thymalus napisał:Na katastrofalny rybostan naszych wód ma wpływ bardzo wiele czynników. Oczywiście najwyraźniej widać to na przykładzie wód P&L choć zapewniam, że szczupak, sandacz, okoń, z zapewne sum niedługo staną się również reliktami. Gdybym miał dokonać gradacji to lista byłaby następująca:
1. Zbyt duża presja wędkarska czyt. zbyt wiele ryb jest zabijanych
2. Zbyt małe zarybienia
3. Słaba jakość materiału zarybieniowego (np. krzyżowanie potoka z trocią)
4. Debilne przepisy (zbyt duże limity, nieprzemyślane wymiary = patrz pkt 1)
5. Degradacja rzek, zabudowa MEW, tuczarnie będące siedliskiem chorób (vide VHS)
6. Okresowe zatrucia (np. przy czyszczeniu zbiorników przy elektrowniach)
7. Kłusownictwo
.
Nikt mnie nie przekona, do w/w kolejnosci!!
Delikatnie mowiąc tak kolejność jest nadużyciem i zakłamuje rzeczywistą przyczyne problemu.
Dla mnie kolejność wg najwiekszego znaczenia dla zaniku pstrąga jest nastepująca:
1.
Kłusownictwo prądowe -szczegolnie przy uzyciu tzw.wedek elektrycznych-buzałek -bzyków.
2.Katastrofalny spadek poziomu wód gruntowych ,przez co wiele dopływików ,które były tarliskami pstraga -zanikly w ogóle.
3.Wysyp jak grzybow po deszczu stawów hodowlanych karpia ,które najczesciej powstaja na wodach p&l .Nastepnie jesienne zrzuty wody ,ktore niszcza całkowicie tarliska prze zamulanie.
4.Nadmierny rozwoj roslinności w wodzie poprzez wymywanie intensywnie nawozonych pól
5.Słabe i bezmyślne zarybiania ,czesto rybami chorymi ,ktore sa źrodlem przenoszenia chorob na ryby autochtoniczne.
Nie wymieniam tu w ogole zwiekszonej presji wedkarskiej ,gdyz uwazam to za bzdurę.
Pierwszego pstraga zlowilem na wedke jeszcze w latach 70-tych XX-wieku-kiedy PZW mialo ponad 1mln zarejestrowanych czlonkow.Tych co lowili na wedke bez karty-tak w ciemno mozna przyjać i to skromnie ,ze było dwa razy tyle.Do tego sporo kłusujacych na robaka,siatki ,sznury,itp.
Rzeki na ktorych lowilem 20-30 lat temu mialy wydeptane scieszki jak w parku.Teraz na wiekszości z nich jest totalny busz.
Wiec jak ktos uparcie twierdzi,ze pstragi zanikaja przez nadmierna presje wedkarska i chce to rozwiazac przedewszystkim przez narzucenie "Nokillizmu" to chce mi sie po prostu smiać..
NIETĘDY DROGA!!