Wolę pominąć milczeniem nieco bezsensowną dyskusję o miarowości , bądź nie , ryb ocenianej na podstawie zdjęcia ( jakieś "odległości kciuka itd. - a jeśli ktoś ma łapę jak bochen chleba to co ? - i 70-tka wyda się wówczas krótka

..) . Dajmy spokój jałowej dyskusji , a jak znam Mariusza , to wolałby się pochlastać , niż wziąć krótką rybę ( zresztą miarowych , choć keltów , to w tym roku wypuścił tyle ,ile zapewne wielu z odwiedzających to forum nie złowiło jeszcze w swojej karierze

...)
Widzę ,że w "żarze dyskusji" uszło uwadze Kolegów coś innego ... Kol. Mirmił , który dopiero się zarejestrował napisał m.in. , cyt. :
"A jak czytam o "chwalenie się" rybami złowionymi lub nie" to na myśl mi jedno słowo przychodzi na myśl" kaszub"
Najlepiej nic nie mówić ,nic niepokazywac , siedzieć i cisza sza bo ktos przyjdzie ." koniec cytatu .
Kolego Mirmił ! Sam też jeszcze niewiele pokazałeś , no może oprócz tego , że dość swobodnie , jednym zdaniem potrafisz obrazić całą rzeszę rdzennych mieszkańców regionu , na terenie którego zapewne chciałbyś z powodzeniem łowić trocie w morzu i nie tylko .
Waż proszę słowa ! - dobra rada na przyszłość , a ten swoisty "regionalny rasizm" sobie i nam przede wszystkim daruj , to nie to forum