Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...?

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/23 13:23 #43161

  • kwasik
  • kwasik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wszystko płynie. :-)
  • Posty: 679
  • Podziękowań: 14
@synek, nie piskaj!
:lol:

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/23 15:13 #43166

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
OSKAR napisał:
Patyk po patyku do samego dna i efekt widać.Zwierzak długo nie wroci na to miejsce ze względu na zapach,ktory zostawil człowiek.


Oskar nie byłbym tego taki pewien. Odwiedź to miejsce za tydzień lub dwa i wtedy się przekonamy.

W zeszłym roku musieliśmy usunąć tamę na jednym z dopływów Dobrzycy - bobry podpiętrzyły wodę która następnie zalała mostek blokując lokalną komunikację . Kilkanaście dni później tama stała jak przedtem - taka ot Syzyfowa robota...
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.
Ostatnio zmieniany: 2010/07/23 15:14 przez adi.obi.

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/23 21:51 #43174

  • OSKAR
  • OSKAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 446
  • Podziękowań: 39
No byłem nieraz w miejscu gdzie rozmontowalem pare dni wczesniej taka tame i uwierz adi.obi,że śladu po bobrach.Na przyszły rok...nie ma sprawy,ale nigdy w tym samym roku nie wracają.Im szybciej zlokalizujesz i rozbroisz zaczątki tamy,tym lepiej.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/23 23:37 #43177

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
D;a Kitokno
Nie ma czegoś takiego jak racjonalna gospodarka myśliwska. To zawsze ingerencja w ekosystem. Juz nieraz człowiek pokazał te gospodarkę! Widać gołym okiem co robią wędkarze! Racjonalna gospodarka? Gdzie skoro trzeba zarybiać! Myśliwi? Gdzie? Polują choć ja nazywam to wybijaniem na to co można zjeść lub sprzedać i pochwalić się! Gdzie stada przepiórek czy kuropatw? Gdzie głuszcce czy cietrzewie? Za to plaga lisów. Wybacz ale piszesz bzdury! Nie w tym kraju! Jakby skóry bobra była w cenie juz dawno nie byłoby problemu! Wybiliby do sztuki!Pozwól tylko myśliwym strzelać do łosia, żubra czy wilka. O ile się zakładamy, ze po roku lub 2 nie zobaczysz takowego w naszych lasach? Smutne to ale taka jest prawda! Chłop żywemu nie przepuści!Dlatego proszę oszczędź mi takich słów o racjonalnej gospodarce! Z szacunkiem

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/24 18:48 #43193

  • kitokno
  • kitokno Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 216
  • Podziękowań: 3
Gdzieś Ty się uchował z takimi poglądami?Poczytaj jakie opinie o polskiej gospodarce łowieckiej mają na świecie, jak oceniają ją naukowcy.Przykład lisów -tak ,przyznaję słuszny ale już koła częściowo się tym zajęły.Natomiast nie mieszaj gospodarki myśliwskiej ze zwykłym kłusownictwem.Twój pesymizm jest zbliżony do fanatyzmu- uważasz , że racja jest jedynie po Twojej stronie.Przy takim stawianiu sprawy nie ma sensu dyskutować ,bo osób Twojego pokroju nie jest w stanie nic przekonać .A odnośnie kuropatw ,bażantów,głuszców itd -wogóle byś o nich nie słyszał gdyby nie systematyczne odtwarzanie w hodowlach prowadzonych przez myśliwych.I to nie oni zmniejszyli ich liczbę tylko stosowane na ogromną skalę środki ochrony roślin i skażone środowisko.Nawet mioty zajęcy zmniejszyły się o połowę a ilość wywodzonych z gniazd naturalnych piskląt bażanta jest śladowa.Gdyby nie było odtwarzania poprzez hodowlę znikły by w ciągu kilku lat.
Ostatnio zmieniany: 2010/07/24 20:15 przez kitokno.

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/24 19:15 #43195

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
Nie uważam, że racja jest po mojej stronie. Za dużo myśliwych znam i wiem co robią. Tak mozna jasno powiedzieć, ze to klusownicy pod przykrywką myślistwa. Uchowałem się tam gdzie się uchowałem Tobie nie przyganiam. Raporty są piękne - papier przyjmie wszystko - a życie idzie innym torem. To tak jak raporty PZW, wg wszystko jest piękne tylko ryb brak! Wybacz ale żyjesz w świecie raportów! A wystarczy spojżeć jak wygląda rybostan! Ryb juz nie ma! Każdą krytykę znoszę aby tylko była konstruktywna a nie banalna! Nie bywasz nad wodą? Jak to się ma do raportów? Wujdz w pola! Raporty jakoś odbiegają od tego co tam można zastać!
Pozdrawiam

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/24 19:27 #43197

  • M60
  • M60 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 134
  • Podziękowań: 15
To piękne zwierze ale to co wyrabia jest jego
dla nas wędkarzy chlubą i przekleństwem

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/24 19:42 #43200

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
Jest i wg mnie należy się z tym pogodzić!

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/25 11:18 #43219

  • dipper
  • dipper Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 76
kitokno napisał:
Gdzieś Ty się uchował z takimi poglądami?Poczytaj jakie opinie o polskiej gospodarce łowieckiej mają na świecie, jak oceniają ją naukowcy.Przykład lisów -tak ,przyznaję słuszny ale już koła częściowo się tym zajęły.Natomiast nie mieszaj gospodarki myśliwskiej ze zwykłym kłusownictwem.Twój pesymizm jest zbliżony do fanatyzmu- uważasz , że racja jest jedynie po Twojej stronie.Przy takim stawianiu sprawy nie ma sensu dyskutować ,bo osób Twojego pokroju nie jest w stanie nic przekonać .A odnośnie kuropatw ,bażantów,głuszców itd -wogóle byś o nich nie słyszał gdyby nie systematyczne odtwarzanie w hodowlach prowadzonych przez myśliwych.I to nie oni zmniejszyli ich liczbę tylko stosowane na ogromną skalę środki ochrony roślin i skażone środowisko.Nawet mioty zajęcy zmniejszyły się o połowę a ilość wywodzonych z gniazd naturalnych piskląt bażanta jest śladowa.Gdyby nie było odtwarzania poprzez hodowlę znikły by w ciągu kilku lat.
Gospodarka łowiecka to w dużej części fikcja, tak jak wszystko co człowiek próbuje w przyrodzie regulować.Bażanty w przeciwieństwie do bobrów zostały wprowadzone sztucznie i bez hodowli nigdy nie utrzymałyby się w naszym klimacie.Głuszce zniknęły bo człowiek zaczął prowadzić "gospodarkę" na ich terenach bytowych.Zające były odstrzeliwane po dwieście sztuk na jednym "polowaniu".Bobrom trzeba się przyglądać i poszukać sposobu na ograniczenie ich szkodliwej działalności.Rozumne postępowanie ze zwierzętami jest miarą naszego człowieczeństwa.

Odp:Bobry - dobrodziejstwo czy przekleństwo...? 2010/07/25 16:58 #43225

  • Mrugi
  • Mrugi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 130
Tyle odpowiedzi a w żadnej nie poruszono opisanego przezemnie kłusola... na odcinku który na Roztoczu jest chlubą tego terenu... masakra :S

ale bobry nadal cieszą się popularnością. można poklikać i nie trzeba nic robić...
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.132 seconds