Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Parsęta - sprawy różne

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 13:24 #51244

  • HeadHunter1983
  • HeadHunter1983 Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Z A B L O K O W A N Y
  • Posty: 341
  • Podziękowań: 10
a Pstrąga limit to 2 reklamowki?zawiadomiles kogos o tym procederze?

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 13:28 #51246

  • RADAR
  • RADAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 323
  • Podziękowań: 128
Policję i zgadnij co odpowiedzieli

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 13:29 #51247

  • HeadHunter1983
  • HeadHunter1983 Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Z A B L O K O W A N Y
  • Posty: 341
  • Podziękowań: 10
zebys pomogl dziadziowi zaniesc do domu bo starszym ludziom trzeba pomagac?

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 13:32 #51248

  • RADAR
  • RADAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 323
  • Podziękowań: 128
Coś w tym stylu.A i jeszcze że mają na głowie "prawdziwych przestępców" itp.

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 13:41 #51249

  • HeadHunter1983
  • HeadHunter1983 Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Z A B L O K O W A N Y
  • Posty: 341
  • Podziękowań: 10
:woohoo:

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 13:44 #51250

Porównanie odłowu i tarła na bitej rybie a żywej jest po każdym względem; ekonomicznym, jakościowym i etycznym na plus tej drugiej metody.Czas tarła skrócił nam się z 2 miesięcy na 3 tygodnie, mieliśmy komfort robienia tarła z ryb bez obciętych płetw, czyli z naturalnego tarła lub z zarybienia wylęgiem, no i wszystkie rybki wróciły w bardzo dobrej formie do rzeki.Wiemy ,że chcąc wyrobić plan, a w tym roku nie było łatwo , na odłowach tarli wszystkie ryby i tak nie we wszystkich okręgach udało się. Wiemy ,że pieniądze z mięcha są to grosze, które nijak mają się do opłacalności tego procederu.
Nie jestem fachowcem jeśli chodzi o twierdzenie czy lepiej jest zarybiać smoltem czy wylęgiem, ale wiem ,że jedno i drugie trzeba zrobić z głową. My chcemy zrobić smolta u siebie w ośrodku i zarybiać nim w górnych partiach wody, nie tak jak robią to w Charnowie sypiąc wszystkie ryby z mostu, jeżeli będzie to dobry materiał i dobrze zarybiony, do tego dołożymy naturalne tarło z dopływów, na które kładziemy największy nacisk jeśli chodzi o ochronę, to wynik powinien być pozytywny.
Mnie wędkarsko nie interesują ryby schodzące, no chyba że wracające do formy w morzu,takie ryby mają dla mnie podwójną wartość, kiedy wejdą na tarło po raz drugi, dlatego chciałbym doczekać się aby ludzie tak jak np. w Skandynawii, szanowali kelty, a wędkarsko polowali na ryby wchodzące, które jak wiemy pod każdym względem są atrakcyjniejsze.
Pozdrawiam Zbyszek

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 14:28 #51254

  • Cezar
  • Cezar Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu
  • Posty: 482
  • Podziękowań: 138
Andrzeju- wiem, że w Parsętę idzie przede wszystkim wylęg. Niejednokrotnie byłem świadkiem takich zarybień. Oczywiście, że mały ma mniejsze szanse w naturze ale za to gdy dorośnie jest lepiej przystosowany i zasymilowany z otoczeniem. Przy zarybieniach przede wszystkim wylęgiem trudno jest w późniejszym etapie stwierdzić czy wchodzące na tarł ryby są z naturalnego czy też ze sztucznego tarła. Nie mam pojęcia czy jest to w ogóle do stwierdzenia. Wydaje mi się jednak, że przy obecnym zdegradowaniu środowiska naturalnego tak jak w przypadku wielu innych gatunków (www.zwierzeta.terramail.pl/zwierzeta/9_2.htm)nie obędzie się bez ingerencji ludzi poprzez pomoc w procesach rozrodczych. pl.wikipedia.org/wiki/Restytucja_gatunku
Od roku 1950 pomagamy spełniać wędkarskie marzenia - Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu.

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 15:54 #51258

  • wędkomaniak
  • wędkomaniak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 563
  • Podziękowań: 155
Kol. Zbyszek Buśkiewicz napisał:
My chcemy zrobić smolta u siebie w ośrodku i zarybiać nim w górnych partiach wody…
Proszę kolegę o wyjaśnienie – czy w celu uruchomienia produkcji smoltów we własnym ośrodku wymagane jest specjalne pozwolenie?
Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu www.1479.pzw.org.pl

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 16:46 #51264

  • randap1972
  • randap1972 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 535
  • Podziękowań: 352
Zbyszek Buśkiewicz napisał:
Porównanie odłowu i tarła na bitej rybie a żywej jest po każdym względem; ekonomicznym, jakościowym i etycznym na plus tej drugiej metody.Czas tarła skrócił nam się z 2 miesięcy na 3 tygodnie, mieliśmy komfort robienia tarła z ryb bez obciętych płetw, czyli z naturalnego tarła lub z zarybienia wylęgiem, no i wszystkie rybki wróciły w bardzo dobrej formie do rzeki.Wiemy ,że chcąc wyrobić plan, a w tym roku nie było łatwo , na odłowach tarli wszystkie ryby i tak nie we wszystkich okręgach udało się. Wiemy ,że pieniądze z mięcha są to grosze, które nijak mają się do opłacalności tego procederu.
Nie jestem fachowcem jeśli chodzi o twierdzenie czy lepiej jest zarybiać smoltem czy wylęgiem, ale wiem ,że jedno i drugie trzeba zrobić z głową. My chcemy zrobić smolta u siebie w ośrodku i zarybiać nim w górnych partiach wody, nie tak jak robią to w Charnowie sypiąc wszystkie ryby z mostu, jeżeli będzie to dobry materiał i dobrze zarybiony, do tego dołożymy naturalne tarło z dopływów, na które kładziemy największy nacisk jeśli chodzi o ochronę, to wynik powinien być pozytywny.
Mnie wędkarsko nie interesują ryby schodzące, no chyba że wracające do formy w morzu,takie ryby mają dla mnie podwójną wartość, kiedy wejdą na tarło po raz drugi, dlatego chciałbym doczekać się aby ludzie tak jak np. w Skandynawii, szanowali kelty, a wędkarsko polowali na ryby wchodzące, które jak wiemy pod każdym względem są atrakcyjniejsze.
Pozdrawiam Zbyszek
Panie Zbigniewie z podziękowaniem za informację no i gdzie mógł bym znaleźć więcej informacji na temat logistycznej strony tego typu przedsięwzięcia
Marek
Każdy klepać może jeden lepiej a drugi trochę gorzej. JA KLEPACZ.
hand-made-przynety.manifo.com/

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/12 17:35 #51266

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
witek ziemkowski napisał:
Twoje pytanie nie jest wcale głupie, wogóle głupie pytania trafiają się rzadko czego niestety nie można powiedzieć o odpowiedziach na nie. No więc według mnie w obecnej sytuacji to czy zapłacisz 1000zł, czy 2000zł nie ma wielkiego wpływu na to aby rybacy odblokowali rzeki, które jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zapełnią się srebrniakami troci i łososi. Uzależnione to jest od wielu czynników które wielokrotnie przez mądrzejszych odemnie zostału tu opisane, natomiast nikt nie potrafi przewidzieć jak to będzie wyglądało w niedalekiej, a tym bardziej w odległej przyszłości. Ale nie zapominaj, że nasze rzeki górskie to nie tylko troć która na dobrą sprawę jest w nich gościem, ale także bliski każdemu spinningiście okazały pstrąg potokowy i tu już śmiem twierdzić, że dzięki wyższej składce przeznaczonej np. na profesjonalną ochronę, ale też: tworzeniu odcinków typu no kill, łowisk patronackich wzorem tego na łupawie i innym obostrzeniom może być zdecydowanie lepiej. Poza tym jak to powiedział pewien nieżyjący już niestety minister pierwszego niekomunistycznego rządu w Polsce ,,może nie będzie dużo lepiej, ale w końcu będzie normalniej" (nie traktuj tego dosłownie, ale z dużą dozą ironii) - tzn.nareszcie przeznaczony zostanie zastrzk finansowy na profesjonalną ochronę rzek również w trakcie tarła troci, a Ty będziesz kontrolowany częściej niż raz na sześć lat (mój wynik).Pozdrawiam
Cieszy mnie że będzie większa kontrola i to doceniam co do mnie gratuluje ostatni raz rzeczywiście byłem kontrolowany ok 6 lat temu muszę pogratulować dobrych danych teraz tylko muszę nosić długopis wagę i miarkę bo mam się spodziewać szczególnej opieki .To mam z głowy noszenie podbieraka zawsze mile widziana pomoc kolegów pozdrawiam waldek
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.112 seconds