Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: PZW w Sejmie

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/02 22:38 #102284

  • Cezar
  • Cezar Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu
  • Posty: 482
  • Podziękowań: 138
Troszeczkę zboczę z tematu ale pod poniższym adresem www.1479.pzw.org.pl/ znajdziecie rozwiązania naszych zachodnich sąsiadów (jest na ten temat również artykuł w lutowym WŚ)
Od roku 1950 pomagamy spełniać wędkarskie marzenia - Koło Miejskie PZW w Kołobrzegu.
Za tę wiadomość podziękował(a): Igo

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/02 22:48 #102288

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Cezar napisał:
Troszeczkę zboczę z tematu ale pod poniższym adresem www.1479.pzw.org.pl/ znajdziecie rozwiązania naszych zachodnich sąsiadów (jest na ten temat również artykuł w lutowym WŚ)
Podoba mi się ich podejście do wędkarstwa.

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/02 22:57 #102290

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2471
  • Podziękowań: 1014
zdariusz napisał:
Jerzy Kowalski napisał:

(...) Natomiast wymiar ochronny troci jest przemyślany i dobrze ustanowiony, ponieważ te, które powracają z morza powinny być wyrośnięte, zaś te, które po pobycie w morzu i żerowaniu nie urosły powinno się eliminować i to najlepiej przed tarłem ... takich "konusów" miedzy 35 a 60 cm nie ma sensu chronić ani ułatwiać im przystępowanie do tarła, żeby populacja nie karlała
Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

Też tak myślę. Od kilku, lat narasta zjawisko powrotu małych "srebrnych" ryb do przymorskich rzek w styczniu. I jestem za tym, żeby eliminować je z rzek. Co ciekawe, pytałem łowców tych rybek oraz oglądałem ich zdjęcia, to nie są ryby z zarybień. Są to zdrowe ryby z naturalnego tarła, pomimo tego, jak Pan Jerzy wspomniał, trzeba je eliminować.

Czy naprawdę uważacie że styczniowe/lutowe srebrniaczki w rozmiarze 40-50 wchodzą do rzek w celach reprodukcyjnych i należy je eksterminować żeby nie dopuszczać do karłowacenia populacji???
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/02 23:45 #102295

  • frog32
  • frog32 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 109
  • Podziękowań: 27
"System prowizyjny" (wymierne premiowanie efektywności pracy) system motywacyjny jest według mnie jednym ze skuteczniejszych sposobów podniesienia efektywności pracy, szczególnie takiej pracy, w której wartością jest skuteczność. Jeśli ustawa nie zezwala na stosowanie takowego, trudno, może należy dostosować prawo, albo wprowadzić wzorem policji :) limity mandatów które w danym okresie powinni wystawić strażnicy PSR. Wówczas PZW też musiałoby mieć się na baczności. Znowu popuściłem wodze fantazji ...

Doceniam poświęcenie ludzi działających w SSR, sam wielokrotnie byłem na Skawie kontrolowany przez różnych Strażników, często w pojedynkę. Podziwiam ich oddanie sprawie i chylę przed nimi czoła. Muszą to być zaiste bardzo zorganizowani i odważni ludzie. Z kilkoma z nich udało mi się zakolegować i czasem wspólnie wędkujemy. Mam jednak wrażenie, że Ci ludzie mogliby działać bezpieczniej gdyby byli poważniej traktowani, również przez prawo. Mimo tego, że nie są służbami mundurowymi w potocznym tego słowa znaczeniu. Ja naprawdę podziwiam tych ludzi, którzy często w pojedynkę jadą na łowisko i nie boją się podejść do grupki młokosów, trzeba mieć jaja.

Jeśli chodzi o PSR. Powiem szczerze, że nie znam sytuacji na pomorzu, ale jeśli chodzi o np. Dunajec to w ostatnich latach jak byłem kontrolowany to głównie przez Państwową Straż Rybacką. Owszem SSR również się gdzieś pojawiała ... zazwyczaj na Białym Dunajcu.
Faktycznie zdarzało mi się dzwonić głównie w bielskim okręgu do PSR, ale czasem skutki były opłakane ... odbierał jakiś zdezorientowany facet, który pytał się np. "Panie, a ta Skawa to gdzie płynie?"
Dlatego teraz dzwonię prosto na Policję, tam mnie nikt nie pyta gdzie płynie ta rzeka, często nawet nie muszę tłumaczyć dokładnie jak tam dojechać drogą gruntową, przez łąki i pola, bo rozmawiający ze mną Policjant doskonale się orientuje. Owszem Policjantów nie specjalnie interesuje facet, który zabił świnkę w okresie ochronnym, ale wieloma innymi naruszeniami prawa są zainteresowani.

Kwestia zawodowych strażników SSR ... bardziej w kwestii walki z kłusownictwem podoba mi się rozwiązanie "wędka dla kłusownika". Mam wrażenie, że ci "chłopcy" mogą być skuteczniejsi niż współpracujące siły wszystkich resortów, i jak złapią ... to sądy, sądami ale ... Tylko, że to jest niepraworządne.

Dziękuję za rzeczowe ustosunkowanie się do mojego nieco prowokacyjnego tekstu. Mam wrażenie, że w kilku zdaniach wyjaśnił mi Pan znacznie lepiej pewne kwestie niż moi koledzy z SSR, z komendantem włącznie.

Dziękuję i Pozdrawiam serdecznie ;-)
Nie lubię FANATYKÓW, którzy narzucają innym swoją wolę jako jaśnie oświeconą prawdę.

Jeśli szukasz sztukaterii elewacyjnej, gzymsów lub chcesz coś wyciąć ze styropianu ... zawsze chętnie służę pomocą www.gzymsy.net

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/02 23:51 #102296

hi tower napisał:
Czy naprawdę uważacie że styczniowe/lutowe srebrniaczki w rozmiarze 40-50 wchodzą do rzek w celach reprodukcyjnych i należy je eksterminować żeby nie dopuszczać do karłowacenia populacji???

Szanowny Panie Tomaszu,

Rozmowy na forum czasem są podobne do zabawy w "głuchy telefon" ... odnoszenie się do wyrwanych z kontekstu fragmentów zmienia sens ...

Uważam, że troci nie należy łowić w styczniu i w lutym ... zaś ryby małe, złowione w czasie ciągu tarłowego, należy usuwać ... ;)

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/03 00:05 #102301

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2471
  • Podziękowań: 1014
Jerzy Kowalski napisał:
(...)

Uważam, że troci nie należy łowić w styczniu i w lutym ... zaś ryby małe, złowione w czasie ciągu tarłowego, należy usuwać ... ;)

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

To w końcu przy obecnie obowiązującym okresie ochronnym, wymiar ochronny jest "przemyślany i dobrze ustanowiony"?
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/03 00:42 #102304

hi tower napisał:
Jerzy Kowalski napisał:
(...)

Uważam, że troci nie należy łowić w styczniu i w lutym ... zaś ryby małe, złowione w czasie ciągu tarłowego, należy usuwać ... ;)

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

To w końcu przy obecnie obowiązującym okresie ochronnym, wymiar ochronny jest "przemyślany i dobrze ustanowiony"?

Pod względem ochrony ryb przystępujących do tarła - sądzę, że jest. Ciekawe jaka może być skala ubytków tych małych "srebrniaków styczniowych" ... i co je skłania do wędrowania do rzek ... oraz jakie mają znaczenie dla całej populacji ...
Jednocześnie łowione są nieduże kelty, które najwyraźniej do tarła przystąpiły ...

Kolejny "galimatias" ... i wyrwane z kontekstu dziwacznego, polskiego podejścia do gospodarowania, zagadnienie ... w którym to najmniejszy problem ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/03 02:26 #102316

  • rhezuz
  • rhezuz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 72
  • Podziękowań: 6
Panie Jerzy onegdaj z tego co pamiętam jak jeszcze w Wiśle występowała troć były dwa stada letnie i zimowe, dwa ciągi, kto wie może i matka natura prowadzi podobny eksperymet na rzekach pomorza, a że małe no cóż może to skutek tego że w morzu występuje selekcja "śieciowa"

a człowiek już chce poprawiać,mimo ze nie wie o co kaman, tak aby dla niego było lepiej, a nie dla samych ryb, wszystko ma swoja przyczyne
Ostatnio zmieniany: 2013/02/03 02:30 przez rhezuz.

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/03 10:33 #102330

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
Jerzy Kowalski napisał:

Pod względem ochrony ryb przystępujących do tarła - sądzę, że jest. Ciekawe jaka może być skala ubytków tych małych "srebrniaków styczniowych" ... i co je skłania do wędrowania do rzek ... oraz jakie mają znaczenie dla całej populacji ...
Jednocześnie łowione są nieduże kelty, które najwyraźniej do tarła przystąpiły ...

Kolejny "galimatias" ... i wyrwane z kontekstu dziwacznego, polskiego podejścia do gospodarowania, zagadnienie ... w którym to najmniejszy problem ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

Jurku teoretycznie masz rację...
Dlaczego teoretycznie??
Otóż znacznie więcej jest łowionych "małych srebrniaczków" a te "małe kelty" to i tak ryby w granicach 50+
Nie mam w tej chwili czasu na odszukiwanie wyników badań naszych bliższych i dalszych sąsiadów z których wynika dość jasno że ryby u nas uważane za szkodliwe, w pierwszy roku trzymają się ujść rzek i wpływają do nich dość daleko czasem, bynajmniej nie po to by odbywac tarło...
Podobne wędrówki odbywają tez i duże dorosłe ryby gdy dobrze powieje.
Zezwolenie rybakom na odławianie takich wyrośniętych smoltów po 35cm to zwykłe zatykanie dziury w ich portfelu. Równie dobrze można by je przetrzymać kolejny rok w stawach i puścić od razu do sklepu...
Jakoś przy ustanawianiu tego smiesznego dla mnie wymiaru ochronnego brakuje mi jakos wyników badań wieku ryb... Takiego naprawdę obiektywnego na dużej grupie (przy skali odłowów rybackich chyba nie ma z tym problemu??), czy są to naprawdę ryby które mają wiek w którym osiągnęły dojrzałośc do tarła i te swoje dwa trzy lata pływały i żerowały w morzu, a nie własnie takie jednoroczne smolty (chodzi mi o ryby z zeszłorocznych lub nawet te duże z tegorocznych).
W czsach gdy po zarybieniu Drwęcy smoltem wolno było łowić, nieraz trafiały się takie w granicach 27-30cm "wpuszczaki" - sądzisz że jesienią nie miały juz tych magicznych 35??
W majestacie prawa moga dostać w łeb bo są "wymiarowe"
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp: PZW w Sejmie 2013/02/03 11:03 #102333

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Drobne sprostowanie. W morzu wymiar ochronny "oczywiście teoretyczny", dlaczego zaraz wyjaśnię, wynosi na zachód od ujścia Łeby 40 cm dla troci i z tego, co pamiętam, 50 dla łososia, zaś na wchód od tego punktu, odpowiednio 50 i 60 cm. Jesienią 2012 wystąpiliśmy do MRIRW z wnioskiem o podniesienie wymiaru w polskiej części Bałtyku na zachód od ujścia Łeby do tego samego, co w części wschodniej- odpowiednio do 50 i 60 cm. Nasz wniosek zyskał poparcie Profesora Bartla.
Pisze teoretycznie, bowiem przy połowach śledzia sieciami o oczkach poniżej 30 mm długości boku, i tak pewna liczba smoltów trafia się jako przyłów i ginie w większości. podobnie rzecz ma się przy innych narzędziach, i jak obliczyli Szwedzi, w Bałtyku co roku ginie około 50 000 smoltów jako przyłów
35 cm jest tylko na wodach śródlądowych.
Całkowicie zgadzam się z Tomkiem, że wymiar 35 cm nie ma naukowego uzasadnienia. Dodam, że przy okazji ochrony całodobowej tarła w dorzeczach Iny, Gowienicy i Wołczenicy, nie spotykamy prawie wcale ryb poniżej 50 cm, nie licząc presmoltów, które, jak udowodnili Norwescy badacze, w pewnym stopniu/ samce/ biorą skutecznie udział w naturalnym rozrodzie.
Stąd osobiście uważam, że wymiar 35 cm nie ma sensu, a pozwala uśmiercać zbyt małe ryby, których wizyta w rzece nie ma nic wspólnego z tarłem.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.106 seconds