prezes napisał:tradycyjnie jest piękna zasada....- weź ile potrzebujesz!!
Nie chcesz to rybę wypuść ( no chyba ,że jest to szczupak......wyrzuć w krzaki )
Czy Pan widzi co Pan pisze????
Miałem się już nie odzywać ale sam Pan mnie prowokuje.
Co do Pana Jana Oparowskiego, to fakt była to jedyna osoba poznana za pośrednictwem Waszego klubu, która nam jako młodym ludziom przekazała jakieś wartości.
Co do całej reszty Panów, napiszę to jeszcze raz bo chyba Pan tego nie odnotował.
PRZEZ TRZY LATA NIE WYPUŚCILI PANOWIE PRZY NAS ANI JEDNEJ WYMIAROWEJ RYBY ŁOSOSIOWATEJ!!!!!!!!
To niby miały być te Panów nauki??? Czy może to, jak później takiego pstrąga dobrze zrobić na grill-u lub w kopciułce??
Co do mojej pracy w okręgu, której się Pan tak usilnie czepia.
Pracuję w okręgu od paru miesięcy. Pracę podjąłem bo mam nadzieję, że uda mi się coś zmienić na lepsze. Poprawić stan ichtiofauny i to nie tylko wód górskich ale i tych nizinnych w których, żyją "znienawidzone" przez Pana szczupaki.
A co Panowie zrobili przez ostatnie trzydzieści lat??
Panowie walnie przyczynili się do braku ryb w polskich wodach górskich. Cały czas nie widzicie problemu zabierając z łowiska ryby łososiowate, mimo iż mogą to być ostatnie bardzo cenne ryby w danym ekosystemie.
Oczywiście, może Pan napisać, że wpuszczacie pstrągi, wiem o tym bo podczas uczestnictwa w życiu Waszego klubu też je z Wami wpuszczałem.
Tylko ja je wpuszczałem bo kocham te ryby, a Panowie je wpuszczali po to aby potem je zjeść.
Uważam mój dalszy udział w dyskusji z Panami za bez celowy. Panowie mają swoje poglądy a ja mam swoje.
Dziękuje wszystkim za uwagę, do zobaczenia nad wodą. A Panom z WTP napiszę jeszcze raz na zakończenie...
OBUDŹCIE SIĘ PRZESTAŃCIE ZABIERAĆ RYBY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TYLKO WYPUSZCZONA RYBA MA SZANSĘ PRZEŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!