • flowhere Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Każdy łowić może, jeden lepiej, drugi trochę ...
  • Posty: 884
  • Podziękowań: 169
Krzysiek przestań już z tymi Twoimi opowieściami, bo wszyscy już od x czasu wiemy jakie są Twoje poglądy w tych kwestiach (szczególnie Ci którzy byli na starym forum, z pewnością pamiętają Twoje filmy). Nie rozkręcaj kolejnego publicznego dymu, a posty na temat Gwda i dopływy zostaw dla ludzi ciekawych co się tu(na tych wodach) dzieje!
PS-zawsze możesz założyć posta komercjonalizować czy nie?

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 22:06 #4636

  • Mysha
  • Mysha Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 232
  • Podziękowań: 26
Edward Jankowski napisał:
Nie wiem , czy Cię znam , Mysha ( choć takie mam wrażenie ...:) ) ale może spotkamy się na Pstrągu Hańczy , o ile tam startujesz ( ok. połowy kwietnia ) .

Świat jest mały, albo się widzieliśmy, albo mamy wspólnych znajomych :)- też skończyłem AR-T . Zawsze jestem na Pstrągu Supraśli, w czasie Pstrąga Hańczy mam zawody na Pasłęce. Może tym razem pojadę na Hańczę, choć wątrobę człowiek ma tylko jedną :laugh: .

@dmychu. Krzysztof domagasz się zmian rewolucyjnych. OK, Twoje prawo. Ja wolę pozytywizm- korzystam z praw i możliwości jakie są obecnie. Dzięki temu łowię na wodach, gdzie ryby są. To jest mój wybór, powiedzmy "wolnorynkowy"- powierzam swój czas i pieniądze ludziom, którzy wiedzą jak je wykorzystać.

Co do dorzecza Gwdy. Wg. mnie można tam złowić dużą rybę, można też chodzić bez brania przyzwoitego "czterdziestaka" parę dni. Kwestia szczęścia lub codziennego przebywania nad wodą. Świadczy to tylko o tym, że są to wody zaniedbane. Podałem przykłady pozytywne, w tych rejonach wędkarze byli pod ścianą. Nie mieli do wyboru -nastu rzek w promieniu 100 km, mogli zadbać jedynie o swoje nieliczne wody. Zadbali i jest OK. Kończę, bo szkoda zaśmiecać ten wątek Friedmanami, Bakuninami, Trockimi i innymi Korwinami. Wolałbym tu oglądać piękne zdjęcia pstrągów. Czego życzę wszystkim, niezależnie od ideologii.

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 22:26 #4640

  • dmychu
  • dmychu Avatar
D_MAREK napisał:
Krytykujesz prace na rzecz "ogólnodostępnych łowisk na rzecz ogółu", ale dzięki takim zapaleńcom jest szansa, że w rzekach pozostaną rodzime gatunki tak cenne dla naturalnego środowiska.
W którym miejscu krytykuję? Uzasadniałem tylko swoją postawę informując innych, na jakich warunkach ja funkcjonuję a na jakich nie.

Jacar napisał:
Mam parę pytanie Krzyśku - czy należysz do jakiegoś klubu, towarzystwa a jeśli tak to czy próbowaliście na swoim terenie dogadać się z władzami okręgu i wziąć pod opiekę jakąś pstrągową wodę na zaproponowanych przez Was zasadach?
Należałem do TPRIiG, ale prezes Artur Furdyna za priorytet uznał zasadniczo dwie rzeczy:
- dobry stan ekologiczny dorzeczy statutowych rzek;
- walka z kłusownictwem (głównie ochrona naturalnego tarła).
Jak stwierdził - już nie pamiętam gdzie dokładnie - jak wody będą zniszczone to nie będzie gdzie takiego łowiska utworzyć. Którtko mówiąc, dał mi do zrozumienia, że jeszcze nie czas na takie pomysły. Myślę, że miał rację - bo po zniszczeniu rzeki możnaby myśleć o łowisku z ciernikami i płotkami. Ja zaś jestem cholernie niecierpliwy i lubię działać po swojemu. W końcu Towarzystwo przestało mieć ochotę na autoryzowanie moich wybryków i żeby już nikogo z kolegów nie zamęczać swoją osobą, dla świętego spokoju odszedłem.

Tym niemniej, jeżeli jest gdzieś na Pomorzu Zachodnim koło PZW, które opiekuje się konkretną wodą, to może byłbym zainteresowany. Pytanie kto chce takiego nieprzewidywalengo faceta jak ja? Na razie rybki mi w głowie i od społecznego działania muszę psychicznie odpocząć.

Flowhere napisał:
Nie rozkręcaj kolejnego publicznego dymu, a posty na temat Gwda i dopływy zostaw dla ludzi ciekawych co się tu(na tych wodach) dzieje!
Należę do tych ludzi i łowię w tym dorzeczu. A bezrybie też wiąże się z polityką, niekoniecznie z tą przez duże P, chodzi przede wszystkim o politykę gospodarowania w wykonaniu PZW. To czy jest łowisko nokill czy nie, to czy jest zasada ekwiwalentu czy nie - to wszystko jest polityka gospodarowania.

Mysha napisał:
Krzysztof domagasz się zmian rewolucyjnych. OK, Twoje prawo.
Koło które odpowiada za łowisko... wieka mi rewolta. W PZŁ tak jest.

P.S. Adam "adi.obi" napisałem do ciebie maila i otrzymałem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript....:( Skrobnij do mnie jak chcesz, chodzi o mi linkę muchową...

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2009/01/08 22:52 przez dmychu.

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 23:02 #4643

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Minkof napisał:
Czy należysz do Koła Wałcz Miasto?

Buszowałem po sieci i w końcu znalazłem, że to właśnie Koło PZW Wałcz Miasto opiekuje się Dobrzycą i Piławą http://pzwwalcz.pl/index1.html (link - wykaz wód).

Minkof,
czy ty należysz właśnie do tego koła?

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:Gwda i dopływy 2009/01/08 23:21 #4644

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
minkof napisał:
Do jakiego zatem Koła należysz?

W tym sezonie Koło PZW Lipień Szczecin
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.094 seconds