Mario napisał:.
Milo26 napisał:
Dla mnie te rybki nie są wymiarowe...
Są ludzie którzy potrafią okreslić urwaną rybę. Zeszła mi trotka miała 52,6 cm. Widać do takich ludzi i Ty należysz.Milo gratuluję i zazdroszczę takiego fenomenu. Jeżeli te ryby są niewymiarowe to jutro idę do okulisty.
danielXL napiszał:W końcu ktoś to otwarcie napisał....
Danielu nie wkliłem tej fotki po to aby się chwalić, ale po to aby zachęcić innych do połowu troci z morskiego brzegu. Zawsze myślałem ze w ilości siła.
Myślałem także że to forum jest inne i znów się pomyliłem. I tu spotyka się ludzi z różnymi kompleksami których głównym celem jest komuś dopiec i podnieść własne poczucie wartośći. Najrozsądniejszym wyjśćiem jest telefoniczna wymiana informacji w zamkniętym gronie przyjaciół. Daliście mi to wybitnie do zrozumienia.Pozdrawiam Mariusz.
Mario nie masz się o co obrażać.
Moim zdaniem ryba skrajnie po prawej na pierwszym zdjęciu może nie mieć nawet 40 cm. Ta najbardziej po lewej też nie koniecznie musi mieć 50 (jest trochę wyciągnięta na zdjęciu do przodu i słabo to widać). Wiem, że mogę się mylić ale nie wygląda na rybę, która ma 50 cm (myślę, że ma około 45 cm). Co do tych, które ty trzymasz ta w prawej ręce budzi moje wątpliwości, ta z lewej ręki wydaje się być miarowa (50 z małym plusem).
Drugie zdjęcie (które wkleiłeś by udowodnić wielkość ryb) ma totalnie zaburzoną perspektywę. Wyciąganie ryb do przodu powoduje ich nienaturalną wielkość (patrz moja fotka w avatarze, którą celowo tak zrobiłem). Wielkość ryb można oszacować na zdjęciu po wielkości dłoni (jeżeli je widać ale to może być mylne, bo znam ludzi z wyjątkowo dużymi dłońmi, i w ich rekach 40 wygląda na 30 z kawałkiem) - na 2 zdjęciu widać twoją prawą dłoń.
Inna wskazówką może być rozstaw oczu - około 10 cm (od skrajnej krawędzi jednego do skrajnej krawędzi drugiego). Po tym wysuwałem wnioski co do wielkości ryb. Na pierwszym zdjęciu można dokładniej ocenić wielkość ryb, gdyż trzymasz je znacznie bliżej ciała niż na drugim (w przeciwieństwie do twoich znajomych, którzy mają dłonie wyciągnięte do przodu).
Każdemu może się zdarzyć wpadka - stało się trudno, już się nie odstanie.
Pozdrawiam.