Nie o Brdzie będę pisał ale o dopływie - Kamionce powyżej Kamienicy.
Łowiłem tam przez ostatnie trzy lata, pstragów było sporo, rosły trafiał się wymiarowy,coś większego się spieło nawet taki ok. 50 cm. Widać było że rzeczka się odradza. Brania były zawsze o tej porze roku, a pstragi było widać, przyjemnie na to wszystko się patrzyło, zwsze można było coś złowić, zobaczyć pstrąga a w styczniu gniazda, myslałem, że może mój mały syn złowi tam pierwszego pstrąga, była nadzieja.......umarła. Dzisiaj znalazłem tylko słoik z robakami, nie widziałem choćby najmniejszego pstrąga, nie złowiłem szczupaczka, choć zawsze były przyłowem. Znajomy mnie oświecił, że gliździaże i elektrycy wyczyścili rzeczkę, zrobiła się studnia........
Jesli ktoś ma tyle siły niech jedzie i sprawdzi, odcinek bezpośrednio od kamienicy w górę, tam nie łowiłem, może coś się uchowało.
Pojechałem później do Piły Młyn i oczywiście też nędza (znalazłem trochę grzybów). Coraz bardziej zastanawiam się nad sensem łowinia pstrągów a przynajmniej próbowania, bo żeby coś z tych prób jeszcze wychodzło co jakiś czas. Robię woblery, pudełka mi się już nie domykają, chyba je zacznę wrzucać sam na drzewa, bo przy normalnym łowiniu mam już małe szanse je zerwać, bo i miejsc ciekawych ubyło, wszystkie wypłycone i zawalone piachem. Lubiłem łowić w Pile w okresie jak było rezerwat i łowiliśmy z partyzanta oglądając się za plecy - ale wyniki były, teraz jest już wielka lipa.
Do Woziwidy nie mam chęci jeździć, bo i po co?, łowić niewymiarki. I tak każdy pstrąg, który przekroczy magiczne 35 cm ląduje w plecaku.
Troche może powiało pesymizmem ale typowy Bydgoszczanin łowiący pstrągi nie ma za bardzo tak na prawdę gdzie pstrągów łowić. Zresztą widać to po tym wątku - nie widziałem żeby ktoś się pochwalił jakąś fotką z rybą. Ja osobiście złowiłem trzy 40-taki ale w mieście. Teraz już nie ma sensu łowić bo Brda zarosła, ale może to i lepiej, coś może przezyje do przyszłego sezonu.,
Pozdrawiam wszystkich łowiących na Brdzie i życzę powodzenia.............i pamiętajcie: lepiej już nie będzie!!!