Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Łososiowate C&R - dlaczego

Łososiowate C&R - dlaczego 2015/02/18 22:18 #145500

  • AdamCzeski
  • AdamCzeski Avatar
Wiem, że temat nie jest nowym, acz chciałem tu dodać moje przemyślenia.

Moje bez oczerniania, bez oceniania, jak ja uważam. Zapraszam do dyskusji, lubię polemizować merytorycznie, nie lubię pyskować.

Raz pstrągowo. Moim zdaniem postęp przynęt i sprzętu określił, wymógł, iż na pstrągowych rzekach, rzeczkach, wypuszczanie każdego złowionego pstrąga, lipienia jest i powinno być normą. Limit 3 sztuki dziennie jest tak samo aktualny jak sygnał dziennika telewizyjnego czy teleranka... :)
Jest dla mnie i chyba każdego łowiącego zupełnie jasne, że woda z możliwością zabierania ryb jest bezrybna, albo będzie... 1 wędkarz 3 ryby dziennie, 240 dni na łowienie w sezonie = 720 ryb rocznie, legalnie. 1 !!! wędkarz. Nie ma wody, która może to "wytrzymać"

Puki co żyjemy w Polsce, łowimy w polskich rzekach.

Dwa trociowo, łososiowo. Chciałbym by określenie "przemysłowa ryba" dla określenia troci, zniknęło tak szybko z naszego języka jak to tylko możliwe. Żadna przemysłowa. Rzeki mamy piękne, ryby mielibyśmy też. Jak już pisałem. Kłusownictwo i rybołówstwo to raz. Nie powinno go być to jasne. Wierzę, że wypuszczanie każdej złowionej sztuki ma sens. Argument o ich nie wracaniu myślę, że już mamy za sobą - zobaczcie film z Kharlovki. Wracają i koniec. Puki rzeki nasze nie będą pełne ryb, jak w USA, Kanadzie każda sztuka jest cenna i winna być wypuszczana.

Kochani zrozumcie, że ryby, które wypuszczamy możemy złowić raz jeszcze... pomijam tu, że one się rozmnożą itd.

Jak zobaczę setki tysięcy ryb w Parsęcie, wzorem rzek USA czy Kanady, to debilem będę twierdząc, że zabranie 1 sztuki na kolację jest czymś złym.

Obym dożył tego widoku.
Ostatnio zmieniany: 2015/02/19 09:41 przez Jacek Nadolny.
Temat został zablokowany.

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/18 22:31 #145502

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
W Twoim twierdzeniu nie ma nic złego.
Pstrągi bez dyskusji.
Wytłumacz mi proszę dlaczego 15 lat temu i więcej łowiono np.na takiej Redze grube srebrniaki,łososie na Słupi itd.a dziś tylko kundelki w sezonie(pomijając zarazę,pomór jesienny).
Pozdrawiam
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/
Temat został zablokowany.

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/18 22:51 #145504

  • AdamCzeski
  • AdamCzeski Avatar
Nie wiem i wiedzieć nie będę. Mogę przypuszczać.

Jak byłbym złośliwy to bym napisał, że zjedli i nie ma.

Ale to nie jest prawda. W normalnie zarządzanej rzece łososiowo - trociowej winny być ryby i koniec. Dla nas kur... i kropka. Nie dla kłusoli, rybaków. Dla wędkarzy. Ale z rozumem proste: nie ma ryb, nie zabieramy... są zabieramy, acz raz jeszcze z rozumem. Nie 2 dziennie tylko rocznie.

Raz jeszcze, obecnie trzeba wypuszczać wszystko... do momentu a będzie tak, że ryb w rzece będzie po kostki wzorem USA czy Islandii, czy półwyspu kolskiego... Mam cały czas na myśli ten rezerwat ASR, to nie jest głupia myśl. To jest naiwna myśl.
Temat został zablokowany.

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/18 23:00 #145506

  • RADAR
  • RADAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 323
  • Podziękowań: 128
Kolego Adamie za chwilę otrzymasz odpowiedż ze wędkarz nie może wyrządzić szkody w ekosystemie zabierając jedną czy dwie ryby w roku itd. Tylko że tych wędkarzy sa tysiące i zabierają tysiące,czy możemy sobie na to pozwolić? Pewnie tak,jeszcze jakiś czas B) Szkoda twojego czasu,ja już to przerabiałem.Pozdrawiam.Radek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): AdamCzeski

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/18 23:19 #145508

  • AdamCzeski
  • AdamCzeski Avatar
Moim zdaniem może. Pisałem wcześniej, może nie do końca jednoznacznie.

Równowaga...

Zaburzyliśmy ją i teraz są twierdzenia, że woda winna być rybna, poprzez zarybienia, brak odłowów, usunięcie kłusownictwa.

Nie wiem.

Albo staramy się przywrócić równowagę, ale to nie oznacza, że ryb będzie 1.000.000, tylko trudną do określenia ilość...

albo trwamy przy tym co teraz, że rzeki mamy rzekomo mieć rybne sztucznie....

I ponownie tam się udało i to przez koło 10 lat, u nas też by się udało.

Ostatnio zmieniany: 2015/02/18 23:34 przez AdamCzeski.
Temat został zablokowany.

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/19 00:47 #145511

  • lachs
  • lachs Avatar
Jeżeli chcesz żeby ryb było dużo to nie łów ich tylko opłacaj składki, bierz aktywny udział w ochronie wód przed kłusownictwem,lobuj na rzecz ograniczenia rybołówstwa przemysłowego. W Niemczech jest obowiązek zabierania ryb wymiarowych i jakoś ich tam nie brakuje. To nie wędkarze są problemem tylko polityka zarządzania wodami. Na siłę narzucenie C&R moim zdaniem przyniesie odwrotny skutek. Do tego żeby wędkarze wypuszczali ryby muszą sami dorosnąć.A Twoje wyliczenia 3*240 to wsadź między bajki. Nie znam żadnego wędkarza który by miał chociaż 10% kompletów w roku i żeby tyle czasu spędzał na rybach.
Temat został zablokowany.

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/19 08:00 #145519

  • mar22
  • mar22 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 558
  • Podziękowań: 121
C&R To debilizm.
Temat został zablokowany.

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/19 08:23 #145522

  • Synek
  • Synek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 431
  • Podziękowań: 525
mar22 napisał:
C&R To debilizm.

Może i debilizm można dyskutować, na pewno debilizmem jest pisanie takich postów...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): miko, Artur Furdyna, mkfly, Avante, RADAR, DaMeK, meff, rybarak, Szupin

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/19 08:24 #145523

Dla mnie to zrozumiałe, w niedużej rzece wedkarz mieszkajacy blisko wody mogący wyskoczyć na nią nawet na godzinę czy 2 przed, czy po pracy jest w stanie wyczyścić z miarek kilkukilometrowy kawałek rzeki w jeden sezon.

Ja wolę dbac o taka wodę żebym mógł się nad nią zrelaksowac, a ryby rosną i co roku będą większe, dając wiekszą uciechę.

Nie można tego narzucić, jesli nie narzuca tego łowisko, ale w moim odczuciu ma to sens i tak robię.

Nie zawsze tak było. Kazdy z nas mający już trochę lat beretował ryby, więc potrzeba na to trochę czasu, żeby zmienić swoje podejście. Plusem jest to, że teraz świadomość sensu tego działania jest wieksza, a łowiska C&R potwierdzają trafność tej decyzji.

Zresztą nie oszukujmy się, jesteśmy coraz skuteczniejsi podczas dobrego żerowania w sensownej rzece mozna przerzucić kilkadziesiąt ryb.

Moim zdaniem i nie zmienia się ono od lat muszkarz, czy spiningista jest w stanie złowić wiecej niż kłusownik na robaka (elektryków pomijam).

Chciałbym jednak zaznaczyć, że daleki jestem od ostracyzmu dla osób zabierających ryby zgodnie z regulaminem.

Oczywiście wqrza mnie jak ktoś z rzeki na której łowię wyjmuje rybę, którą wypuściłem, jak w ubiegłym roku na Redze mój pstrąg 48 cm został złowiony ponownie po tygodniu, ale z drugiej strony ucieszył dwóch wędkarzy, a nie jednego.

pozdrawiam
Adrian
Liczy się wytrwałość, ćwiczy się doskonałość

Melexy i gry miejskie Kraków
Eventy Kraków
Ostatnio zmieniany: 2015/02/19 08:46 przez Adrian Tałocha. Powód: literówka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): AdamCzeski

Łososiowate C&R - dlaczego. 2015/02/19 10:17 #145527

  • mar22
  • mar22 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 558
  • Podziękowań: 121
Mialem na mysli trocie
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.093 seconds