prezes napisał:
Venom!
Zupełnie nie o to mi chodziło. Chciałem jedynie powiedzieć że na niektórych rzekach najlepsze wyniki jeżeli chodzi o naprawdę duże ryby bywały zimą , ale żeby mieć w tym okresie sukcesy trzeba mieć spore umiejętności i doświadczenie. Nie wiem jak jest teraz przy tak przetrzebionych przez wędkarzy rzekach pstrągowych.
Prezes
Ps.
Szczupaków i sandaczy nie łowię.
Tadziu nie odnosiłem tego do Ciebie tylko do wypowiedzi jakoby złowienie pstrąga było trudne czy wymagało szczególnych umiejętności zimą.
Odniosłem się też do tego że niby Ci najlepsi jeżdża własnie zimą...
Z moich obserwacji wynika coś wręcz przeciwnego - że własnie wtedy najwięcej tych "sezonowych".
Waldic jeśli to do mnie pisałeś (a takie odniosłem wrażenie) to masz rację ze słomą.
Masz też słaba pamięć bo to niestety Twój "miłośnik" pstrągów pisał nam tutaj że ma je w dupie i wędkarzy też i w związku z tym woli łowic jeczyki bo chodzi sam nad rzekami na które ludzie nie zaglądają.
Rybek tych tez nie zabija tylko wszystkie wypuszcza (normalnie sadyta w/g waszego podejścia)
Zanim więc nazwiesz kogoś chamem zastanów sie przez chwilę i przypomnij sobie co, kto i kiedy pisał.
chyba że czytujesz i zapamiętujesz tylko to co pasuje do Twojego światopoglądu...