saguSS napisał:Dmychu a co Ty zrobiłeś dla sprawy ??
PS. Oczekuję konkretnej odpowiedzi jak konkretnie działasz w tym celu, a nie kolejnego bezsensownego elaboratu.
Ja działam w przestrzeni medialnej, choć początkowo zacząłem od konkretów, szybko je porzuciłem.
Dlaczego aktualnie tylko w medialnej?
Po nieudanej próbie wspólnych i przemyślanych działań w ramach TPRIiG, po poznaniu niektórych członków Towarzystw zniechęciłem się do poglądów kolegów na temat organizacji wędkarstwa.
Na forach ośmieszam od dłuższego czasu porozumienia międzyokręgowe. Udowadniam ludziom, że ochrona bez strażników okręgowych jest niesprawiedliwa względem pracujących w łowisku. Że ta ochrona jest niemożliwa z tymi składkami.
Do tej pory dominowało utyskiwanie, że złodzieje z PZW, że nie kontrolują, że nie dbają o wody, że komuna i beton, podczas gdy mało kto zwracał uwagę, że największym betonem jest 99% członków tego związku wędkarskiego i kruszenie betonu należy zacząć od edukacji ludzi, żeby chociaż nie domagali się czegoś z niczego. Żeby chociaż zrozumieli, że mają pustynię poniekąd na własne życzenie.
Dziwię się, że wielu ludzi myślących podobnie do mnie - milczy. Prawdopodobnie dlatego, by nie podpaść kolegom. Powstaje efekt samotnego Don Kichota i temat jest spalony. Ale to nie jest moja wina, tylko wina tych co wiedzą i milczą.