Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 18:25 #78863

  • jarmaj
  • jarmaj Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 94
Pewnie że moje prawo,wybrałem słuszny kierunek i mam nadzieje nim podążać,ale nie będzie mi tu wypisywał jakiś wątpliwy znawca, że rzeki są bez ochrony i bez zainteresowania ze strony wędkarzy, bo choć w minimalnym stopniu to są chronione.Największym dramatem Rządzy i Świdra jest to że trafiły do OM!Kiedy były w Okręgu Siedleckim nie było może kolorowo,ale chociaż można było coś zrobić.A teraz???

Są chętni do działania i ich się olewa,są autorytety i się je podważa i w imię czego się pytam???W imię własnego widzimisie jakiegoś paniusia z dyplomem ichtiologa???No bo to tak wygląda.A wędkarze gdzie,kto tu na kogo łoży własne pieniądze?Oni dla nas czy my dla nich???
Wszystko co w kropki...to moja pasja:)

www.wobleryjm.pl

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 18:42 #78865

Przepraszam że sie wtrące... czy są jeszcze poza WTP jakies formalne/nieformalne stowarzyszenia działające na rzecz wód górskich na mazowszu?????
bardzo bym prosił o podanie jakiś namiarów.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 18:45 #78866

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Jarek!
Mogę tylko dodać , że przegraliśmy kolejną potyczkę , nie znaczy to jednak , że zrezygnowaliśmy.Wrzuciłem te pisma na forum nie po to żeby dać zaczyn kolejnym niepotrzebnym jatkom , tylko aby szersze grono wędkarzy zobaczyło z czym musimy się zmierzyć.
Bardziej potrzebne są pomocne rady niż najcelniejsza nawet krytyka.
Patrząc z boku na działania innych można zobaczyć błędy i je wytknąć , ale trudniej jest podjąć skuteczne działania.
Nie mamy w tej chwili innych możliwości działania jak współpraca z PZW........
pozdrawiam.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 18:54 #78867

  • jarmaj
  • jarmaj Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 94
Jasne i zrozumiałe,poniosło mnie bo nie lubię jak nie szanuje się mojej pracy,a w tym piśmie mnie i moich kolegów tak potraktowano.Potyczka to nie bitwa i mam nadzieje że w końcu otrzymamy wsparcie od zainteresowanych i przejdziemy do działania bo czas na to.

pozdrawiam
Wszystko co w kropki...to moja pasja:)

www.wobleryjm.pl

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 18:57 #78868

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
jarmaj napisał:
Pewnie że moje prawo,wybrałem słuszny kierunek i mam nadzieje nim podążać,ale nie będzie mi tu wypisywał jakiś wątpliwy znawca, że rzeki są bez ochrony i bez zainteresowania ze strony wędkarzy, bo choć w minimalnym stopniu to są chronione.Największym dramatem Rządzy i Świdra jest to że trafiły do OM!Kiedy były w Okręgu Siedleckim nie było może kolorowo,ale chociaż można było coś zrobić.A teraz???

Są chętni do działania i ich się olewa,są autorytety i się je podważa i w imię czego się pytam???W imię własnego widzimisie jakiegoś paniusia z dyplomem ichtiologa???No bo to tak wygląda.A wędkarze gdzie,kto tu na kogo łoży własne pieniądze?Oni dla nas czy my dla nich???
Teraz rozumiesz dlaczego się wypiąłem na OM ?
Jestem/zawsze byłem pełen podziwu dla waszych działań na Rządzy. Ale jak sam widzisz po za takimi pasjonatami jak wy sami , wdzięczności się nie doczekacie. Ba, nawet zwykłego zrozumienia.
Ja straciłem serce i przestałem widzieć sens angażowania się a nawet zwykłych połowów na pstrągowych wodach Mazowsza. Temat który powstał na chwilę rozbudził złudne nadzieje. Ale zanim cokolwiek się wykluło. Temat został opanowany przez ,,wszechnokill-erów''. A taka alternatywa dla mnie nie jest żadnym rozwiązaniem. To jak wybór między tyfusem i cholerą.
Dlatego jeśli będą jakieś wody pstrągowe w OM na które uznam że zasady nie są sprzeczne z etyką i warto je odwiedzić , to opłacę dniówkę i git. Do fanatyków którzy nie potrafią funkcjonować inaczej jak na skrajnych zasadach , przyłączać się nie będę. Kilka dni w roku jakie mogę poświęcić na połowy pojadę tam gdzie mi odpowiadać będzie pod każdym względem. W końcu to hobby jest po to aby się dobrze czuć w trakcie jego uprawiania. Więc mam taki zamiar. :cheer:
pozdro
łowię i żrę :laugh:

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 19:00 #78869

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Możesz sobie wyobrazić jak pismo odebrał Stasiek albo chłopaki którzy przez kilkanaście lat włożyli w te wody pracę , serce , czas i własne pieniądze.
Najbardziej jednak przykre jest to , że dostajemy reprymendę od wędkarzy , którzy dzięki tej pracy mogli w ogóle coś połowic nie wędrując po 400 km.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 19:13 #78872

  • jarmaj
  • jarmaj Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 94
Dokładnie wiem,jestem w stałym kontakcie ze S.Ciosem,a co do reprymendy to cóż niektórzy tego nigdy nie docenią,lubią krzyczeć a jak trzeba działać to nie ma chętnych.Mam nadzieje że razem osiagniemy upragniony cel.
Wszystko co w kropki...to moja pasja:)

www.wobleryjm.pl

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 20:31 #78885

  • S. Cios
  • S. Cios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 230
  • Podziękowań: 149
Ponawiam swoją prośbę.

Temat był już omawiany na tym forum wcześniej.
Sprawa rozrodu naturalnego jest słabo zbadana. Wstępne obserwacje wskazują, że pstrągi odbywają tarło, ale tylko w nielicznych ciekach pojawia się narybek (zapewne problem zamulenia). :( Utrzymanie populacji z zasady wymaga systematycznych zarybień. Podobnie jak z głowacicą w górach, jesiotrem i jeszcze niektórymi innymi gatunkami w niektórych wodach, z powodu zniszczenia środowiska, zwłaszcza tarlisk lub dostępu do nich.
Inaczej ma się sytuacja z lipieniem (krótki okres rozwoju jaj). Tu jest skuteczne tarło w dodatku w kilku rzekach środkowej Polski.B)

Do innych spraw odniosę się we właściwym czasie.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/16 23:01 #78908

  • Maksym
  • Maksym Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szukając mazowieckich pstrągów...
  • Posty: 26
  • Podziękowań: 4
Moim zdaniem ta odpowiedz OM na list Pana Stanisława Ciosa to kuriozalna bzdura.

Chętnie bym się np dowiedział, co nasz OM bądź zatrudnieni przezeń ichtiologowie uważają pod pojęciem woda górska. Tu cytat:
"Swider jako taki nie był i nie jest wodą górską"
Co to jest ta tajemnicza woda górska i na jakiej podstawie jest wyróżniania?
Czy jest jakiś system klasyfikacji elementów środowiska abiotycznego, pozwalający stwierdzić w miarę jednoznacznie, iż konkretnej wodzie może być nadany status "górskiej"? Czy cieki są badane pod kątem parametrów fizykochemicznych i biologicznych wody, parametrów hydraulicznych i morfologicznych koryta, wreszcie pod kątem substratów dennych, a także chociażby ciągłości ekologicznej? Obawiam się, że takich badań nie było. Nie wiem zatem na jakiej podstawie OM jakkolwiek kwalifikuje wody jako górskie czy niegórskie.
Kolejny moim zdaniem kwiatek:
"Gdyby te drobne cieki, o których piśze Pan Cios, były idealne dla ryb łososiowatych, to pstrąg występowałby w nich naturalnie, a tak nie jest"
Z tego co się orientuje to w dużej mierze człowiek (i jego działalność) spowodował zanik populacji pstrągów w takich ciekach. Idąc tropem retoryki OM: po co w takim razie restytucja żubra czy innych zwierząt? Skoro kiedyś prawie wyginęły, to znaczy, że to normalne i nie ma potrzeby robienia czegokolwiek?

A co tam, najlepiej wrzucić do wody karpika, taniej, prościej a ile łowienia dla tłumu!
Ostatnio zmieniany: 2011/12/16 23:04 przez Maksym.

Odp:Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2011/12/17 00:27 #78919

  • trotka
  • trotka Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 148
  • Podziękowań: 12
Kolego OLO czy jak ci tam, byłem na spotkaniu o którym pisałeś i do którego z takim zapałem się odnosisz i rozmawiałem z tobą. Miałem wrażenie, złudne, że coś pozytywnego wniesiesz do sprawy. Niestety pomyliłem się. Według Ciebie nie mamy prawa żyć, łowić i mówić. Posłuchaj, bo jestem już naprawdę zirytowany twoimi postami. Jeżeli chcesz coś zrobić to zrób i wtedy się wypowiadaj. Fakt że że wypuściłeś kilka ryb nie upoważnia Cię do krytykowania i obrażania wszystkich i wszystkiego, a już na pewno nie tych osób. Gwarantuję Ci że zrobili więcej dla ryb szlachetnych na Mazowszu niż możesz sonie wyobrazić, i to wtedy kiedy jeszcze nie wiedziałeś co to ryba. Na pewno lepiej będzie jak się nie będziesz wypowiadał do momentu aż nauczysz się co to jest tolerancja.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.094 seconds