Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zabrać czy wypuścić srebrniaka?

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 12:03 #44535

  • wojti80
  • wojti80 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 705
  • Podziękowań: 263
Zabrać czy wypuścić srebrniaka?
Ja zabieram i będe zabierał. I nie uważam że tych ryb jest mało. Jest ich od groma. Jedna łodeczka rybacka potrafi z jednej 500m siatki mieć pół tony troci. Rybacy twierdzą że stada troci które podpływają pod brzeg mają czasami po kilkaset!osobników. Zaznaczam że łowie je w morzu. Rzeka to inna bajka.
C.R.E.T.

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 12:26 #44538

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Igo napisał:
gregon napisał:
Igo napisał:
flowhere napisał:
Koledzy, ja jednak ponowię pytanie.
Napiszcie ile ryb wyławiają poszczególne grupy:
1. wędkarze
2. rybacy
3. kłusole?
Poproszę w %

Z góry bardzo dziękuję.

Moim zdaniem:
1. wędkarze 0,1%
2. rybacy 70%
3. kłusole 29,9%
(mam na myśli srebrniaki)

z gwiazd, z fusów, czy pobożne życzenie? mi wychodzi inaczej...

Z tego, że żyję nad rzeką. Jestem nad Słupią około 20 dni w miesiącu znam rybaków, znam kłusowników, znam wędkarzy. Wiem ile pada ryb w każdej z poszczególnych grup.... rybak mi się chwali że złowił w tygodniu 3 tony, kłusownik że 100 sztuk, a wędkarz że jedną albo zero (najczęściej zero). Polskie rzeki to zupełnie inny świat niż ten do którego przywykłeś w swoim wędkarskim raju.

spędziłem cały weekend nad rzeką w "moim raju". bez kontaktu z większą rybą. na prawie 200 chłopa tylko kilkunastu zaliczyło rybę w tym sezonie. na szczęście norwegowie zdali sobie sprawę z powagi sytuacji i przeszli do czynów, co dobrze wróży na przyszłość. ciekawi mnie jak źle musi być w polsce, zeby coś się zmieniło. idąc Waszym idiotycznym tokiem myślenia należy wprowadzić kategoryczny nakaz zabijania wszystkich złowionych ryb. tylko tak mozna uniknąć ryzyka wypuszczenia ryb w złej kondycji i skazania ich na "powolną śmierć", nie dając przy okazji szansy wpaść w sieci rybaków lub kłusowników.

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 12:34 #44539

  • Uran
  • Uran Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 361
  • Podziękowań: 72
A nie pomyślałeś, że było tak dlatego, że o prostu, jeszcze nie było ciągu i dlatego nie było ryb?
Pozdrawiam Uran

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 13:04 #44540

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
Uran napisał:
A nie pomyślałeś, że było tak dlatego, że o prostu, jeszcze nie było ciągu i dlatego nie było ryb?
Uranku w raju Gregona ryby zawsze stoju w ujsciu rzek a w samych rzekach zawsze sa ryby,mniej lub wiecej(widziałem to np.na rzece Sokna,zakaz łowienia w 100 metr.ujsciu rzeki)
Spławy,przemieszczajace sie stada łososi...;) widzac to dochodziłem do wieczora z przejecia :blink: nie ma siat w ujsiach,mozna łowic na robala ha haa.
Moze włodarze RZEK kiedys to zrozumia jaki potencjał biznesowy w nich drzemie,mi juz sie podoba aby wydac 1500 koron za tydzien wedkowania w norweskich rzekach a moj kolega chce nawet odpuscic Szweckie szczupaki na kozysc łososi(jedno konkretne branie i to co wyprawia ta ryba zrobiła swoje)
Tymczasem moja familia jest zachwycona wedzonym srebrniakiem i tak pozostanie :P.
A tym czasem Panowie pieknie dmucha...
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/
Ostatnio zmieniany: 2010/08/24 13:05 przez salmon1977.

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 13:15 #44541

  • randap1972
  • randap1972 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 535
  • Podziękowań: 352
salmon1977 napisał:

Tymczasem moja familia jest zachwycona wedzonym srebrniakiem i tak pozostanie :P.
A tym czasem Panowie pieknie dmucha...[/quote]

Grzegorzu dmucha i to fajnie oby kilka dni, mimo wszystko z kolegą jedziemy dziś popołudniu.Aja wole sreberko na surowo, właśnie swojego przyrządzam będzie gotowy na jutro.
najlepszego Marek
Każdy klepać może jeden lepiej a drugi trochę gorzej. JA KLEPACZ.
hand-made-przynety.manifo.com/

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 13:25 #44543

  • Uran
  • Uran Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 361
  • Podziękowań: 72
Tego z zawodów, czy coś połowiłeś nowego???
A tak na marginesie, wielka prośba, podeślij przepis na tą rybkę,
Możesz tu, albo na priva,
Z góry dzięki
PS.
Ja dziś śmigam również
Pozdrawiam Uran

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 14:31 #44548

  • randap1972
  • randap1972 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 535
  • Podziękowań: 352
Arku tego z zawodów, tyle że musiał się co nie co przemrozić takie tam względy bezpieczeństwa tak mi doradził kiedyś kolega.Przepis podeślę Tobie wieczorkiem, po powrocie z wody.
Marek
Każdy klepać może jeden lepiej a drugi trochę gorzej. JA KLEPACZ.
hand-made-przynety.manifo.com/

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 17:41 #44569

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
Panowie, trochę nie w tą stronę idziemy........ Nie ma co mydlić sobie oczu rybakami i kłusolami. Że oni to beee a my cacy. Bo nawet jeśli wyeliminujemy rybaków i ograniczymy kłusownictwo to bumu trociowego i tak nie będzie! Czemu? Bo jak będzie łatwiej złowić troć to i presja trociowa wzrośnie. I miejscowych i przyjezdnych :)Bo się będzie opłacało! Bo będą brały, będzie łatwiej złowić.....
Mam średniej klasy auto, mieszkam od Słupi jakieś 550 km. Koszt LPG to 220-240 zł w dwie strony. Jadąc we 4 na weekend z jednym noclegiem wychodzi koszt all inclusive w granicach 150-200 zł. Podczas tego wypadu mozna odpocząc od kobity, napić się wódki, posiedzieć przy grillu, pobyć nad rzeką i jeszcze przywieźć 4 ryby zgodnie z RAPR. Z małym jego ominięciem więcej :woohoo: Nie drogo jak na tyle dobrodziejstw! :woohoo: Jak myślicie, nawet bez rybaków i kłusoli, na jak długo tej troci wystarczy? Przy presji wędkarsko-mięsiarskiej naszych współplemieńców i potrzebach ich rodzin?
pozdrawiam

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 18:00 #44570

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
Przygladam sie temu watkowi i postanowilem jeszcze cos dopisac: podobnie jak Wojti trocie lowie w morzu (dla mnie to przedewszystkim tam powinno sie je lowic, atakuja przynete z glodu, ale to tylko moje zdanie) i beretuje je wszystkie SWIADOMIE, dla wlasnych i najblizszej rodziny potrzeb - z tych samych powodow, o ktorych Wojt napisal - pstragow i lipieni w "moich" rzeczkach praktycznie wogole - po jednej sztuce w tym roku, a troche ich przewalilem. Mysle, ze Gregon nie mial nic zlego na mysli, tym bardziej, ze na pewno jest swietnym i bardzo doswiadczonym lowca. Niepodoba mi sie natomiast postawa aby naprawiac i pokazywac palcem wszystkim dookola. Przedewszystkim jest PRAWO, ktore zezwala na zabieranie ryby, reszta moze sie rozgrywac tylko i wylacznie w naszym sumieniu. Kto chce cos zmienic powinien pojsc wyzej niz sumienia ludzi i probowac zmienic mechanizmy rzadzace opieka i gospodarowaniem rzekami i dorzeczami. Na szczescie idzie nowe i ludzi ze swierza energia przybywa. Wytykanie kolegom, ze powinni inaczej postapic budzi niepotrzebne i bardzo destrukcyjne emocje, trzeba w koncu zdac sobie sprawe z tego, ze WSZYSCY kochamy przyrode i emocje zwiazane z samym holem, ze zalezy nam na rybnych lowiskach, ze wiemy gdzies w srodku jak powinno to wszystko wygladac. Jedziemy na tym samym wozku, nie ma lepszych i gorszych, to hobby powinno laczyc a nie DZIELIC. Pozdrawiam

p.s. podziwiam ludzi, ktorzy np. wypuszczaja pieknego srebrniaka, szacunek po tysiackroc, ja tak nie potrafie, moze kiedys....
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem
Ostatnio zmieniany: 2010/08/24 18:02 przez Steril.

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/24 18:15 #44571

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
OloPe - a pojechalbys na taki wyjazd, jakby mial kosztowac 400zl ze wzgledu na licencje? Ja z checia, nawet jakbym mial zabrac powiedzmy jedna rybe i jakby nie bylo mozliwosci ominiecia regulaminu ze wzgledu na straz i ewentualny zakaz lowienia na dalsze lata. Wszystko mozna zrobic z glowa tym bardziej, ze sa kraje doswiadczone w tym temacie i mamy z kogo brac dobry przyklad. PEACE
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.160 seconds