mondavi napisał:To jest zresztą część mojego planu "Jak zniknąć PZW"
Przynalezność do PZW legalizuje połów ryb w naszym kraju. Zastanawiam sie ,poniewaz moja wiedza nie sięga dalej, jakie inne twory instytucjonalne pozwalaja nam na rownie legalny połów ryb.jeśli ich nie ma,to należałoby sie zstanowic czy istnieja szanse ich stworzenia. U podstaw takiego zamysłu leży stworzenie projektu prawno finansowego działalnosci takowego.W tej chwili wiemy wszyscy że jestesmy przymuszeni do przynalezności do PZW.Nalezy tylko sobie zadc pytanie, dlaczego? A dlatego,że PZW finansowany przez około 6ooooo wędkarzy z srodków tych ma możliwość przystapienia do prztargu wód .A ilu z nas prywatnie, lub zrzeszonych w stowarzyszeniach lub innych tworach tego typu ma możliwości finansowe aby przystapić do przetargu.Czy w ogóle takie towarzystwa ,stowarzyszenia sa?Dzierżawa wód i wedkownie na nich to nie wsztsko.d[Dołózmy do tego jeszcze ochronę poszczególnych gatunków ryb w zakresie introdukcji jak i kontroli. zacznijmy liczyć pieniądze ,a dopiro pożniej zastanówmy się ile mamy sił na zamiary.Nie pisze tu o systemie dla wielkiej oragnizacji ale dla chocby stowarzyszenia zapaleńców umiowanych w poławianiu ryb łososiowatych.Tylko tyle ,nic więcej. Zróbmy symulacje struktury prawnej dziaalnosci takiego przedsięwzięcia, jak i finansowej, a wtedy dopiero, gdy zauwazymy ,że istnieje taka mozliwośc podejmujmy kroki. Inaczej na forach będziemy o tym dyskutowac i po 20postach napisnych w tym samym kontekście temat zaniknie, bo pozostaniemy cały czs na tym samym poziomie dzialalności. Myślę ze w społeczności wędkarskiej sa prawnicy, krym system pzedstawiony przez PZW ogranicza swobode logicznego myślenia oraz postępownia zgodnegoz prawem w dziedzinie jaką jest wedkarstwo.