maciasd napisał:Przykro mi tez czytać ze zostałem zweryfikowany metodami dawnych agentów ... Jestem z Torunia prawda . I k.....,..wa co z tego ??
A po co te przekleństwa? Wzmocnienie wypowiedzi poprzez przekleństwo dowodzi najczęściej, że mówiący posiada niewiele argumentów merytorycznych i niejako na siłę stara się przekonać do swoich tez. Niestety Co do czytania ze zrozumieniem to najwyraźniej widzę, że kolega czyta to co chce przeczytać. To, że kolega jest z Torunia odkryłem bez stosowania jakichkolwiek technik wywiadowczych, a jedynie najeżdżając na "domek" pod avatarem. Jeśli są to metody agentów i to dawnych, to cóż... nie znam się na tym więc nie polemizuję. To skąd kolega jest, napisałem w kontekście Brdy i Wdy, które zapewne kolega zna. I zapytałem kto wyłowił z nich ryby. Czy też dawni wędkarze? Więc nijak to się ma do pomstowania na jakąś weryfikację. To tak odnośnie czytania ze zrozumieniem. Mimo zapewnień o innych intencjach niestety, i nie jest to tylko moja opinia ale i innych czytających, słowa kolegi zostały odebrane jako atak i złośliwość pod adresem "dawnych wędkarzy". W tym również do mnie jako autora większości wspomnień. Poza tym, jasno napisałem, w kontekście Bornholmu itd. że nie jest to osobista wycieczka ani też nie napisałem, że kolega zabiera ryby. Zakończyłem je pytaniem, a nie stwierdzeniem. Życzę miłego weekendu, mniej emocji i oczywiście taaaakiej ryby.