Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 08:40 #60337

  • Sandacz
  • Sandacz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 31
  • Podziękowań: 4
prezes napisał:
tradycyjnie jest piękna zasada....- weź ile potrzebujesz!!
Nie chcesz to rybę wypuść ( no chyba ,że jest to szczupak......wyrzuć w krzaki )

Czy Pan widzi co Pan pisze????

Miałem się już nie odzywać ale sam Pan mnie prowokuje.
Co do Pana Jana Oparowskiego, to fakt była to jedyna osoba poznana za pośrednictwem Waszego klubu, która nam jako młodym ludziom przekazała jakieś wartości.
Co do całej reszty Panów, napiszę to jeszcze raz bo chyba Pan tego nie odnotował.
PRZEZ TRZY LATA NIE WYPUŚCILI PANOWIE PRZY NAS ANI JEDNEJ WYMIAROWEJ RYBY ŁOSOSIOWATEJ!!!!!!!!
To niby miały być te Panów nauki??? Czy może to, jak później takiego pstrąga dobrze zrobić na grill-u lub w kopciułce??

Co do mojej pracy w okręgu, której się Pan tak usilnie czepia.
Pracuję w okręgu od paru miesięcy. Pracę podjąłem bo mam nadzieję, że uda mi się coś zmienić na lepsze. Poprawić stan ichtiofauny i to nie tylko wód górskich ale i tych nizinnych w których, żyją "znienawidzone" przez Pana szczupaki.

A co Panowie zrobili przez ostatnie trzydzieści lat??
Panowie walnie przyczynili się do braku ryb w polskich wodach górskich. Cały czas nie widzicie problemu zabierając z łowiska ryby łososiowate, mimo iż mogą to być ostatnie bardzo cenne ryby w danym ekosystemie.
Oczywiście, może Pan napisać, że wpuszczacie pstrągi, wiem o tym bo podczas uczestnictwa w życiu Waszego klubu też je z Wami wpuszczałem.
Tylko ja je wpuszczałem bo kocham te ryby, a Panowie je wpuszczali po to aby potem je zjeść.

Uważam mój dalszy udział w dyskusji z Panami za bez celowy. Panowie mają swoje poglądy a ja mam swoje.

Dziękuje wszystkim za uwagę, do zobaczenia nad wodą. A Panom z WTP napiszę jeszcze raz na zakończenie...

OBUDŹCIE SIĘ PRZESTAŃCIE ZABIERAĆ RYBY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

TYLKO WYPUSZCZONA RYBA MA SZANSĘ PRZEŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniany: 2011/02/14 08:51 przez Sandacz.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 08:49 #60338

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
Panie Cios nikt tu Panu nic nie zarzuca...Nikt nie podważa słuszności tego co Pan obecnie próbuje robić.

Właśnie, że sa tacy, co to zarzucają. Proszę przyjrzeć sie niektórym wcześniejszym wypowiedziom.
Po prostu niektóre tezy, które znalazły się w Pańskich wpisach brzmią dość kontrowersyjnie i budzą zdziwienie... Osobiście nie rozumiem dlaczego pisze Pan w takim tonie o C&R.

Bo staram sie pisać prawdę, albo przynajmniej wg mojej najlepszej wiedzy. Czasem jest ona niewygodna dla niektórych osób, którym przyswiecaja dobre intencje, ale nie mają pełnej wiedzy o środowisku. Gdy Kopernik ogłosił swoje odkrycie, też jego tezy spotkały sie z powszechną krytyką, bo były kontrowersyjne. O C&R to juz pisałem podobne tezy w 1993 (mozna zajrzeć i sprawdzic). Wtedy też je uznawano za kontrowersyjne... gwoli scisłosci... tyle, że akurat zupełnie przeciwstawne argumenty używano, niz Wy dzisiaj. Smieszne, czyz nie prawda?
To, co ja proponuje do pewnego stopnia jest już rewolucją w OM. Chcę zmniejszenia obecnego limitu 720 ryb rocznie (3 x 8 x 30) do 5. Nie wiem, czy decydenci w OM w ogóle to przełkną i zrozumieją cel tego działania, bo to wywraca całą dotychczasową filozofię wędkowania. Jeśli będą gotowi zaakceptować przedłozone propozycje, to za jakiś czas będę następne propozycje. Jeśli trzeba bedzie, to nastapi dalsza obniżka limitu, np. do trzech. Będzie to zależało też od stopnia akceptacji proponowanych rozwiązań - przez decydentów i wędkarzy.

A propos WTP (po raz kolejny, w związku z niektórymi wypowiedziami). Przypominam, że to nie WTP jest gospodarzem wody, lecz OM, któremu przyznano operaty na gospodarowanie.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 09:05 #60340

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
Pracuję w okręgu od paru miesięcy. Pracę podjąłem bo mam nadzieję, że uda mi się coś zmienić na lepsze. Poprawić stan ichtiofauny i to nie tylko wód górskich ale i tych nizinnych w których, żyją "znienawidzone" przez Pana szczupaki.

Takiej deklaracji, to ja dotychczas nie słyszałem. Cieszę się z niej, :woohoo: bo widzę szansę na pewne rozwiązania.:)
To, co ja słyszałem dotychczas, w tym podczas spotkania 31 stycznia, było nieco inne. OM nie przejawiał zainteresowania zmianą sytuacji. Czy podczas tego spotkania ktoś poza mną zabiegał o zmianę?:(

Proszę nie odpowiadać, lecz poprzeć w OM te propozycje (zmodyfikowane), które od kilku dni sa w OM, bo je przesłałem emailem.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 09:15 #60344

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
Panie Stanisławie, zwrócił pan uwagę na istotny fakt. Różnica miedzy wiedzą przyrodniczą Pana a naszą (ludzi dyskutujących, śledzących wątek) jest duża. Stąd takie moje rozumienie Pańskich słów. I proszę nie brać mi tego za złe.
Pana próba ukazania że w dobrym ekosystemie zabranie kilku ryb nie jest szkodliwe, przez wiele wiele osób będzie zrozumiane jako przyzwolenie, może nawet zachęta. Wiele osób nad wodą gdy złowi ładnego pstrąga pomysli " kurde Cios mówi, że można zabrać to ja sobie zabiorę" Bo ludzie Pana słuchają i szanują. Wiem o tym, bo dużo z ludźmi rozmawiam. Moim zdaniem Cios powinien mówić tak "kochani, moi drodzy, czy jakoś tak ;) Mamy dzis katastrofalny stan wód krainy pstrąga i lipienia i apeluję o wypuszczanie każdej złowionej ryby"

Panie Stanisławie, ja zapraszam "z nami" Pana autorytet powinien nas wesprzeć, wesprzeć walkę o każdą wypuszczoną rybę! O jak najwięcej takich łowisk gdzie nie zabiera się ryb!
pozdrawiam

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 10:09 #60346

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
Dla mnie to jest swego rodzaju woja która toczy się wewnątrz naszego środowiska. Takie czasy i taka struktura społeczna...Nic tego nie zmieni. Idzie inne, mam nadzieję lepsze...Powstają towarzystwa które robią to czego inni po pierwsze nie potrafią, po drugie nie chcą. Są ludzie, którzy ciągną ten wózek zmian i ja w Panu widzę taką osobę. Wiem, w jakiej niewygodnej sytuacji niejednokrotnie się Pan znajduje i że pewnie nie jednokrotnie zajmuje Pan stanowisko niezbyt wygodne dla siebie...Mam nadzieję, że Wam się to uda. Zwracam jednak uwagę Panów na Twardej żeby zaczęli się bardziej przejmować głosem młodzieży póki jest na to czas. Bo jeśli przegapią ten moment to pojadą bocznym torem. To jest pewne jak to, że wody mamy w opłakanym stanie. Jeśli uda się nam dotrzeć do szerokiej społeczności młodych wędkarzy i zachęcić ich do głosowania to układ sił znacząco się zmieni...Panowie, którzy nie doceniają tej siły już mogą zacząć nad tym myśleć. Idą inne czasy...
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 10:11 #60347

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
"kochani, moi drodzy, czy jakoś tak Mamy dzis katastrofalny stan wód krainy pstrąga i lipienia i apeluję o wypuszczanie każdej złowionej ryby"

Ja sie moge pod tym podpisać. Tym bardziej, że juz zgłosiłem wniosek do OM, by na zasadzie apelu (bo OM nie chce, by przepisy wprowadzono w ciagu roku) w 2011 r. wedkarze wprowadzili ograniczenia , które wcześniej przedstawiłem.
Ale to nie wystarczy. Czasem apel może wywołać skutki ujemne (np. ktoś kto zabierze rybę, np. o znikomej szansie przezycia, może byc potraktowany przez pozostałe osoby jak kłusownik - a tego nie powinno być, bo nie złamał prawa).
Jestem świadomy, że dobra gospodarka nie polega na apelowaniu, ale na mądrym sterowaniu środowiskiem. Pewne rzeczy muszą byc zrobione odgórnie na zasadzie zakazu lub nakazu, do którego wszyscy sie musza dostosować. Stworzenie odcinka C&R na Swidrze to może być pierwszy krok ku temu. Będziemy obserwować i analizować skutki - ile tam bedzie ryb, jak duże, itp.

Jednym z problemów PZW (wszystkich okregów) jest mała elastyczność w dostosowaniu sie do nowej sytuacji. Np. po powodzi w 2010 r. na niektórych rzekach nalezało wprowadzic odgórne limity lub zakazy. Czy ktos to zrobił? Jest za duża inercja.
Dla porównania, bodajze w 1989 lub 1990 r., gdy byłem we Włoszech, w lutym wprowadzono wydłuzenie okresu ochronnego (kończyło sie chyba w ostatnia niedziele lutego) o 4 tygodnie, z powodu zbyt niskiego stanu wody i łatwości wyłowienia ryb. Z duzym uznaniem odniosłem sie do takiego sposobu działania.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 10:41 #60349

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
A czy Jeziorka i Rządza nie mają szans na odcinki C&R? Wszystkim rzekom się to należy. A przede wszystkim nam wędkarzom. Jeśli takowy odcinek C&R powstałby na Świdrze a stan Jeziorki i Rządzy pozostałby bez zmian to Świder nie dźwignie tej presji. W weekend na odcinku no kill to pewnie nie byłoby można swobodnie łowić, ludzie ocierali by się o siebie. Bliskość Warszawy, możliwości logistyczne, przepływ informacji wymusza aby wokół niej tych wód krainy p.il. było więcej. Tzn dobrych, rybnych wód a nie tylko z nazwy. I nie za 20 zł rocznie a za 200. Po co mam jeździć i psuć powietrze chłopakom w ościennych okręgach jak mógłbym łowić u siebie.

I tu pytanie do prezesa WTP; czy nie można powalczyć o to w okręgu czy ZG? (nie wiem gdzie i co bo się na tym niestety nie znam) Czy nie można jakoś lobbować, naciskać, nie wiem, porwać Grabowskiego i zażądać ? (tu oczywiście żart) WTP ma ugruntowaną pozycję, ale chyba przez to że tylko się spotykacie, gadacie, na dziko sypiecie okręg się z Wami nie liczy. Nie wiem kto inny jak nie WTP mogłoby połozyć największy nacisk na poprawę wód na Maozwszu.

Nie wiem dokładnie jak te spotkania do tej pory wyglądały, ale zamiast kręcić muchy, popijać browarka i pieprzyć o ułanie i dupie Marynie zacznijmy myśleć gdzie mozna by pisać, zwracać się o pomoc i zacznijmy to robić! Nie wiem OM, ZG, Ministerstwo Środowiska, Prezydent RP, Papierz Benedykt, król Norwegii, kanclerz Angela Merkel, obojętne. trzeba się zwrócić do kazdego kto moze nam pomóc. A może jakaś Uwaga w TV czy coś w ten deseń.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 2011/02/14 10:43 przez OloPe.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 11:56 #60356

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
A czy Jeziorka i Rządza nie mają szans na odcinki C&R?


Juz o tym myslałem i rozmawiałem z róznymi osobami. Jest tu problem. Optymalne dla C&R sa odcinki ponizej jazów. Takie odcinki na Jeziorce i Rzadzy generalnie nie nadaja sie do połowu na muszkę, bo sa zakrzaczone. A ustanowienie C&R dla spinnining nie ma sensu. Już samo ustanowienie odcinka muchowego na Jeziorce jest postepem, bo na tej wodzie jest dopuszczony połów na przynęty roslinne.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 12:31 #60361

S. Cios napisał:


Juz o tym myslałem i rozmawiałem z róznymi osobami. Jest tu problem. Optymalne dla C&R sa odcinki ponizej jazów. Takie odcinki na Jeziorce i Rzadzy generalnie nie nadaja sie do połowu na muszkę, bo sa zakrzaczone. A ustanowienie C&R dla spinnining nie ma sensu. Już samo ustanowienie odcinka muchowego na Jeziorce jest postepem, bo na tej wodzie jest dopuszczony połów na przynęty roslinne.

Oczywiście, że ma sens, trzeba tylko chcieć. Jeśli problemem są kotwiczki to wystarczy wprowadzić nakaz połowu na jeden hak. Proszę też zwrócić uwagę na ważny przy c&r czas holu; spinning-mucha...

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/14 12:49 #60362

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
Panie Stanisławie, jak to nie ma sensu? :dry: Przecież jak Pan napisał tylko około 5 % ryb nie przeżywa holi. Znów mi ręce opadły :( Dziś jest sens zrobić WSZYSTKO aby ratowac sytuację!

A ja sobie pozwolę dodatkowo zapytać o to Piotrka Zieleniaka bo widzę, że wątek śledzi :) Czy Ty Piotrek też sądzisz że ustanawianie C&R dla spinningu jest bez sensu? U Was są takie odcinki przecież, i chyba nie ma ogromnej śmiertelności ryb spowodowanej BEZZADZIOROWYMI hakami czy nawet kotwicami.
pozdrawiam
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.102 seconds