Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 13:22 #61200

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
markov napisał:

Biję się w piersi, bo ja też się dałem wciągnąć w dysputy odbiegające od tematu...

farti- zastanów się czy czasem i Ty (anty-fanatyk) nie forsujesz swoich poglądów "z uporem maniaka" ;)
Może nie zauważyłeś , ale mój post był odpowiedzią na wątpliwości. Zresztą jak sądzę osoby która może mieć spory udział w tychże działaniach w taki czy inny sposób.
A te rozmowy mają całkiem sporo wspólnego z tym czy coś wydarzy w kwestii wód KPiL na mazowszu. Są w stanie określić czy i ile osób będzie zainteresowanych ich tworzeniem i ewentualnym korzystaniem.
A bardzie w temacie.
prezes napisał:
Zróbmy kolejny krok.
( zakładam , że pierwszym poważnym krokiem była inicjatywa powołania komisji - dało się zrobić, komisja działa)
Wprowadźmy niezależnie od obowiązujących przepisów ostre zaostrzenia na wodach Mazowsza - niezależnie od tego czy woda jest "górska " , czy nie.Wprowadźmy je sami dla siebie i namawiajmy nad wodą innych wędkarzy ( niewielu śledzi nasze dyskusje na FORS-sie)
1.....nie bierzmy ( jeżeli już mamy wielką ochotę ) ryb mniejszych niż 40 cm.
2.....nie używajmy haków czy kotwic z zadziorami
3.....nie bierzmy w tym roku więcej niż ( powiedzmy )....3 ryby.
Uważam że to rozsądna propozycja.
Ale uważam że gdyby doszło do powstania takiego łowiska na Świdrze, te rozwiązywania musiały by być przeforsowane jako przepisy obowiązujące. ,,Sami dla siebie'' nie będzie żadnym hamulcem dla wielu.
pozdrawiam
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2011/02/20 13:23 przez farti.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 13:35 #61202

  • markov
  • markov Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 38
farti- "peace brother" :)
spotkajmy się i każdy podejmie decyzje czy chce/warto z tym gronem działać czy nie...:), tak ja to widzę.

Co do propozycji prezesa- rzeczywiście jeżeli nie będzie to obowiązującym prawem to ochronimy ryby... przed sobą samym.

Pytanie czy mamy na tyle silną grupę nacisku, aby przeforsować zmiany.
Najlepiej by było, aby zmiany były dokonywane co rok-dwa, w zależności od sytuacji.
I powinny być poprzedzone badaniami, jak odłowy kontrolne...

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 13:42 #61203

  • hornetjm
  • hornetjm Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 93
  • Podziękowań: 11
Tak jest i ja uważam jak markov... bez dwóch zdań peace brother B)

a teraz może zapodam moje wstępne propozycję dla Komisji i dla Nas do przedyskutowania, każdy niech doda swoje 3grosze... być może już na wstępie część odpadnie jako nie realna na wyrost albo jeszcze coś innego. Niemniej jednak warto rozmawiać... :P

PLAN NA WCZORAJ :

1. Wytypowanie jak największej liczby rzek do stworzenia KPiL oprócz Jeziorki, Rządzy i Świdra(skrócie od tamy w Dłużewie do ujścia Wisły wg propozycji S.Ciosa, oraz górny odcinek),- Inne rzeki najpierw w formie propozycji i planu właczenia w przyszłych latach.
2. Wymiar 35cm dla pstrąga potokowego.
3. Limity koniecznie należy zmniejszyć do 1 szt. dziennie, np. 5 szt rocznie.
4. Na odcinkach no-kill haki bezzadziorowe lub pozbawione zadziora.
5. Wprowadzenie zakazu zabierania pstrągów potokowych od 1.01. do 15.02. każdego roku, na wszystkich wodach Okręgu.
6. Ochrona –wzór z Lublina- co najmniej dwóch strażników etatowych tylko dla KPiL, plus społeczne patrole wędkarzy – myślę że w ramach tworzącego się Towarzystwa przyjaciół Świdra, powstaną i inne Towarzystwa w ramach, których uda nam się zorganizować takie patrole. ( poza tym niech Okręg coś wreszcie wyłoży, jest przecież statutowy obowiązek ochrony wód, a w ramach operatów też pewnie jakieś obowiązki przyjął na siebie dzierżawca tj. OM PZW)
7. Finansowanie – tak jak jest teraz czyli rozdzielone składki, przy czym cała składka na wody górskie przeznaczona tylko na administrację tymi wodami i zarybienia, podniesienie składki –nie wiecej jednak jak 1/3 opłaty za całą „kartę” na dany rok –chyba jest to zrozumiałe o co mi chodzi np. opłaty na dany rok 200pln to znaczek górski 80pln. (kwota taka aby nie odstraszać za bardzo tych co płacą a rzadko, albo wcale nie jeżdżą), PEŁNA TRANSPARENTNOŚC –WYODRĘBNIONY RACHUNEK, ODDZIELNE COROCZNE SPRAWOZDANIE.
8. Zarybienie głównie wylęg, palczak.
9. Po badaniach i wytypowaniu nowych wód zarybienia w górnych odcinkach z jednoczesnym wyłączeniem rzeki z łowienia np. 2 lata. przez następne dwa lata no kill na całych długościach „nowych” rzek.
10. Stworzenie odcinka no kill dla ryb łososiowatych na rzece Świder od Dłużewa (na początek na 3 lata).
11. Szybkie stworzenie opracowań dla danych rzek, (żebyśmy wiedzieli czy w danej rzece można robić kryjówki, oznaczenie prawdopodobnych miejsc jako tarliska, tablice informacyjne o KPiL, znaki graficzne na mostach, filarach).
12. I TRZEBA DZIAŁAĆ ŻEBY PIERWSZE EFEKTY BYŁY JUŻ ZA 3 LATA.-


Generalne uwagi. W pierwszej kolejności dokładne zajęcie się wodami zlewni Jeziorki, Rządzy, Świdra, opracowanie dokładnego planu zarybienia, inwentaryzacja rzeki, stworzenie warunków bytowych (kryjówki), no kill na Świdrze. Wytypowanie kolejnych rzek i rozpoczęcie od podstaw budowania wody KPiL. Ochrona –stworzenie podstaw finansowych działania etatowej straży przy OM odpowiedzialnej wyłącznie za wody KPiL. Aktywizacja społeczna Towarzystwa/Stowarzyszenia. Wzbudzenie zainteresowania społecznego. Wspieranie Komisji Ds. KPiL. Wywieranie medialnego nacisku na OM PZW.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 14:03 #61205

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Dzięki za pomoc w prowadzeniu kierunku dyskusji.....mam u siebie na wsi kłopoty z internetem.
.....wracając do poprzedniej myśli - zaproponowałem proste kroki , które możemy zrobić już dziś .....zacznijmy od czegoś , nie zastanawiajmy się na ile będzie to skuteczne - bo w jakimś stopniu będzie.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 15:33 #61210

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
PLAN NA WCZORAJ :
dziękuję. Generalnie wszystkie te elementy są w polu mojego (naszego!!!) widzenia. Szczegóły są w chwili obecnej w trakcie opracowania. Dlatego na razie nie będę się odnosił do większości spraw.
Wprowadzenie zakazu zabierania pstrągów potokowych od 1.01. do 15.02
Moje myślenie jest nawet dalej idące - zakaz zabierania do 30 kwietnia. Nie muszę chyba tutaj uzasadniać.

quote]PEŁNA TRANSPARENTNOŚC [/quote]
Cieszę się, że ta sprawa została podniesiona. Ja też jestem zwolennikiem transparentności. Zobaczymy, co się uda z tego przeforsować. Sam bym bardzo chciał, by na początku 2011 r. można było przedstawić pełne sprawozdanie do publicznej wiadomości, w którym byłyby podane wszystkie kluczowe informacje. Wędkarze (i dobro ryb) mają prawo do tego. Wtedy też łatwiej byłoby dyskutować nad tym, co można i jak ulepszyć.
Okażę się że okaleczamy żywe istoty , często skazując je na wielogodzinne konanie , tylko dla przyjemności. Czyli egoistyczny sadyzm w czystej postaci .
Dotychczas starałem się unikać podawania tego argumentu, by:
- Nie zaogniać dyskusji niepotrzebnie.
- Nie dawać dodatkowego argumentu przeciwnikom wędkarstwa (też są tacy i może ich być coraz więcej).
Dyskretnie nawiązałem do sytuacji w Niemczech, licząc, że inni zrozumieją o co chodzi, ale chyba niewielu pojęło aluzję. Skoro już podczas ostatnich swiąt Bożego Narodzenia wielu sprzedawców naprawdę przejęło się sprawą męczenia karpia w siatce (a raczej karami za to), więc proszę się nie zdziwić, jeśli za jakiś czaś ktoś zacznie się czepiać idei No Kill lub C&R. Wtedy to dopiero zwolennicy tych koncepcji mogą mieć trudnych partnerów do dyskusji.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 15:49 #61211

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
A jak zrobić aby nasze obserwacje czy " odłowy" mogły być zebrane i przedstawiać materiał do analiz fachowcom.?
Wykazy na których notujemy ewentualne wyniki połowów nie cieszą się popularnością.
Może prośba do tych co często bywają nad jakąś z interesujących nas rzek - notujcie : widziane, złowione, wypuszczone, mniej więcej miejsce....
Sam nie wiem.....

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 16:30 #61214

  • markov
  • markov Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 38
S. Cios napisał:
Okażę się że okaleczamy żywe istoty , często skazując je na wielogodzinne konanie , tylko dla przyjemności. Czyli egoistyczny sadyzm w czystej postaci .
Dotychczas starałem się unikać podawania tego argumentu, by:
- Nie zaogniać dyskusji niepotrzebnie.
- Nie dawać dodatkowego argumentu przeciwnikom wędkarstwa (też są tacy i może ich być coraz więcej).
Dyskretnie nawiązałem do sytuacji w Niemczech, licząc, że inni zrozumieją o co chodzi, ale chyba niewielu pojęło aluzję. Skoro już podczas ostatnich swiąt Bożego Narodzenia wielu sprzedawców naprawdę przejęło się sprawą męczenia karpia w siatce (a raczej karami za to), więc proszę się nie zdziwić, jeśli za jakiś czaś ktoś zacznie się czepiać idei No Kill lub C&R. Wtedy to dopiero zwolennicy tych koncepcji mogą mieć trudnych partnerów do dyskusji.

Drodzy- nie poruszajmy g..., bo zacznie śmierdzieć.
Jeżeli zaczniemy w dobrej wierze roztrząsać ten temat na forum publicznym to lepiej od razu zakażmy wędkarstwa i myslistwa w każdej formie.
Zaraz się przyplączą "ekolodzy" i "zieloni", którym NIC, powtarzam NIC, nie wytłumaczycie. Proste....
Jak, by nie patrzył męczymy ryby i tyle.... nie dotrą argumenty o prostym układzie nerwowym, innym przeżywaniu bólu, stresu itd. itp...(sam się na tym dobrze nie znam)
Ktoś się pewnie oburzy, ale tak jest.
To jest bardzo śliski temat i radzę najpierw porozmawiać w wąskim gronie zanim się taki temat poruszy na forum...

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 16:30 #61215

  • hlehle
  • hlehle Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 26
  • Podziękowań: 18
Panie Jerzy, zdarzyło nam się wiele razy dyskutować na innych forach. Dość dawno doszedłem do wniosku, że spory (niestety zazwyczaj tak to się kończyło) tego typu nie mają sensu i przestałem się w nie angażować.
Dzisiaj wszedłem w ten wątek, przeczytałem Pana wypowiedzi i ... jestem pod dużym wrażeniem.
Nie chodzi tylko o to, że Pańskie spojrzenie na problemy rybostanu w naszym kraju wyewoluowało w podobnym kierunku jak moje, ale także o to, w jaki sposób Pan je opisuje. Wypowiedzi stały się zdecydowanie bardziej lekkostrawne i bliższe meritum.
Od zawsze pisałem, że C&R nie ma dla mnie związku z etyką, czy żadną ideologią. Jest to zwykłe narzędzie. Jedno z wielu, ale w wielu wypadkach konieczne.


Nie rozumiem oburzenia wielu wędkarzy. Skoro w tej chwili praktycznie 99,9% wód w naszym kraju jest typu NOW KILL, to co za problem jeśli powstanie kilka łowisk NO KILL.
Nie są to łowiska zamknięte. Każdy może na takiej wodzie połowić.
Zamknięte getta? Ograniczenia?
Wszędzie mamy do czynienia z ograniczeniami. Limity prędkości na drogach, ilość miejsc siedzących w autobusie. Co by się stało, gdyby do samolotu wpuszczano tylu chętnych ilu się zgłosiło?
Jeśli nie starcza jakiegoś dobra dla wszystkich chętnych, to ograniczenia są jedynym rozwiązaniem.
Skoro są 3 rzeki (na razie), to ciekawe co by się stało, gdyby je zarybiać po równo i tylko na jednej wprowadzić NO KILL. Nie trzeba teoretyzować, wystarczy zobaczyć jakie są różnice w rybostanie w lubelskim czy zamojskim. No kill zrobiło różnicę.

W pstrągi na Mazowszu nie wierzę, ponieważ nawet przy całkowitym No Kill, wątpię czy wody wytrzymałyby presję. Przypuszczam, że niektóre odcinki powinny zostać ograniczone ilością licencji/wejściówek.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 16:41 #61217

S. Cios napisał:
Okażę się że okaleczamy żywe istoty , często skazując je na wielogodzinne konanie , tylko dla przyjemności. Czyli egoistyczny sadyzm w czystej postaci .
Dotychczas starałem się unikać podawania tego argumentu, by:
- Nie zaogniać dyskusji niepotrzebnie.
- Nie dawać dodatkowego argumentu przeciwnikom wędkarstwa (też są tacy i może ich być coraz więcej).
Dyskretnie nawiązałem do sytuacji w Niemczech, licząc, że inni zrozumieją o co chodzi, ale chyba niewielu pojęło aluzję. Skoro już podczas ostatnich swiąt Bożego Narodzenia wielu sprzedawców naprawdę przejęło się sprawą męczenia karpia w siatce (a raczej karami za to), więc proszę się nie zdziwić, jeśli za jakiś czas ktoś zacznie się czepiać idei No Kill lub C&R. Wtedy to dopiero zwolennicy tych koncepcji mogą mieć trudnych partnerów do dyskusji.

Ten wątły argument stosowany przez wędkarza wobec innych wędkarzy jest najzwyczajniej podszyty hipokryzją. Jeśli, kolega Farti i kolega Cios, zabijają WSZYSTKIE złowione ryby, to ten argument ma wówczas jakiś sens. W innym przypadku jest bezużyteczny, a w ustach kogoś kto łowi ryby i wypuszcza przynajmniej niewymiarowe, taki argument jest po prostu śmieszny.

No kill, ani c&r to nie są idee, to tylko sposób postępowania. Jeśli zaś ktoś zacznie się rzeczywiście czepiać takiego postępowania to szybko zauważy, że całe wędkarstwo jest mniej lub bardziej w to "zamieszane".

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/02/20 16:54 #61220

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
prezes napisał:
Zróbmy kolejny krok.
( zakładam , że pierwszym poważnym krokiem była inicjatywa powołania komisji - dało się zrobić, komisja działa)
Wprowadźmy niezależnie od obowiązujących przepisów ostre zaostrzenia na wodach Mazowsza - niezależnie od tego czy woda jest "górska " , czy nie.Wprowadźmy je sami dla siebie i namawiajmy nad wodą innych wędkarzy ( niewielu śledzi nasze dyskusje na FORS-sie)
1.....nie bierzmy ( jeżeli już mamy wielką ochotę ) ryb mniejszych niż 40 cm.
2.....nie używajmy haków czy kotwic z zadziorami
3.....nie bierzmy w tym roku więcej niż ( powiedzmy )....3 ryby.
......
To jest propozycja , którą możemy choć w ograniczonym stopniu wpłynąć na ochronę bardzo mizernych w tej chwili zasobów.Taki krok zależy od każdego z nas i nie da się w tym momencie zwalić winy na WTP , władze okręgu itp.
ps.
Podobne zasady jako niepisane prawo funkcjonują wśród członków WTP od kilku lat.
.............cytuję siebie i proponuję
zobaczmy co możemy zrobić - już , bez zbędnych wojen

P R O S Z Ę !!!
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.103 seconds