TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning

Salmo.Kołobrzeg
Dajesz radę machac spiro wraz z wobkiem?? nie dochodzi do splatań? Czy takim zestawem osiągasz spore odległości? Ciekawe, zabiore jutro swoje pstrągowe wobki na morskie testy:)
Pozdrawiam Wojtek

Coby wrócić do tematu..

Dzisiaj całodniowa udana wyprawa na Głazy Piastowskie..

Pogoda w miarę dopisała, delikatny wiaterek i 40cmowa, słabnąca fala..
Raz mroziło i śniezyło, a raz ocieplało się i mżyło. Generalnie było by idealnie gdyby nie fakt niskiego stanu morza

Przerzucone kilometry plaży z nadzieją na "cień" kontaktu z trotką..

Trotki co prawda nie współpracowały, no ale przecież nie na każdym torcie znajdziemy wisienkę...

Fajne ryby , gratulacje dla łowcy . Jak stwierdził sam łowca - nie chwalić się i informacje trzymać tylko w wąskim gronie . To jest recepta na długie i owocne łowy

wojti80 napisał:
Zgadzam się z kolegą. W krytyce ci panowie są zaje-ści.
Każdy z nas jest zazdrosny o lepsze wyniki innych, ale to jest normalne.
Syczenie i plucie jadem jest chore.

Zostawmy ten temat bo można to ciągnąć w nieskończoność.

Niech ten temat "TROCIE W MORZU mucha i spinning" nie zatraci pierwotnej formy.


Ci Super Wędkarze niech pochwalą się swoimi trofeami.


Pozdrawiam

Maciej

Koledzy1
Pozwolę wrócić do wątku "braku okresu ochronnego dla troci i łososia w wodach Zatoki Gdańskiej" Mam nadzieję, że ten problem również rozpali dyskusję jak mniemam istotną dla ochrony łososiowatych.
pozdrawiam Adam z Gdyni
Ryby odławiane z Zatoki osłabiają stada tarłowe rzeki Wisły i Redy. Wyławiane ryby należy liczyć w setkach kilogramów.
Z bólem serca widzę, że sytuacja braku okresu ochronnego nikogo nie interesuje a biadolenia nad rzekami słychać na okrągło.

Do wojti80 :

Zerknij wstecz na stronę 30 tego wątku ( post # 7756) - napisałem tam nieco n/t spirolino , nie chcę się powtarzać ....

Wyjaśniłem sobie wszystko z Mariuszem (mam nadzieję, że szybko zapomni o całej sprawie) i muszę oficjalnie stwierdzić, że zrobiłem z siebie kapuścianego głąba i wyszedłem na kompletnego idiotę.
Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni, tym co napisałem.

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w morskich (i nie tylko) połowach.

Pomimo fajnej pogody w godzinach 09.00-12.00 oraz flauty pod Klifem Orłowskim zszedłem z wody bez brania.

Dlaczego "pomimo" ? Flauta akurat nie jest właśnie sprzyjającym czynnikiem w łowieniu morskich troci , tak wynika nie tylko z moich doświadzczeń ...Jak zapowiada się flauta to osobiście wolę nie jechać na "plażowe trocie"
Jest to też dość logiczne , bowiem ryby są wówczas dużo bardziej płochliwe ( ostrożne) no i przede wszystkim mają mniej dostępnego żeru ( w czasie fali znacznie więcej drobiazgu typu garnele jest "wypłukiwane" z dna , stąd też dobre wyniki zaraz po sztormie , gdy tylko wielkość fali umożliwia łowienie - wtedy nawet część "ogłuszonych" , ogłupiałych drobnych ryb np. tobiaszy jest łatwiej dostępna dla troci...)

Witam wszystkich, czytam forum od momentu powstania tematu. Jestem twórcą filmiku na 2 stronie tego tematu na forum. Trzykrotnie poruszaliście temat sprzętu jaki używacie do połowu z brzegu. Dotychczas używałem wędki do połowu belony na którą łowiłem również trotki. Mam zamiar kupić sobie wędkę i kołowrotek ? Jak na razie oglądałem kołowrotek Shimano Catana 4000fa oraz wędzisko Shimano Catana 2,70m 20-50g . Co proponujecie ?