Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Parsęta - sprawy różne

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 11:40 #51319

  • piotr
  • piotr Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 859
  • Podziękowań: 113
Synek napisał:
Kolego ogarnij się trochę...To już Twój kolejny post w którym pokazujesz, że jesteś w tych sprawach dyletantem, a do powiedzenia masz zawsze dużo...Dla Twojej informacji istnieje pewien dokument który nazywa sie operat rybacki a zawarte w nim zobowiązania trzeba wykonać, skąd ma brać użytkownik materiał zarybieniowy troci żeby go wypełnić, kupić w biedronce? Gdy użytkownik rybacki nie wypełni zobowiązań zawartych w operacie- jest to podstawa do odebrania mu obwodu i ogłoszenia nowego konkursu...O tych wszystkich sprawach decyduje Prawo

kolego sam się ogarnij.
operat rybacki tworzy PZW. RZWG tylko zatwierdza zgodność i ogłasza kto wygrał przetarg na dzierżawę wody, właśnie dzięki temu dokumentowi. To PZW określa w operacie rybackim ile jest w stanie przetworzyć mięsa w pieniądze. i to mi się nie podoba. jak pisałem wcześniej, a o czym niestety nie wspomniałeś nawet, istnieje również tarło naturalne ryb które przede wszystkim trzeba chronić, a nie pilnować żeby czasem kłusol przed PZW nie wyłowił tarlaków.

synek
nie jestem obrońca okręgu toruń ale sprawa w sądzie jest 19 stycznie. może to już być ostatnia sprawa i może się okazać że toruń wygra... co wtedy mi napiszesz???
a swoją drogą chyba się przejadę na Drwęcę w tym sezonie bo pewnie ryb jest tak dużo jak nigdy. kłusole pewnie część wytrzepali jak co roku, ale chociaż się uchowała ta część stada co PZW miała odłowić hi hi hi

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 12:41 #51321

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Piotr napisał-"Czy takie tarło naturalne nie przyniosłoby lepszych efektów?Być może ktoś już zrobił taki eksperyment ciekawe jakie efekty takiego tarła by były?"

Jest taka rzeka ,nazywa się Ina.Nie słyszałem żeby tam były odłowy tarłowe troci i pierdolone operaty rybackie!!! Ryba odbywa naturalne tarło,jest pilnowana i każdy wie jakie są tego efekty! To w tej chwili najlepsza rzeka trociowa w Polsce!!!

A odłowy na pomorskich rzekach są właśnie dla rybaków żeby zarybiać i zarabiać-i wielu o tym pisze,ale wielu widać tego jeszcze nie rozumie .Oczywiście kiedy zarybią to ryba jest również dla wędkarzy, ale nie jest to robione z myślą o NAS!!!:angry:

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 12:45 #51322

  • Synek
  • Synek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 431
  • Podziękowań: 525
Sprawą Drwęcy się nie intersuję, nawet nie wspomniałem o niej słowem, więc nie wiem dlaczego mi to imputujesz i nie rozumiem, co miałbym Ci wtedy napisać...

Możesz troszkę jaśniej bo nie rozumiem o co chodzi w Twoim stwierdzeniu
To PZW określa w operacie rybackim ile jest w stanie przetworzyć mięsa w pieniądze

oraz zupełnie nie wiem do czego to przykleić
a o czym niestety nie wspomniałeś nawet, istnieje również tarło naturalne ryb które przede wszystkim trzeba chronić, a nie pilnować żeby czasem kłusol przed PZW nie wyłowił tarlaków
Ostatnio zmieniany: 2010/12/13 12:47 przez Synek.

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 13:16 #51323

  • piotr
  • piotr Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 859
  • Podziękowań: 113
czego nie rozumiesz? Ok. Napiszę Ci tak ładniutko żebyś zrozumiał.
Zaczniemy od tego, że dajmy na to taka Parsęta jest rzeką państwową. PZW dzierżawi ją od zarządcy tej wody czyli RZGW. Zeby do tego doszło to musi zostać ogłoszony przetarg na dajmy na to Parsętę.
Jak do tej pory sprawa jest jasna i się pewnie zgadzasz ze mną w 100%
Problem zaczyna się dalej. Przetarg wygrywa ten kto zaoferuje, że więcej zarybii. To jest zapisane między innymi w operacie rybackim i jest to głównym punktem rozpatrywania operatów rybackich, które sa poddawane ocenie do przetargu. Niestety żeby zarybić trzeba najpierw odłowić i tego nie ma w operacie rybackim. Innymi słowy jak ja to nazwałem przetworzenie mięsa na pieniądze. PZW odławia za darmo tarlaki i produkuje smolty które potem sprzedaje żeby je wpuścić do rzek bo płaci za to państwo. Proste. I kasa się kręci. Wędkarzom pozwala się łowić troć w rzece w okresie kiedy jej tam nie ma a w zamian popilnują tarlaków które w okresie ochronnym bez limitów odłowi PZW i koło się zamyka. Zacierają ręce rybacy którzy korzystają najwięcej państwo bo płaci się podatki i PZW ba mięsko i kasę. Rozpacza tylko wędkarz że za jego własne ciężko zarobione pieniądze został zrobiony w ... ,ale nie wszyscy bo lepiej żyć czasami w nieświadomości...
A można by zrobić to normalnie. Dla zachowania gatunku troci przypilnować tarło i dać się w sposób naturalny rozmnożyć troci.
Niestety jak ciąg tarłowy troci się zaczyna to mamy okres ochronny i wędkarzowi nie wolno łowic, może i dobrze. Organizuje się wtedy społeczne pilnowania tarlisk patrole itd ale po co? żeby za chwilę ryby zberetowało PZW które wyłowi tarlaki , wyprodukuje smolty itd itd
czy teraz wyraziłem się jaśniej?

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 13:20 #51324

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
Bielas napisał:
Jest taka rzeka ,nazywa się Ina.Nie słyszałem żeby tam były odłowy tarłowe troci i pierdolone operaty rybackie!!! Ryba odbywa naturalne tarło,jest pilnowana i każdy wie jakie są tego efekty! To w tej chwili najlepsza rzeka trociowa w Polsce!!!
Dobrze jest zapoznać się z tematem głębiej, zwłaszcza jeżeli chodzi o operaty w stosunku do których podejmowane są czynności seksualne.
Dobrze jest wiedzieć czy Inę się zarybia, w jakiej ilości, i z jakiego dorzecza pochodzi materiał zarybieniowy. Zaręczam, że wraz ze wzrostem świadomości zmaleje tendencja do wygłaszania katygorycznych sądów, które jak uczy doświadczenie często są przejawem indolencji.

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 13:31 #51325

  • dmychu
  • dmychu Avatar
garnela napisał:
(...) Dobrze jest wiedzieć czy Inę się zarybia, w jakiej ilości(...)

No właśnie...

Niepotrzebna nikomu wiedza zalega na serwerach, a procesory komputerów pokrywają się kurzem ;)

http://www.pzwszczecin.com/img/zarybienia2010.pdf

http://www.pzwszczecin.com/informacje.php?id=39


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 13:49 #51326

  • Synek
  • Synek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 431
  • Podziękowań: 525
Dzięki Piotr teraz już wszystko rozumiem... Masz u mnie browara

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 15:43 #51331

  • miko
  • miko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 574
  • Podziękowań: 948
Jeśli ktoś myśli, że bez zarybień troć będzie miała się świetnie to jest po prostu śmieszny. Przy obecnym prawie, które nie przewiduje limitów w odłowie troci przez rybaków, gdyby nie zarybienia - troć dawno by wyginęła. Jak czytam populizmy wypisywane przez co poniektórych to nie wiem czy się śmiać, czy płakać nad obrazem polskiego wędkarstwa-narzekactwa. Nie ma to jak gówno wiedzieć i je propagować.

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 16:29 #51333

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
To znaczy że Ci co narzekają:nie mają racji,nie widzą co się dzieje w pzw i gospodarce rybackiej i w ogóle nie powinni się odzywać!

A Ci co nie narzekają i "psioczą" na narzekających to są zadowoleni z sytuacji na pomorskich rzekach,wszystko wiedzą o poczynaniach pzw,rybaków i innych działaniach w tym temacie!

Tylko że ciągle się o tym pisze i mówi od lat-to chyba znaczy ze nie wszystko jest Ok?
Ostatnio zmieniany: 2010/12/13 16:35 przez Bielas.

Odp:Parsęta - sprawy różne 2010/12/13 17:54 #51337

  • pir
  • pir Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 3
piotr napisał:
czego nie rozumiesz? Ok. Napiszę Ci tak ładniutko żebyś zrozumiał.
Zaczniemy od tego, że dajmy na to taka Parsęta jest rzeką państwową. PZW dzierżawi ją od zarządcy tej wody czyli RZGW. Zeby do tego doszło to musi zostać ogłoszony przetarg na dajmy na to Parsętę.
Jak do tej pory sprawa jest jasna i się pewnie zgadzasz ze mną w 100%
Problem zaczyna się dalej. Przetarg wygrywa ten kto zaoferuje, że więcej zarybii. To jest zapisane między innymi w operacie rybackim i jest to głównym punktem rozpatrywania operatów rybackich, które sa poddawane ocenie do przetargu. Niestety żeby zarybić trzeba najpierw odłowić i tego nie ma w operacie rybackim. Innymi słowy jak ja to nazwałem przetworzenie mięsa na pieniądze. PZW odławia za darmo tarlaki i produkuje smolty które potem sprzedaje żeby je wpuścić do rzek bo płaci za to państwo. Proste. I kasa się kręci. Wędkarzom pozwala się łowić troć w rzece w okresie kiedy jej tam nie ma a w zamian popilnują tarlaków które w okresie ochronnym bez limitów odłowi PZW i koło się zamyka. Zacierają ręce rybacy którzy korzystają najwięcej państwo bo płaci się podatki i PZW ba mięsko i kasę. Rozpacza tylko wędkarz że za jego własne ciężko zarobione pieniądze został zrobiony w ... ,ale nie wszyscy bo lepiej żyć czasami w nieświadomości...
A można by zrobić to normalnie. Dla zachowania gatunku troci przypilnować tarło i dać się w sposób naturalny rozmnożyć troci.
Niestety jak ciąg tarłowy troci się zaczyna to mamy okres ochronny i wędkarzowi nie wolno łowic, może i dobrze. Organizuje się wtedy społeczne pilnowania tarlisk patrole itd ale po co? żeby za chwilę ryby zberetowało PZW które wyłowi tarlaki , wyprodukuje smolty itd itd
czy teraz wyraziłem się jaśniej?

@Piotrze,
niestety, dokonałeś pewnych skrótów w swoim poście, więc pozwolę je sobie skorygować.

1. Obwody rybackie będące w zasobach RZGW "zdobywa" się nie w przetargach lecz w konkursach
ofert.
2. Wygrywasz konkurs- płacisz za dzierżawę obwodu(iloczyn powierzchni i ceny decytony żyta)
oraz za nakłady rzeczowo- finansowe czyli zarybienia. W przypadku rzek trociowych suma
tych dwóch wartości jest naprawdę duża.
3. PZW nie odławia za darmo tarlaków- uwierz mi, że koszty pozyskiwania tarlaków są
niebagatelne w stosunku do wartości pozyskanej ikry, nawet jeśli sprzedasz trociowe mięso.
4. Jeśli PZW bierze na siebie produkcję smoltów, to nie produkuje ich za darmo. Jeśli
wypuszczasz je w drugim roku życia(1+)to oznacza, ze hodujesz je kilkanaście miesięcy.
Państwo za smolty wyhodowane przez PZW w ramach nakładów rzeczowo- finansowych nie daje
złamanego grosza. Jest to logiczne.
5. Ilość tarlaków przeznaczanych na tarło nie jest wyssana z palca i nie jest wytworem
radosnej twórczości. Nad tym czuwa Urząd Marszałkowski. ZO PZW Słupsk przeszedł w tym
roku bardzo dokładną kontrolę UM. Z sukcesem.
6. Co do zasadności zarybień rybami pochodzącymi ze sztucznego tarła- to bardzo
złożony problem. Na dzień dzisiejszy ich zaniechanie, moim zdaniem, nie wchodzi w grę. Bo
to, że ryby na tarliskach składają ikrę nie oznacza jeszcze, że wylęg z nich wypłynie...

Pozdrawiam.
R.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.132 seconds