Igor napisał:Myślę, że naszym celem jest by jak najwięcej rybek przeżyło. A jak wiadomo na przeżywalność wpływają wody, temperatura i konkurencja pokarmowa (bywa tak,że dostarcza się żarcia dla rybek już mieszkających w tej wodzie).Bez fachowej wiedzy popartej badaniami nawet największe zarybienia, angażujące rzeszę ludzi mogą nie przynieść efektu.
Posłuchajmy fachowców i dostosujmy się do ich wskazówek.
PS. Gdzie można kupić narybek lipienia?
Aby najwięcej rybek przeżyło , to tylko na korzyść tych "działaczy PZW". Oni sobie te rybki wyłapią w tzw. połowach kontrolnych i będzie , np. na stół weselny działacza PZW "X" - bo niedługo córkę wydawał będzie za mąż. Osrajcie koledzy to PZW - to Komunistyczna Zgnilizna i wrzód na dupie !!!!